dziecko glowka do dolu w 26tc czy to oznacza skrocona szyjke macicy? Co robic?

napisał/a: kaska88 2009-11-02 18:48
Pisze jeszcze jedne watek bo nie wiem czy moj wszyscy czytaja a to bardzo wazne dla mnie. Bylam dzis w szpitalu i lekarz poobmacywal mi brzuch zmierzyl tetno serca dziecka i powiedzial ze brzuch boli mnie od tego ze dziecko na glowke juz prawie w samym dole i po wizycie ale znajoma mi powiedziala ze to wlasnie jest skrocona szyjka macicy i ze jak nie bede uwazac to moge wczesnie urodzic. Nie wiem czy to prawda ale lekarz nic takiego nie powiedzial tylko zebym uwazala ale znowusz wcale nie zbadal mnie i to mnie strasznie martwi prosze o opinie jesli ktos mial podobny przypadek bo zupelnie nie wiem co robic szpital nie pomogl ani nic. A jestem w 26 tc.
napisał/a: ~iguana00 2009-11-03 09:46
Moja córeczka była też jakoś od 26 tc. głową w dół, jeżeli szyjka sie nie rozwiera to jest wszystkow normie.Fakt faktem musisz sie oszczedzac i duzo odpoczywac ,żeby do tego nie dopuścić. Ja urodziłam w 37 tc i to wcale nie jest zależne od tego jak dlugo dziecko jest główka w dół. niemartw sie bedzie dobrze.. posłuchaj sie rowieśniczki:P:P

A .. szyjka sie skraca dopiero przed samym porodem tydzien .. dwa albo dopiero przy akcji porodowej (poród to pikuś w porównaniu do 1 tyg. połogu )
napisał/a: anna31 2009-11-03 10:03
Nalezy odróżnić dwie sprawy.Czy dziecko jest odwrócone główką w dół czy jest już wstawione w kanał rodny? Bo jeśli jest w położeniu główkowym to niema sie co martwić,moja mała na każdym badaniu była właśnie w takiej pozycji.A jezeli główka jest wstawiona w kanał to powinno to niepokoić bo wtedy szyjka będzie się rozwierac.Widać że u Ciebie jest ta pierwsza opcja skoro lekarz nic niepokojącego nie zauważył.
napisał/a: kaska88 2009-11-03 11:50
Troche moze panikuje moze wszystko jest dobrze tylko te bole mnie martwia a lekarz uwaza ze to od tej glowki nie znam sie na tym wiec napisze tak jak czuje kiedy tylko chce mi sie siusiu albo pierdnac albo kupke to tak mnie zaczyna bolec jakby skurcz a jak robie to zaczyna mnie tak bolec ze szok. Momenatami mam taki bol ze ruszyc sie nie idzie ani przekrecic i nie znam sie ale nie wydaje mi sie ze to od tej glowki tylko. Jak dalej tak bede miec to jutro musze sie wybrac chyba znowu do tego szpitala bo juz sama nie wiem a starsznie sie boje i martwie tym wszystkim.
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-11-03 11:50
anna31 napisal(a):Nalezy odróżnić dwie sprawy.Czy dziecko jest odwrócone główką w dół czy jest już wstawione w kanał rodny? Bo jeśli jest w położeniu główkowym to niema sie co martwić,moja mała na każdym badaniu była właśnie w takiej pozycji.A jezeli główka jest wstawiona w kanał to powinno to niepokoić bo wtedy szyjka będzie się rozwierac.Widać że u Ciebie jest ta pierwsza opcja skoro lekarz nic niepokojącego nie zauważył.


Bardzo trafnie to ujęłaś
Moja mała też zawsze była główką w dół
A skoro lekarz nic nie mówi to jest wszystko ok :)