czym_podpisać_ubrania?

Pewnego dnia, a było to Sat, 7 Jul 2007 12:47:38 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu i powiedziała:

> Sluchajcie, czy macie pomysł czym podpisać ubrania dziecku, które jedzie na obóz
> sportowy, gdzie większość dzieci będzie miała takie same stroje?
> Jest jakiś wodoodporny falamster do ubrań?

Jeśli masz jeszcze trochę czasu, to lepiej zrobić płócienne/bawełniane
wszywki (które potem można wypruć, flamaster jest obciachowy i potem
ciężko wywabić). Jeśli jesteś zdolna manualnie, możesz
wyhaftować inicjały lub imię dziecka. Jeśli nie - podpisać na wszywkach,
mazak do podpisywania płyt CD powinien niechlujne dzieckowe pranie
wytrzymać.

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization

misiczka wrote:
> Sluchajcie, czy macie pomysł czym podpisać ubrania dziecku,
> które
> jedzie na obóz sportowy, gdzie większość dzieci będzie miała
> takie
> same stroje? Jest jakiś wodoodporny falamster do ubrań?

dowolny wodoodporny "permanentny" mazak, najlepiej z takich
solidnie śmierdzących rozpuszczalnikiem. Zwykły długopis też
kilka prań wytrzymuje.
Albo igła, nitka i wydziergać literkę imienia

J.

Użytkownik "misiczka" napisał w wiadomości
> Sluchajcie, czy macie pomysł czym podpisać ubrania dziecku, które jedzie na
> obóz sportowy, gdzie większość dzieci będzie miała takie same stroje?
> Jest jakiś wodoodporny falamster do ubrań?

Dzięki za odpowiedzi :) Użyłam mazaka - opcja haftowania nie wchodzi w grę :)))
A na skarpetach wyszyłam dziecku coś w rodzaju "kropki" ;)

--
Lesława Jaworowska
www.zdrowa-dusza.com

Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):

> Jeśli masz jeszcze trochę czasu, to lepiej zrobić płócienne/bawełniane
> wszywki (które potem można wypruć, flamaster jest obciachowy i potem
> ciężko wywabić). Jeśli jesteś zdolna manualnie, możesz
> wyhaftować inicjały lub imię dziecka. Jeśli nie - podpisać na wszywkach,
> mazak do podpisywania płyt CD powinien niechlujne dzieckowe pranie
> wytrzymać.

Normalnie, pozyczę Ci dziecko. PRANIE? Bwahahahaha. Mówisz o deszczu
czy przypadkowej kąpieli w odzieży?
Ok. Mnie dziecko mówi, że jestem ekscentryczna, czy czyjeś dziecko
prało na obozie sportowym?
Ja mojemu kimono i pas podpisywałam na szwie od lewej strony kodem --
np. inicjałami. Nie spiera się dwa lata.
Jak ciemne ciuchy to srebrnym olejowym. Się wykrusza, ale obóz
wytrzymał na granatowym pasie.

Haftować. Szmatki wszywac... Hue hue.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:siwa@jabber.org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

My naszywaliśmy jakieś fikuśne łatki, które dziecko znało

Pewnego dnia, a było to Sat, 7 Jul 2007 15:11:31 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu i powiedziała:

> Normalnie, pozyczę Ci dziecko. PRANIE? Bwahahahaha. Mówisz o deszczu
> czy przypadkowej kąpieli w odzieży?

Both. I jeszcze o tym, że wsadzi pod kran, po czym powiesi na
kaloryferze

[..]

> Haftować. Szmatki wszywac... Hue hue.

Poczekaj, aż H. przyjdzie

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization

Małgorzata Krzyżaniak writes:

> Both. I jeszcze o tym, że wsadzi pod kran, po czym powiesi na
> kaloryferze

Lato mamy chyba teraz, wbrew pozorom?

MJ

Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):

>> Normalnie, pozyczę Ci dziecko. PRANIE? Bwahahahaha. Mówisz o deszczu
>> czy przypadkowej kąpieli w odzieży?
>
> Both. I jeszcze o tym, że wsadzi pod kran, po czym powiesi na
> kaloryferze

Nie znacie metody prania "przez zakiszenie" ? Wrzuca się brudy do
miski/wiadra, zasypuje proszkiem, zalewa wodą, po trzech dniach (o ile
się nie zapomni) się płucze i suszy. I nie każdy mazak to wytrzymuje.
--
Pozdrawiam
Adam

Użytkownik "misiczka" napisał w wiadomości
> Sluchajcie, czy macie pomysł czym podpisać ubrania dziecku, które jedzie
> na obóz sportowy, gdzie większość dzieci będzie miała takie same stroje?
> Jest jakiś wodoodporny falamster do ubrań?

Właśnie na allegro widziałam tasiemki zwane "wszywki - imienniki" po max 10
zł/100 szt (są satynowe i nylonowe). Ja taki komplet dostałąm w prezencie
kilka lat temu, gdy synek szedł do przedszkola, a dla córeczki dokupię
(takie tasiemki korzystne są zwłaszcza przy ubraniach, które nie mają przy
karku wszywki służącej jako wieszak np. przy bluzie). A ubranai firmowe,
które juz mają wszywki "name:..." podpisuję długopisem lub cienkopisem
"permanent".

Monika

Użytkownik "eMonika" napisał w wiadomości

> Właśnie na allegro widziałam tasiemki zwane "wszywki - imienniki" po max 10
> zł/100 szt (są satynowe i nylonowe).

Jesteś genialna, dzięki

--
Lesława Jaworowska
www.zdrowa-dusza.com

Dnia Sat, 7 Jul 2007 22:13:29 +0200, misiczka napisał(a):

> Jesteś genialna, dzięki

A ja właśnie miałam o to cudo pytać, bo pamiętam, że kiedyś tu była o tym
mowa. No bo przecież trzeba będzie we wrześniu mundurek oznaczyć, bo jak
wszystkie będą jednakowe to może być problem.
--
Elżbieta