Dieta mamy karmiącej piersią małego alergika!!!

napisał/a: Alusia25 2009-06-30 17:46
Witam wszystkich!
Mam 2-tygodniową córeczkę Amelkę. Karmię ją piersią. Jestem na diecie bezmlecznej, nie jem cytrusów i kakao ponieważ moja starsza córka jest na te produkty uczulona. Podejrzewam, że Amelka też będzie alergiczką. Narazie nie mam odwagi spróbowac tych rzeczy bo nie chcę żeby mała dostała wysypki. Jem tylko gotowanego kurczaka, warzywa, ryż i jabłka. Brakuje mi już pomysłów na obiady.
Może jest też któraś z Was w podobnej sytuacji i zna fajne przepisy na dania bez dodatku nabiału.
Pozdrawiam!
napisał/a: Alusia25 2009-07-08 13:54
A co to? Nie ma żadnej mamy w podobnej sytuacji? Szkoda bo myślałam, że coś mi doradzicie:(
napisał/a: talkative 2010-02-28 22:48
W takich sytuacjach, o której piszesz najlepiej jest pójść do lekarza i poprosić o pomoc. Jest wiele miejsc, w których zajmują się takimi sprawami. Wiem, że w centrum medycznym Vimed (w warszawie) zajmują się dietami układanymi pod problemy z niepożądanymi reakcjami na pokarmy i alergie pokarmowe. Po badaniach ustalają odpowiednie menu dla osób chorych, eliminując z niego składniki niepożądane dla organizmu. Zresztą odsyłam Cię do opisu gdzie możesz o tym poczytać: http://www.vimed.pl/klinika-leczenia-chorob-przewleklych.html
napisał/a: eloelo 2010-03-13 08:44
witam, ja też byłam na diecie zupełnie bezmlecznej przez ponad rok-tez karmiłam piersią i tez miałam dziecko uczulone na białka mleka("miałam" bo mała już wyrosła z alergi).Generalnie trzeba sobie wynajdywać produkty bezmleczne, chleb bez rozpulchniaczy bo te mają białka mleka, margaryna Flora(nie wiem czy nadal ma taki skład) tez była bez mleka, sa ciasteczka w sklepach bio bez mleka.No i zawsze można coś samemu zrobić-musisz poszukać, w internecie jest bradzo dużo przepisów dla alergików-przyznam ze juz ich nie pamiętam.Co do dziecka natomiast to możesz spróbować podawać Latopic-to probiotyk dla małych dzieci(do lat 2) który uodparnia dziecko na alergię.Dużo sie ostatnio mówi o takim działaniu probiotyków-napewno warto o to spytac pediatrę. A co do diety jeszcze to ja dzieki takiej diecie(i pewnie karmieniu) straciłam jakieś 15k
Powodzenia
napisał/a: Aniinka 2010-03-15 11:52
dzieciątko jest jeszcze zbyt małe żeby eksperymentować, więc lepiej pozostań na diecie
oprócz kurczaka, indyk, chudy schab, z owoców też nie ograniczaj się jedynie do jabłek, banan, melon oczywiście na początek w malutkich ilościach, jeśli nic się nie będzie działo to stopniowo zwiekszaj. poza gotowaniem możesz jeszcze piec, dusić zawsze to jakieś urozmaicenie;)

super że karmisz małą piersią, pamiętaj że mleko mamy zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii, dlatego karm jak najdłużej
pozdrawiam i życzę wytrwałości
napisał/a: AnnaMa 2010-06-02 15:24
Można też spróbować produktów sojowych :) W naszej ofercie mamy mleko, deserki, śmietanę sojowa... możesz zrobić np. zupke porową zabielana taka smietaną lub napić się mleka. Soja czesto stanowi bardzo dobry zastępnik mleka krowiego w przypadku alergii. Tylko wazne, aby obserwować, jaka będzie reakcja.
napisał/a: mgs 2010-06-02 15:36
a mnie pediatra stanowczo zabronił spożywać produkty sojowe - podejrzewa u syna AZS (zresztą nabiał również). na razie jestem na ścisłej diecie i powoli wprowadzam potencjalne alergeny do swojego jadłospisu
napisał/a: anusiadanusi 2011-08-16 13:46
Przy stosowaniu żywienia optymalnego chorób alergicznych nie może być. Przyczyną alergii pokarmowych jest złe odżywianie powodujące, że organizm nie może rozkładać do pojedynczych aminokwasów spożywanych białek. Na to trzeba energii i to dobrej energii, a tej brakuje. Białka nie są rozkładane do końca, mogą nawet być wchłaniane w całości, lub w dużych fragmentach, które organizm rozpoznaje jako obce białka i wytwarza przeciw nim przeciwciała, czego skutkiem są alergie pokarmowe i inne choroby alergiczne. Chorzy na inne typy alergii mają w organizmie pewną skazę, która powoduje, że np. białka z pyłków traw, roztoczy, sierści zwierząt czy z innych alergenów mogą powodować objawy chorób alergicznych. Przyczyną tej skazy jest złe odżywianie. Gdyby np. sierść psa była faktyczną przyczyną astmy, czy innej choroby alergicznej to powinni na te choroby chorować wszyscy domownicy stykający z sierścią psa. Oparzenie wrzątkiem 100 ludzi spowoduje u każdego podobne objawy. Zetknięcie się 100 ludzi z pyłkami traw spowoduje objawy uczuleniowe u kilku osób, już uczulonych. Zatem nie konkretny alergen jest przyczyną chorób zaliczanych do alergicznych, a pewna właściwość chorego organizmu, której u zdrowego nie ma. Ta skaza jest przyczyną alergii i jest spowodowana określonym złym odżywianiem.
Dziecko nawet małe, może i powinno stosować żywienie optymalne. W wieku już 18 miesięcy może jeść jak dorosły. Najlepsze dla dziecka będą żółtka, gęste rosoły, wątróbki drobiowe, masło śmietana. Należy pamiętać o dostarczaniu dziecku każdego dnia niewielkiej ilości węglowodanów. Są one niezbędne dla wzrostu dziecka. Z drugiej strony, im więcej podamy dziecku węglowodanów, tym szybciej będzie rosło, szybciej dojrzeje i będzie krócej mogło żyć jako człowiek dorosły. Mleko krowie zawiera około 4,6g węglowodanów w 100ml. Jest to tak zwana laktoza, czyli cukier mleczny. Składa się on po połowie z glukozy i galaktozy. Galaktoza jest potrzebna do budowy mózgu, ale nie musi być podawana, ponieważ organizm sam potrafi ją wytwarzać. Mleko kobiece w Polsce zawiera średnio 7g węglowodanów. Z tych 7g węglowodanów organizm spala około 1g a resztę przetwarza na tłuszcz, a następnie pewną ilość tłuszczu na cholesterol. Do wszelkich syntez, w tym do wzrostu organizmu, potrzebny jest wodór związany w związku zwanym NADPH2. Jedynym liczącym się źródłem tego związku jest glukoza przetwarzana w tak zwanym cyklu pentozowym. Im więcej cukrów organizm musi przetworzyć w cyklu pentozowym, tym szybciej dojrzewa dziecko i tym na większego drągala wyrośnie. A dziecko powinno rosnąć powoli dojrzewać jak najpóźniej w życiu dorosłym człowiek powinien być niski i lekki. Tylko wówczas będzie mu się żyło długo i dobrze i zawsze we wszystkich zawodach będzie lepszym od tych wysokich i ciężkich. Wszelkie infekcje działają na organizm jak szczepionka ochronna tylko wtedy, gdy organizm zwalczy chorobę sam. Organizm musi mieć czas aby wytworzyć przeciwciała przeciwko zarazkowi wywołującemu chorobę tak aby był zabezpieczony przed powtórnym zachorowaniem spowodowanym tym samym zarazkiem. Antybiotyki zawsze szkodzą. Nie pozwalają na wytworzenie się przeciw ciał, które zabezpieczały dziecko przed powtórnym zachorowaniem. Rodzice prawie zawsze za najlepszego lekarza uważają tego, który najszybciej potrafi usunąć objawy choroby. Najszybciej robi to lekarz, który zapisuje najsilniejsze antybiotyki nawet tam, gdzie nie są wcale potrzebne. Rodzicom nie powinno chodzić o to, aby jak najszybciej wyleczyć chorobę u dziecka, ale o to aby w ogóle ono nie chorowało. Im więcej dziecko musi przyjmować antybiotyków tym jego odporność staje się mniejsza i tym częściej chorować musi. Nie oznacza to że antybiotyków brać nie trzeba, gdy się zachoruje na poważniejszą chorobę. Oznacza, to że chorować na choroby infekcyjne się nie powinno, a wówczas antybiotyki staną się zbędne. Dziecko powinno być karmione piersią co najmniej rok, a najlepiej 3 lata. Do czasu, gdy będzie mogło wybierać samo takie jedzenie jakie będzie mu smakowało i jakie będzie dla jego organizmu najlepsze. Najlepsze dla dziecka będą takie produkty, które pod względem składu chemicznego będą najbardziej zbliżone do składu chemicznego mleka matki i takie dziecko będzie wybierało o ile będzie miało z czego wybierać. Rodzice chcą dla swoich dzieci jak najlepiej. Ale nie wiedzą co dla ich dzieci jest dobre a co złe. Często zmuszają dzieci do jedzenia zmuszają aby zjadło więcej niż potrzebuje, przekupują aby zechciało jeść szpinaczek czy marchewkę, których dziecko zjadać nie chce i nie powinno. W czasie wojny w Korei u ponad 80% poległych Żołnierzy amerykańskich znaleziono zmiany miażdżycowe w tętnicach wieńcowych i w aorcie, w wieku średnio 18 lat tym u ponad 30% zmiany te były znaczne. U żołnierzy w dzieciństwie karmionych mlekiem matki przynajmniej rok, lub dłużej, żadnych zmian miażdżycowych nie było. Karmienie piersią zabezpiecza nawet przed zachowaniem na miażdżycę, jeśli trwa długo i jeśli dziecko będzie później mogło samo wybierać i - jeśli będzie miało z czego wybierać. Uwaga: nigdy nie należy zmuszać ani namawiać dziecko, aby zjadało to co jest dla niego "zdrowe" aby zjadło tyle ile według rodziców zjadać powinno i wtedy gdy rodzice uważają, że jeść powinno. Dziecko nie powinno być zmuszane do zjadania różnych odżywek, czy witamin. Wszystkie są znacznie gorsze od naturalnych wartościowych pokarmów. Nie powinno być zmuszane do picia wód mineralnych. Przy żywieniu optymalnym wszystkie potrzebne składniki mineralne występują w optymalnych ilościach i proporcjach.

Leczeniem przyczynowym chorób alergicznych jest żywienie optymalne. Po wprowadzeniu żywienia optymalnego choroby alergiczne szybko ustępują u ponad 90% chorych, wolniej u pozostałych. Bywa, że 20 - 30-letnia astma ustępuje po 2 - 3 dniach i nie powraca. W leczeniu astmy znacznie przyspiesza jej ustępowanie zastosowanie prądów selektywnych pobudzających układ sympatyczny.

Czasem choroby alergiczne powodują zmiany organiczne w różnych tkankach, czy narządach. Te zmiany ustępują wolniej, czasem mogą nie ustąpić do końca. Ale nie jest to już choroba alergiczna, a tylko jej skutki. Zanik błony śluzowej jelit spowodowany alergenami z białka pszenicy - glutenu, może trwały. Z drugiej strony, przy żywieniu optymalnym glutenu w diecie może nie być zupełnie, zatem i samej choroby być nie może. Podobnie różne zmiany skórne spowodowane czynnikami alergicznymi, które nie staną się zmianami organicznymi, też mogą do końca się nie cofnąć.

Optymalnych, stosujących odpowiednio długo to odżywianie można rozpoznać po cerze. Różnią się pod tym względem od innych ludzi. Cerę mają ładną, a optymalne kobiety, a każdym wieku - piękną.

Przy zmianach skórnych, które pozostały po chorobie alergicznej, należy znacznie zwiększyć w diecie spożycie kolagenu. Najlepsze są skórki wieprzowe. Skóra cały czas powinna być lekko natłuszczona. Mydło zmywa ochronną warstwę tłuszczu ze skóry podczas mycia czy kąpieli. Trudno współczesnych ludzi namawiać aby nie używali mydła do mycia, czy kąpieli, ale powinni uzupełniać po kąpieli usunięta przez mydło ochronną warstwę tłuszczu. Można (trzeba) po umyciu twarzy czy rąk stosować natłuszczające kremy, a po kąpieli natrzeć całe ciało oliwką.
napisał/a: tylu 2012-01-18 13:09
Hmm, najlepiej poczytaj sobie jakiś poradnik dla mam małych alergików. Sporo ciekawej wiedzy mozna znaleźć na przykład w bazie wiedzy latopicu. ZObacz sobie: http://www.latopic.pl/definicja_azs
napisał/a: 2o2_pl 2012-08-16 10:26
Produkty sojowe podobnie jak kozie mogą uczulać tak samo jak mleko, ale czasami warto spróbować i zamiast mleka krowiego pić właśnie napoje sojowe czy mleko i przetwory kozie. Można także spożywać specjalistyczne produkty dla alergików, na przykład mleko bez laktozy http://www.meggle.pl/mleko-bez-laktozy.php czy produkty mlekozastępcze, które nie zawierają nie tylko laktozy ale i białka, które jest przyczyną alergii na mleko. Nie zapominajmy, że w diecie dzieci i dorosłych nie może zabraknąć tak podstawowych składników jak białko, wapń. tłuszcze i witaminy, które są niezbędne dla rozwoju i życia.