Historia Żoża,_Żorżety_i_Rzodkiew

napisał/a: ~Paulinka 2012-01-18 21:34
Qrczak pisze:
> Dnia 2012-01-18 19:48, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-18 19:08, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Szpilka pisze:
>>>>>
>>>>> Też nie zawsze i wszędzie. Zauważyłam po sobie i innych koleżankach
>>>>> taką zależność. Jak placówka państwowa to tak zaraz wszystkich nie
>>>>> biorą na terapię, tylko przypadki naprawdę wymagające opieki
>>>>> specjalistów. A jak placówka prywatna to ..... tak jak piszesz,
>>>>> wszystkich hurtem.
>>>>
>>>> Dokładnie o to chodzi. Państwówka nie wymyśla, diagnozuje normalnie,
>>>> prywaciarze kombinują aż miło.
>>>
>>> Niekoniecznie. Jak się załapiesz w czasie, kiedy jeszcze nie
>>> wyczerpali limitów, wszystko Ci zdiagnozują. Jeśli przyjdziesz po tym
>>> czasie, nawet jakbyś ewidentnie była a- i anty-, z poradni wyjdziesz
>>> przekonana, że to tylko Twoje widzimisię.
>>> No to widać taki standard nie tylko służby nomen omen zdrowia.
>>
>> Zanaczy się i tak chodzi o kasę.
>
> Zapewne. Ale chciałabym, żeby nasza służba zdrowia była taka, jak dziś
> miałam okazję się przekonać:
> Cody ma od kilku dni jakiś problem z łapą, coś mu na niej wyrosło, więc
> poszliśmy do lekarza. Ten obejrzał i powiada, że to trzeba usunąć
> chirurgicznie. Że to musi być planowany zabieg. Że trzeba by się umówić
> na termin. Po czym podał datę: jutro, 13.30.

Mnie wytresował w pewnym momencie tż. Chodzimy na ostry dyżur, inaczej
czekamy do uśmiechniętej śmierci. Jak czuję, że nie ma co czekać, to
siedzę w poczekalni na ostrym. Głupie, wiem, ale dzięki temu moje dzieci
zdiagnozowano od razu z poważnymi chorobami.


--

Paulinka
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-18 21:36
XL pisze:
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 20:16:15 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Jeszcze nie wiem. Za to mój ojciec poda ci każdą główną rzekę w każdym
>> państwie i każdy najwyższy szczyt :)
>
> Teść oprócz tego do końca pamiętał z historii wszystkie daty na wyrywki,
> prócz tego w małym paluszku miał matematykę, fizykę, chemię, grekę i
> łacinę... w czym (prócz greki) imponował moim dzieciom podczas nauki w
> liceum. Potem już nie, ponieważ zmarł...
> I na bieżąco jego mózgowy GPS aktualizował swoje mapy, także polityczne...

Mój wystarczy, że wbrew mojej woli ich na siłę bierze do siebie i gra z
nimi w piłkę nożną, a powinien się oszczędzać :)

--

Paulinka
napisał/a: ~XL 2012-01-18 21:54
Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:17:46 +0100, Paulinka napisał(a):

> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-18 20:16, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Szpilka pisze:
>>>
>>>>> Trzeba znać we wszystkim umiar. Ja na ten przykład, w co nikt nie
>>>>> chce uwierzyć miałam świadectwo z czerwonym paskiem, ale z tróją z
>>>>> geografii. Organicznie nie cierpiałam tego przedmiotu. I tak mi
>>>>> pozostało na zawsze.
>>>>
>>>> Teraz też się każą uczyć wszystkich stolic i głownych rzek?
>>>
>>> Jeszcze nie wiem. Za to mój ojciec poda ci każdą główną rzekę w każdym
>>> państwie i każdy najwyższy szczyt :)
>>
>> Szaradzista?
>
> Też, ale ten jegomość ci poda wszystkie daty najważniejszych wydarzeń w
> dziejach świata, powiąże je z aktualna sytuacją geopolityczną, a potem
> łagodnie stwierdzi, że głupia jesteś i nic cię w szkole nie nauczyli :P

Po liceum pijarów?
Bo mój teść, wcześniej urodzony, po zwykłym, mocno przedwojennym...
--
XL
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-18 21:57
XL pisze:
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:17:46 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-18 20:16, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Szpilka pisze:
>>>>
>>>>>> Trzeba znać we wszystkim umiar. Ja na ten przykład, w co nikt nie
>>>>>> chce uwierzyć miałam świadectwo z czerwonym paskiem, ale z tróją z
>>>>>> geografii. Organicznie nie cierpiałam tego przedmiotu. I tak mi
>>>>>> pozostało na zawsze.
>>>>> Teraz też się każą uczyć wszystkich stolic i głownych rzek?
>>>> Jeszcze nie wiem. Za to mój ojciec poda ci każdą główną rzekę w każdym
>>>> państwie i każdy najwyższy szczyt :)
>>> Szaradzista?
>> Też, ale ten jegomość ci poda wszystkie daty najważniejszych wydarzeń w
>> dziejach świata, powiąże je z aktualna sytuacją geopolityczną, a potem
>> łagodnie stwierdzi, że głupia jesteś i nic cię w szkole nie nauczyli :P
>
> Po liceum pijarów?
> Bo mój teść, wcześniej urodzony, po zwykłym, mocno przedwojennym...

Przedwojenny to był dziadek, a ten dopiero dawał radę ...:P

--

Paulinka
napisał/a: ~Qrczak 2012-01-18 22:10
Dnia 2012-01-18 21:17, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-01-18 20:16, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Szpilka pisze:
>>>
>>>>> Trzeba znać we wszystkim umiar. Ja na ten przykład, w co nikt nie
>>>>> chce uwierzyć miałam świadectwo z czerwonym paskiem, ale z tróją z
>>>>> geografii. Organicznie nie cierpiałam tego przedmiotu. I tak mi
>>>>> pozostało na zawsze.
>>>>
>>>> Teraz też się każą uczyć wszystkich stolic i głownych rzek?
>>>
>>> Jeszcze nie wiem. Za to mój ojciec poda ci każdą główną rzekę w każdym
>>> państwie i każdy najwyższy szczyt :)
>>
>> Szaradzista?
>
> Też, ale ten jegomość ci poda wszystkie daty najważniejszych wydarzeń w
> dziejach świata, powiąże je z aktualna sytuacją geopolityczną, a potem
> łagodnie stwierdzi, że głupia jesteś i nic cię w szkole nie nauczyli :P

Aaaaa, czyli wykształcony. A ja myślała, że zwykły zboczek.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a: ~Qrczak 2012-01-18 22:12
Dnia 2012-01-18 21:08, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> news:jf78p9$s0q$3@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-01-18 19:55, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Ale fakt nazwania czegoś i wpisania do rejestru chorób ani o jotę nie
>>> zmienia zachowania dziecka i faktu, że rodzice (i otoczenie) musi się z
>>> tym zmierzyć..
>>>
>>> Przecież rodzice muszą sobie z tym radzić bez względu na to czy nazwiesz
>>> to "ADHD" czy "łobuzowanie"
>>
>> Tylko aby rodzice?
>> Poza tym po czym rozróżniasz/rozróżniłbyś łobuzowanie od ADHD?
>
> Po orzeczeniu.

Zwłaszcza u tych jeszcze niezdiagnozowanych...

> Sylwia

S...talkerze?

Qra
--
chwilę mnie nie było, a Stalkie już i płeć, i imię zmienił
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-18 22:14
Qrczak pisze:
> Dnia 2012-01-18 21:17, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-01-18 20:16, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Szpilka pisze:
>>>>
>>>>>> Trzeba znać we wszystkim umiar. Ja na ten przykład, w co nikt nie
>>>>>> chce uwierzyć miałam świadectwo z czerwonym paskiem, ale z tróją z
>>>>>> geografii. Organicznie nie cierpiałam tego przedmiotu. I tak mi
>>>>>> pozostało na zawsze.
>>>>>
>>>>> Teraz też się każą uczyć wszystkich stolic i głownych rzek?
>>>>
>>>> Jeszcze nie wiem. Za to mój ojciec poda ci każdą główną rzekę w każdym
>>>> państwie i każdy najwyższy szczyt :)
>>>
>>> Szaradzista?
>>
>> Też, ale ten jegomość ci poda wszystkie daty najważniejszych wydarzeń w
>> dziejach świata, powiąże je z aktualna sytuacją geopolityczną, a potem
>> łagodnie stwierdzi, że głupia jesteś i nic cię w szkole nie nauczyli :P
>
> Aaaaa, czyli wykształcony. A ja myślała, że zwykły zboczek.

On czytaty jest zwykły zboczek.

--

Paulinka
napisał/a: ~Agnieszka" 2012-01-18 23:40
Użytkownik "Paulinka" napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jf73jn$3bg$42@node2.news.atman.pl...
> Szpilka pisze:
>
> Trzeba znać we wszystkim umiar. Ja na ten przykład, w co nikt nie chce
> uwierzyć miałam świadectwo z czerwonym paskiem, ale z tróją z geografii.
> Organicznie nie cierpiałam tego przedmiotu. I tak mi pozostało na zawsze.

Ja mam świadectwo maturalne z paskiem i "miernym" z historii. Niech ktoś
przebije

Agnieszka
napisał/a: ~Nixe 2012-01-18 23:47
W dniu 2012-01-18 23:40, Agnieszka pisze:
> Użytkownik "Paulinka" napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:jf73jn$3bg$42@node2.news.atman.pl...
>> Szpilka pisze:
>>
>> Trzeba znać we wszystkim umiar. Ja na ten przykład, w co nikt nie chce
>> uwierzyć miałam świadectwo z czerwonym paskiem, ale z tróją z
>> geografii. Organicznie nie cierpiałam tego przedmiotu. I tak mi
>> pozostało na zawsze.
>
> Ja mam świadectwo maturalne z paskiem i "miernym" z historii. Niech ktoś
> przebije

Ja mam dokładnie tak samo, tylko z historii 3.
Wtedy jeszcze nie było miernych, więc uznajmy, że to remis

N.
napisał/a: ~Szpilka" 2012-01-19 14:37

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> Dnia 2012-01-18 21:08, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
>> news:jf78p9$s0q$3@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-01-18 19:55, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Ale fakt nazwania czegoś i wpisania do rejestru chorób ani o jotę nie
>>>> zmienia zachowania dziecka i faktu, że rodzice (i otoczenie) musi się z
>>>> tym zmierzyć..
>>>>
>>>> Przecież rodzice muszą sobie z tym radzić bez względu na to czy
>>>> nazwiesz
>>>> to "ADHD" czy "łobuzowanie"
>>>
>>> Tylko aby rodzice?
>>> Poza tym po czym rozróżniasz/rozróżniłbyś łobuzowanie od ADHD?
>>
>> Po orzeczeniu.
>
> Zwłaszcza u tych jeszcze niezdiagnozowanych...

Więc to wtedy łobuzowanie


>
>> Sylwia
>
> S...talkerze?
>
> Qra

> chwilę mnie nie było, a Stalkie już i płeć, i imię zmienił

Świat się zmienia.

Sylwia