dzidzia je tylko 5-10 min

U mnie było podobnie - Ewa jadła często ale krótko. Też się przejmowałam i zastanawiałam, że może za mało je, że głodna ... ale ładnie przybierała na wadze i jak się okazuje niepotrzebnie się martwiłam. Teraz córeczka ma 11 m-cy i bardzo urozmaicone menu. Więc jeśli lekarz badający dzidzie nie zauważył nic niedobrego, waga ładnie rośnie to nie ma powodu do zmartwień.
Pozdrawiam :)

Moja mała je podobnie góra od 5 do 20 min, po czym zasypia (albo i nie) i po 1,5-3 godz domaga sie kolejnego posiłku. Na wadze przybiera prawidłowo. Więc to chyba normalne.
pozdrawiam

napisal(a):

dziekuję wam za odpowiedzi, jestem już spokojniejsza. Mam dużo pokarmu musze go ścioągać i zamrażać bo córcia nie zjada wszystkiego. Zamrażam z myślą o nagłych wypadkach: fryzjer, spotkanie z koleżankami, niech mąż ma coś do jedzenia dla naszej córci :)

Też ściągałam sobie pokarm, ale w tej chwili nawet nie mam szansy na to żeby "zachomikować" większą ilości. Mała podczas posiłku ciągnie z dwóch piersi. Dodam że pokarm mi nie zanika. Od wczoraj jest przy cycusiu co 1-2 godz i je przez 20-40 min a jak jej wypadnie z buzi to się denerwuje. Więc jak możesz ściągać pokarm (to rób to bo jak Córcia je co tyle co moja) to będziesz mogła pozwolić sobie na dłuższe wyjście z domu ;) bo ja np wyszłam do fryzjera to po godz dzwonili żebym się streszczała bo głodna
pozdrawiam

Hej, skoro dziecko przybiera na wadze prawidlowo to wszystko w porzadku, moje dziecko tez czasami jada tylko 5-10 minut i zasypia np. w ciagu dnia, ale za to w nocy potrafi sie najesc i marudzic mi przez 2 godziny przez co znowu zdazy zglodniec i znow ja przystawiam do piersi. Kazde dziecko ma swoj indywidualny tok jedzenia, wiec sie nie przejmuj.

Moja córcia też tak jada:)nie martw sie .... buziaczki!

jak fajnie przeczytac, ze i ja nie jestem z tym sama. Mala Ania (4,5mca) od urodzenia je kilkanascie minut i ledwo wytrzymuje 2 godziny bez karmienia. Dosyc mnie to martwi i przyznam tez ze meczy troche. Nie mam za duzo pokarmu i nie moge sciagnac tyle ile mala by chciala, wiec o dluzszym wyjsciu z domu to nie za bardzo moge marzyc.

bartek je 5-10 minut co 2,5-3 godziny i ma 11 tygodni i juz p[odwoił swoja wage :)
więc skora Maleńka dobrze przybywa na wadze to nie masz się co martwić

Moja Zuzia je tez krociutko, gora 10 min. Ladnie przybiera na wadze, chociaz je krotko to wcale nie czesto, mysle ze 3 godziny by wytrzymala bez problemu albo i dluzej. pisze "by wytrzymala" bo troskliwa mamusia sie oczywiscie martwi ze coreczka nie dojada i duzo wczesniej jej "wpycha" cycusia. Bywa i tak ze Zuzia sie denerwuje na sam widok cycusia. A tak pozatym to slyszalam ze kazde dziecko ma inny apetyt, i jezeli dobrze spi, przybiera na wadze i jest radosne to wszystko jest ok. Moze jedno mleczko jest bardziej pozywne inne troche mniej