Jak długo sterylizować butelki?
napisał/a:
kajusia51
2007-10-10 15:44
]])
napisał/a:
dotty
2007-10-11 00:37
Ja też mam ten sterylizator:) Więc mogłabym sterylizować cały czas;)
Ale znajoma przestała wyparzać butelki kiedy jej dzidzia skończyła rok i maluszka jeszcze żadne zarazki nie zabiły;), a ma już 2,5 roku:)
Ale znajoma przestała wyparzać butelki kiedy jej dzidzia skończyła rok i maluszka jeszcze żadne zarazki nie zabiły;), a ma już 2,5 roku:)
napisał/a:
haszka9
2007-10-11 12:38
Ja nie strylizuję odkąd mała skończyła 6 m-cy ---- narazie nie choruje (odpukać: puk, puk, puk). Nie można przesadzać w żadną stronę: ani chować w zbyt sterylnych wrunkach ani zbyt luźno podchodzić do spraw higieny.
napisał/a:
dotty
2007-10-11 13:44
Zgadzam się z tobą Haszka, ale to chyba taka mania mamuś;) Ja mam sterylizator to nie muszę się bawić w gotowanie wody w garnkach, po prostu myję butelki, wsadzam do wyparzacza wlewam wodę, wsadzam do mikrofali i gotowe:), więc mi to tam raczej bez różnicy czy nie będę wyparzać kiedy maluszek skończy rok czy pół:)
napisał/a:
Jolanda
2007-10-12 21:04
moja córcia ma prawie 9 miesięcy, nie mam sterylizatora. Wygotowuje butelki raz na tydzien, bądz rzadziej, ale po kazdym uzyciu i umyciu wyparzam wrzącą wodą i jest ok. Juz sie do tego przyzwyczaiłam. Pozdrowionka !
napisał/a:
dotty
2007-10-12 23:06
Ja tak sterylizuję miseczkę i łyżeczkę, bo mam na ich opakowaniach napisane, że nie wolno wyparzać w sterylizatorach, ani tradycionalnie.
napisał/a:
kajusia51
2007-10-13 09:06
Pare razy mi sie zdazylo ze przyszlam z Zosia z miasta a tu nagle okazuje sie ze zadna butelka nie jest wysterylizowana wiec poprostu zalalam ja wrzaca woda. Zosi nic nie bylo wiec wnioskuje ze od pewniego momentu tak jak Jolanda bede sterylizowac raz na kilka dni, ale na razie poczekam jeszcze pare miesiecy:P
napisał/a:
babs
2007-10-13 17:42
Mój synek ma 3,5 miesiąca od 3 miesięcy jest na butelce. Nie mam sterylizatora, raz na tydzień wygotowuję butelki przez parę minut w zwykłym garnku z wodą. A tak na codzień po każdym użyciu płuczę w gorącej wodzie.
I wszystko jest OK
I wszystko jest OK
napisał/a:
Renchi
2007-10-13 21:02
Ja po każdym użyciu i umyciu wyparzam wrzącą wodą. Czytałam gdzieś że trzeba wyparzać do końca 1 roku, czyli przez cały okres niemowlęcy.
napisał/a:
~sąsiadka
2007-10-15 12:45
Mój Łukasz skończył 2 latka,a na butelce jest od 4 miesiąca życia.Muszę wam powiedzieć,że od samego początku butelki sterylizowałam bardzo rzadko,częściej przelewałam wrządkiem.Kiedyś ktoś mi powiedział,że jak będę często sterylizować,wyparzać to potem nawet lekko bruda zabawka,czy paluszek może spowodować afty,czy coś innego w jamie ustnej.Na szczęście mały nic takiego nigdy nie miał.Ale i tak będziecie robiły jak będziecie chciały.Pozdrawiam
napisał/a:
dotty
2007-10-15 13:27
Mój maluszek po mimo, że ma sterylizowane butelki i smoczki, to bez przerwy wpycha coś do buzi, czasem to mi ręce opadają (maluszek ząbkuje i dziąsełka go swędzą), więc chyba już się uodpornił na zarazki:) Wyparzam butelki, bo zarazki z mleka szybko się tworzą (po godzinie od przygotowania). Poza tym mam sterylizator więc dla mnie jest szybciej, bo w czasie 6 min. mogę wyparzyć naraz 6 butelek i smoczków.