Dbamy o Maleństwo
napisał/a:
samsam
2007-09-02 10:41
Ja najbardziej martwię sie tym, że mogę nie usłyszeć, jak dziecku sie odbije po jedzeniu.
No i przebieranie też mnie trochę stresuje, przecież to będzie takie maleństwo, takie delikatne....
Do którego miesiąca należy trzymać główkę maluszkowi?
No i przebieranie też mnie trochę stresuje, przecież to będzie takie maleństwo, takie delikatne....
Do którego miesiąca należy trzymać główkę maluszkowi?
napisał/a:
Klusia
2007-09-02 11:02
Sylwiu miałam przyjemność nie tylko przewijać Nadię ale i karmić i wierz mi, odbicia nie da się przegapić jeśli maleństwo trzymasz na ręku, przytulasz do piersi i klepiesz po pleckach - prostu to czujesz i słyszysz
napisał/a:
samsam
2007-09-02 11:04
To dobrze
napisał/a:
anioliolka
2007-09-02 14:55
fajny temat... wart przypomnienia także i dla mnie
to może ja też coś dołoże ze swojego doświadczenia
kąpiąc maluszka warto pamiętać aby odbywała się codziennie mniej więcej o tej samej porze i wyglądała podobnie, stały rytm dnia daje takiemu maluszkowi poczucie bezpieczeństwa i uspokaja. w zasięgu ręki miałam przygotowane mydełko, ręcznik, pieluszke, świeże ubranko i potrzebne kosmetyki.
zanim rozebrałam maluszka, najpierw myłam wilgotnym wacikiem bużke, oczy i uszka.
WAŻNE oczka zawsze myjemy od zewnętrznego kącika do wewnętrznego!
jak już z tym się uporałam, rozbierałam niunie, przecierałam pupe chusteczkami i powoli wkładałam do wanienki. nigdy nie używałam żadnych leżaczków ani gąbeczek, kładłam tetrową pieluszke na spodzie wanienki, co zapobiegało ślizganiu się. po umyciu otulałam ręcznikiem i osuszałam ciałko. warto pamiętać aby wszystkie zgięcia i fałdki ( przy nieco starszym szkrabie) były dobrze osuszone. zanim założyłam pieluszke i ubranko pozwalałam pofikać przez chwile maluchowi na golasa, w międzyczasie całe ciałko smarowałam niewielką ilością oliwki, a na pupe również polecam sudocrem.
na koniec miękką szczoteczką fundowałam masaż skóry głowy.
gdy maleństwo ma jeszcze kikut pępowiny ważne żeby go przy kompieli nie zamoczyć. ja używałam spirytusu do przemywania i gazików "leko".
to może ja też coś dołoże ze swojego doświadczenia
kąpiąc maluszka warto pamiętać aby odbywała się codziennie mniej więcej o tej samej porze i wyglądała podobnie, stały rytm dnia daje takiemu maluszkowi poczucie bezpieczeństwa i uspokaja. w zasięgu ręki miałam przygotowane mydełko, ręcznik, pieluszke, świeże ubranko i potrzebne kosmetyki.
zanim rozebrałam maluszka, najpierw myłam wilgotnym wacikiem bużke, oczy i uszka.
WAŻNE oczka zawsze myjemy od zewnętrznego kącika do wewnętrznego!
jak już z tym się uporałam, rozbierałam niunie, przecierałam pupe chusteczkami i powoli wkładałam do wanienki. nigdy nie używałam żadnych leżaczków ani gąbeczek, kładłam tetrową pieluszke na spodzie wanienki, co zapobiegało ślizganiu się. po umyciu otulałam ręcznikiem i osuszałam ciałko. warto pamiętać aby wszystkie zgięcia i fałdki ( przy nieco starszym szkrabie) były dobrze osuszone. zanim założyłam pieluszke i ubranko pozwalałam pofikać przez chwile maluchowi na golasa, w międzyczasie całe ciałko smarowałam niewielką ilością oliwki, a na pupe również polecam sudocrem.
na koniec miękką szczoteczką fundowałam masaż skóry głowy.
gdy maleństwo ma jeszcze kikut pępowiny ważne żeby go przy kompieli nie zamoczyć. ja używałam spirytusu do przemywania i gazików "leko".
napisał/a:
samsam
2007-09-02 15:24
A dlaczego?
napisał/a:
nika81
2007-09-02 15:46
Żeby nie roznosić zarazków i nie rozciągać skórki maleństwa. Jeśli oczka ropieją można je przemywać naparem z rumianku, solą fizjologiczną lub mlekiem matki (podobno).Trzeba jeszcze pamiętać by przetrzeć małżowiny uszne i miejsca za uszkami.
napisał/a:
samsam
2007-09-02 15:48
Misia, to Ty dużo wiesz
A czym, czy używać tych patyczków do uszu? Ja bym sie bała, że zrobię krzywdę
A czym, czy używać tych patyczków do uszu? Ja bym sie bała, że zrobię krzywdę
napisał/a:
nika81
2007-09-02 15:51
Troszkę wiem, ale tylko dlatego, że podpytuję i ostatnio w moim gronie pojawiło się kilka maluszków
Można używać patyczków, są takie specjalne dla maluszków, ale ja też sobie tego nie wyobrażam. Przypomniało mi się, że jeszcze przeraża mnie obcinanie paznokci
podobno najlepiej robić to na śpiąco
Można używać patyczków, są takie specjalne dla maluszków, ale ja też sobie tego nie wyobrażam. Przypomniało mi się, że jeszcze przeraża mnie obcinanie paznokci
podobno najlepiej robić to na śpiąco
napisał/a:
samsam
2007-09-02 15:56
O tak, ja chyba będę pilniczkować małemu