Czym się leczyć podczas przeziębienia?!!POMOCY!!

napisał/a: Angie2008 2008-11-04 13:35
Ratunku! 10 dni temu zostałam mamą. wróciłam do domu i wystarczyło wyjście na świeże powietrze zeby się parszywie przeziębić...niewiem czym sie kurować. pije litrami herbate z malinami na wygrzanie i własciwie tyle...i jak nie trudno sie domysleć nic mi to nie daje. jestem ledwo żywa. tyle tylko że nie gorączkuje. prosze podpowiedzcie czym sie moge podratować??... umieram ze strachu zeby nie zarazić małej ale czy to możliwe?
pchelka
napisał/a: pchelka 2008-11-04 13:42
Ja proponuję utarty czosnek z gorącym miodem i mlekiem - przyznaję, że to obrzydliwe,ale za to skuteczne - ja tak leczyłam się będąc w ciąży (nie radzę się po tym całować :D )
napisał/a: nela 2008-11-04 14:23
Ale,chyba czosnku raczej nie powinno się jeść w czasie karmienia piersią.
Ja jak przyszłam ze szpitala też byłam strasznie przeziębiona.Miałam stan podgorączkowy i miałam brać czopki -(nie tabletki )zdaje się,że Codipar(paracetamol).
Najbezpieczniej będzie jeśli skontaktujesz się z twoją położną,albo zadzwoń do twojego lekarza-na pewno doradzi co możesz przyjmować.
napisał/a: nela 2008-11-04 14:29
Angie2008 napisal(a):umieram ze strachu zeby nie zarazić małej ale czy to możliwe?


Jest możliwe.Ale jeśli karmisz piersią to te ryzyko jest na pewno mniejsze.Ale mimo wszystko uważaj!Ostrożności nigdy nie za wiele ;)
pchelka
napisał/a: pchelka 2008-11-04 14:32
Czosnek - jak i cebula - mocno wpływa na SMAK mleka. Ale były badania, które wykazały, że dzieci jadły energiczniej i dłużej po tym, jak matka spożyła czosnek. Nie wszystkie, ale większość(oczywiście, niektórym dzieciom z kolei nie zasmakuje)... a wizyta u lekarza rzeczywiście nie zaszkodzi
napisał/a: nela 2008-11-04 14:45
Czosnek i cebula to faktycznie rewelacyjne środki na przeziębienie.Ale,czy dla matek karmiących piersią to mam wątpliwości.A co z kolkami?Angie pisze,że dopiero co została mamą.Tak maleńkie dziecko jest w szczególności narażone na kolki.
napisał/a: Angie2008 2008-11-04 15:51
dzięki dziewczyny. chyba bez lekarza sie nie obejdzie no ale to juz nie dzisiaj,tylko teraz dostać sie do rodzinnego graniczy z cudem...w przychodni aż ciemno, widziałam przy okazji zapisywania Małej. właśnie rzecz w tym że mała ma dopiero 12 dni dlatego boje sie ubocznego działania cebuli, czosnku i miodu:((dobrze że tej gorączki nie mam póki co...teraz najgorsze to zaczynający sie dzisiaj kaszel, bo podczas niego ból naciętego krocza jest nie do zniesienia...jakbym miała pęknąć od nowa:(((
napisał/a: Aniinka 2008-11-04 18:19
witaj!
ja piłam gripovitę, jest na bazie naturalnych składników;) ponadto w razie gorączki możesz wziąć coś z paracetamolem (nie wolno ibuprofenu i aspiryny!!!)
a lekarza oczywiście nie zaszkodzi odwiedzić;)
pozdrawiam
napisał/a: ~married_1982 2008-12-01 12:05
Hej
ja 2x byłam chora,raz mimo tego, ze miałam maske na twarzy, to zaraziłam coreczke-sama zaraziłam sie od syna-i byłam z córeczką w szpitalu(miała zapalenie płuc)
Myślałam, ze jak to mozliwe, ze skoro karmie, to pokarm ją chroni,ale lekarze pow.ze to jest tak,ze wtedy dziecko łagodniej przechodzi chorobe, lub w przypadku mojej szybko wraca do zdrowia.
Weronika była chora do 2 tyg.,to było po 20 wrz.do 7 padz.,ja miałam potem zapis mocniejszy antybiotyk,nie pamietam nazwy, a 3 tyg temu zas zachorowałam, i poszłam do lekarza znow, poprosiłam go o DOUMOX,bo mi pomagał, tydzien brałam,i przeszło, a coreczka zdrowa:)
Ja jak czuje, ze cos mnie drapie w gardle, to pije herbate z cytryną lub miodem czy sokiem malinowym(ten do wody)albo mleko z miodem i czosnkiem.Pediatra ,mowiła ze mozna, a moze to tez zalezy od dziecka(?)jak zareaguje na to?mojej nic nie było
Monika1984r
napisał/a: Monika1984r 2008-12-01 12:55
najlepiej pojsc do lekrza on dordzi
ja po porodzie trafilam na izbe przyjec z 40 stopni goraczki i omdlenia nawet 2 minut nie moglam ustac dali mi leki
Choc dostalam bardzo pozno pokarm bo dopiero po 5 dniach to dlugo sie nie nakarmilam piersi bo mi zanikl pokarm ale czsem i tak w zyciu jest
napisał/a: widelczyk 2010-03-25 12:17
Ja jakiś czas temu odkryłam Prenalen. Syrop jest bardzo naturalny i co najważniejsze przeznaczony dla kobiet w ciąży i matek karmiących. Więc jeśli będziecie mieć problem to go polecam.
nitus
napisał/a: nitus 2010-03-31 20:00
U mnie było tak ze na same święta Bożego Narodzenia załapałam przeziębienie i Oliwka ode mnie miała wtedy 3 mies. mała dostała syropki ale nie pomogło i dostała antybiotyk a ja kurowałam sie rutinoscorbinem, oscilococcinum a na katar eubpforbium, Oliwka teraz ma 18mies. i dalej karmię ją piersią wiec jesli tylko zaczyna mnie łamac to biorę oscilococcinum po 3 dawkach jestem juz zdrowa. Oczywiście jak jestem przeziębiona to nadal karmię mała.