Czy to mozliwe ze zanika mi pokarm po 3 miesiacach karmienia
napisał/a:
patrycja1989
2009-04-19 12:04
Witam jestem tu nowa i mam pytanko czy moze mialyscie podobny problem.
jestem mama od 3 miesiecy i od samego poczatku karmie piersia i nigdzy nie mialam zadnych problemow moja coreczka od samego poczatku potrafila ssac z piersi. ale teraz po 3 miesiacu zaczela sie dziwnie zachowywac prawie przy karzdym karmieniu piersia possie troszke i zaraz wypluwa zachwilke znowu zlapie i znowu to samo czasem nawet sie zaczyna denerwowac krzyczy, napina sie i wygina. nie wiem co mam robic!!! czy to mozliwe zeby mi pokarm zanikal po takim czasie??? jak moge pomuc lektacji?? dodam ze dokarmiam coreczke na poczatku dawalam jej kaszke-ryzowa ale miala zatwardzenie i zmienilam na mneko w proszku ale piers caly czas podaje malej i pije bez problemy troszke pszed butelka i troszke po butelce ale butelke podaje tylko dwa razy dziennie rano i wieczorem a w nocy i w ciagu dnia cycusia podaje. czy powinnam czesciej podawac butelke?? i jaka kupke powinno robic dziecko karmione piersia i butelka???
jestem bardzo nerwowa i zestresowana mozna powiedziec ze jestem klebkiem nerwow!!! od samego porodu juz mi tak zostalo jedyna osoba ktora mnie nie denerwuje jest to moja corka chcialam zeby lekarz mi przepisal cos na uspokojenie ale nie moge nic brac bo karmie piersia czy macie jakies domowe sposoby??? dodam ze melissa nie pomaga !!!! juz sama nie wiem co mam robic!!!!
PROSZE POMUZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CALUJE GORACO!!!
jestem mama od 3 miesiecy i od samego poczatku karmie piersia i nigdzy nie mialam zadnych problemow moja coreczka od samego poczatku potrafila ssac z piersi. ale teraz po 3 miesiacu zaczela sie dziwnie zachowywac prawie przy karzdym karmieniu piersia possie troszke i zaraz wypluwa zachwilke znowu zlapie i znowu to samo czasem nawet sie zaczyna denerwowac krzyczy, napina sie i wygina. nie wiem co mam robic!!! czy to mozliwe zeby mi pokarm zanikal po takim czasie??? jak moge pomuc lektacji?? dodam ze dokarmiam coreczke na poczatku dawalam jej kaszke-ryzowa ale miala zatwardzenie i zmienilam na mneko w proszku ale piers caly czas podaje malej i pije bez problemy troszke pszed butelka i troszke po butelce ale butelke podaje tylko dwa razy dziennie rano i wieczorem a w nocy i w ciagu dnia cycusia podaje. czy powinnam czesciej podawac butelke?? i jaka kupke powinno robic dziecko karmione piersia i butelka???
jestem bardzo nerwowa i zestresowana mozna powiedziec ze jestem klebkiem nerwow!!! od samego porodu juz mi tak zostalo jedyna osoba ktora mnie nie denerwuje jest to moja corka chcialam zeby lekarz mi przepisal cos na uspokojenie ale nie moge nic brac bo karmie piersia czy macie jakies domowe sposoby??? dodam ze melissa nie pomaga !!!! juz sama nie wiem co mam robic!!!!
PROSZE POMUZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CALUJE GORACO!!!
napisał/a:
~gość
2009-04-24 17:44
moja tak robi jak ma kolke
identycznie
chmm moze ja ne wiem jeszce za wiele ale po co w zasadzie dokarmiasz dziecko butelka skoro wynika z opisu ze z piersia nie mialas problemow?bo wiesz dzieci to sa cwane jak dajesz butle to nic dziwnego ze cycek to dla niej za wiele tam sie treba wysilic zeby lecialo.
i po co te kaszki?dziecko moze byc na samiutkim cycku do 4 miesiaca-raczej nawet powinno.
to na pewno na dziecko dobrze nie wplywa.i moze zaburzac jej trawienie.
mozesz sobie kupic herbatke dla kobiet karmiących hipp.ona wspomaga laktacje i posiada w sobie zioła ulatwiajace trawienie.
napisał/a:
Aguś2804
2009-06-17 12:31