Dzieci jedzą_śmieci.

napisał/a: ~Ikselka 2012-09-26 13:36
Dnia Wed, 26 Sep 2012 12:19:17 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2012-09-26 12:12, obywatel medea uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-09-25 19:57, Ikselka pisze:
>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>>
>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>>
>> A ktoś tu nie tak dawno polecał mi stołówki na urlopie, he he...
>
> Widzę, że też gżebież w żwiże.
>
> qr.a

Nie, po prostu nie zna dobrych stołówek. I nie potrafi ich znaleźć, co
gorsza...
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~medea 2012-09-26 22:12
W dniu 2012-09-26 13:35, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 26 Sep 2012 12:12:28 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-09-25 19:57, Ikselka pisze:
>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>>
>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>> A ktoś tu nie tak dawno polecał mi stołówki na urlopie, he he...
>>
> DOBRE stołówki.
>
>

Dobre, hue hue

Ewa
napisał/a: ~medea 2012-09-26 22:13
W dniu 2012-09-26 13:36, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 26 Sep 2012 12:19:17 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-09-26 12:12, obywatel medea uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2012-09-25 19:57, Ikselka pisze:
>>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>>>
>>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>>> A ktoś tu nie tak dawno polecał mi stołówki na urlopie, he he...
>> Widzę, że też gżebież w żwiże.
>>
>> qr.a
> Nie, po prostu nie zna dobrych stołówek. I nie potrafi ich znaleźć, co
> gorsza...

No pewnie, bo jeżdżę na urlop jako inspektor sanitarny.

Ewa
napisał/a: ~Ikselka 2012-09-26 23:33
Dnia Wed, 26 Sep 2012 22:12:28 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-09-26 13:35, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 26 Sep 2012 12:12:28 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-09-25 19:57, Ikselka pisze:
>>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>>>
>>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>>> A ktoś tu nie tak dawno polecał mi stołówki na urlopie, he he...
>>>
>> DOBRE stołówki.
>>
>>
>
> Dobre, hue hue
>
> Ewa

Ano, dobre. Takie są tam, gdzie się sowicie płaci za wyżywienie. Znam
kilka.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~Pooju 2012-09-27 01:04
Rafał Maszkowski wrote:
> In pl.soc.dzieci Ikselka wrote:
>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>
> Moje dziecko stanowczo odmawia jedzenia w stołówkach. Prędzej już zje
> coś w knajpie. Może instynkt i dobre obiady robione przez mamę i tatę to
> powodują.
>
> R.
>
I co chcesz przez to powiedziec?
Ze uwaza ze ma gebe lepsza od innego dziecka i zadlawi sie stolowkowym?
A moze du*e ma tak delkatna ze nie bedzie w stanie wyknocic stolowkowego
jedzenia?
Chcesz powiedziec ze uwaza ze jest czyms lepszym i "ponad" dzieckiem
ktore jest szczesliwe ze moze zjesc ten stolowkowy posilek?
Jak by to "stanowczo odmawiajace" stolowkowego jedzenia dziecko bylo
naprawde glodne to by wpier**alo ze smietnika az by sie dlawilo, no
chyba ze w swojej wielkopanskiej dumie raczej by padlo z glodu niz
ponizylo sie do jedzenia czegos ponizej swojego "stanu".
Dobre "ziolko" rosnie. Niewatpliwie jest to skutek wychowania i
wartosci/opinii zaslyszanych/wyniesionych z domu.
napisał/a: ~Ikselka 2012-09-27 01:13
Dnia Wed, 26 Sep 2012 18:04:21 -0500, Pooju napisał(a):

> Rafał Maszkowski wrote:
>> In pl.soc.dzieci Ikselka wrote:
>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>>
>> Moje dziecko stanowczo odmawia jedzenia w stołówkach. Prędzej już zje
>> coś w knajpie. Może instynkt i dobre obiady robione przez mamę i tatę to
>> powodują.
>>
>> R.
>>
> I co chcesz przez to powiedziec?
> Ze uwaza ze ma gebe lepsza od innego dziecka i zadlawi sie stolowkowym?
> A moze du*e ma tak delkatna ze nie bedzie w stanie wyknocic stolowkowego
> jedzenia?
> Chcesz powiedziec ze uwaza ze jest czyms lepszym i "ponad" dzieckiem
> ktore jest szczesliwe ze moze zjesc ten stolowkowy posilek?
> Jak by to "stanowczo odmawiajace" stolowkowego jedzenia dziecko bylo
> naprawde glodne to by wpier**alo ze smietnika az by sie dlawilo, no
> chyba ze w swojej wielkopanskiej dumie raczej by padlo z glodu niz
> ponizylo sie do jedzenia czegos ponizej swojego "stanu".
> Dobre "ziolko" rosnie. Niewatpliwie jest to skutek wychowania i
> wartosci/opinii zaslyszanych/wyniesionych z domu.

Chociaż pytanie zadane po chamsku, to odpowiem w zastępstwie pytanego.

Jak powszechnie wiadomo, można wybrać, gdzie i co chce się jeść - o ile się
ten wybór ma. Nie rozumiem zatem, dlaczego Cie tak dziwi, że dziecko
wybiera, skoro może.
Gdyby wybierać nie mogło, to oczywiscie zjadłoby w szkolnej stołowce, to
chyba jasne - i nie wiem, dlaczego wydajesz z siebie na ten temat powyższy
stek plwociny.

Już sam fakt, że w szkołach stołówki czy catering są dopustem Bożym jeśli
chodzi o jakość i warunki, czyni korzystanie z nich koniecznością jedynie
dla gwałtownie potrzebujących - i nie ma tu miejsca na kategoryzowanie ich
według "lepszości" czy "gorszości".
Jeśli ktoś potrzeby akurat nie ma, nie korzysta. Nie wiem, co Tobą tak
miota.

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~Ikselka 2012-09-27 01:25
Dnia Wed, 26 Sep 2012 22:13:41 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-09-26 13:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 26 Sep 2012 12:19:17 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2012-09-26 12:12, obywatel medea uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2012-09-25 19:57, Ikselka pisze:
>>>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>>>>
>>>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>>>> A ktoś tu nie tak dawno polecał mi stołówki na urlopie, he he...
>>> Widzę, że też gżebież w żwiże.
>>>
>>> qr.a
>> Nie, po prostu nie zna dobrych stołówek. I nie potrafi ich znaleźć, co
>> gorsza...
>
> No pewnie, bo jeżdżę na urlop jako inspektor sanitarny.
>

Na pewno jako ciepła kobieta.


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~medea 2012-09-27 09:54
W dniu 2012-09-26 23:33, Ikselka pisze:
> Takie są tam, gdzie się sowicie płaci za wyżywienie. Znam
> kilka.

Aaaa, takie ja też znam i zawsze znajduję.

Ewa
napisał/a: ~medea 2012-09-27 10:16
W dniu 2012-09-27 01:25, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 26 Sep 2012 22:13:41 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-09-26 13:36, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 26 Sep 2012 12:19:17 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2012-09-26 12:12, obywatel medea uprzejmie donosi:
>>>>> W dniu 2012-09-25 19:57, Ikselka pisze:
>>>>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>>>>>
>>>>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>>>>> A ktoś tu nie tak dawno polecał mi stołówki na urlopie, he he...
>>>> Widzę, że też gżebież w żwiże.
>>>>
>>>> qr.a
>>> Nie, po prostu nie zna dobrych stołówek. I nie potrafi ich znaleźć, co
>>> gorsza...
>> No pewnie, bo jeżdżę na urlop jako inspektor sanitarny.
>>
> Na pewno jako ciepła kobieta.
>
>

Na pewno. A Ty jako zimna?

Ewa
napisał/a: ~Maciek 2012-09-27 10:54
W dniu 2012-09-27 01:04, Pooju pisze:
> I co chcesz przez to powiedziec?
> Ze uwaza ze ma gebe lepsza od innego dziecka i zadlawi sie stolowkowym?
> A moze du*e ma tak delkatna ze nie bedzie w stanie wyknocic stolowkowego
> jedzenia?
> Chcesz powiedziec ze uwaza ze jest czyms lepszym i "ponad" dzieckiem
> ktore jest szczesliwe ze moze zjesc ten stolowkowy posilek?
> Jak by to "stanowczo odmawiajace" stolowkowego jedzenia dziecko bylo
> naprawde glodne to by wpier**alo ze smietnika az by sie dlawilo, no
> chyba ze w swojej wielkopanskiej dumie raczej by padlo z glodu niz
> ponizylo sie do jedzenia czegos ponizej swojego "stanu".
> Dobre "ziolko" rosnie. Niewatpliwie jest to skutek wychowania i
> wartosci/opinii zaslyszanych/wyniesionych z domu.
Odpowiem tak, żeby dotarło: to po ch* te wszystkie stołówki szkolne??
Niech wpier*ają z okolicznych śmietników, jak głodne. Przy okazji się
zaradności małe ścierwa nauczą i dobre "ziółka" nie wyrosną.

--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a: ~Ikselka 2012-09-27 11:30
Dnia Thu, 27 Sep 2012 10:16:13 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-09-27 01:25, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 26 Sep 2012 22:13:41 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-09-26 13:36, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 26 Sep 2012 12:19:17 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2012-09-26 12:12, obywatel medea uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2012-09-25 19:57, Ikselka pisze:
>>>>>>> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/2029020,110783,12426411.html
>>>>>>>
>>>>>>> PS. Polecam m.in. wielbicielkom liofilizatów.
>>>>>> A ktoś tu nie tak dawno polecał mi stołówki na urlopie, he he...
>>>>> Widzę, że też gżebież w żwiże.
>>>>>
>>>>> qr.a
>>>> Nie, po prostu nie zna dobrych stołówek. I nie potrafi ich znaleźć, co
>>>> gorsza...
>>> No pewnie, bo jeżdżę na urlop jako inspektor sanitarny.
>>>
>> Na pewno jako ciepła kobieta.
>>
>>
>
> Na pewno. A Ty jako zimna?
>


Są też inne... w skali ciepła. Czy jak tam to było.


PS. Nie zbliżaj się, bo... psssss.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~medea 2012-09-27 12:23
W dniu 2012-09-27 11:30, Ikselka pisze:
>
>
> Są też inne... w skali ciepła. Czy jak tam to było.
>
>
> PS. Nie zbliżaj się, bo... psssss.

Stalker! Mógłbyś Ikseli też napisać coś miłego? Bo zaraz nam z zazdrości
się spali b(rz)idula.

Ewa