Jak długo zamierzasz karmić piersią?

napisał/a: edytarusin 2008-10-16 16:20
Jakie jest Wasze zdanie na temat karmienia piersią? Jak długo macie zamiar karmić? Ja karmiłam przez rok:pbyłoby dłużej pewnie, gdyby nie zapalenie piersi.
napisał/a: justynaXsanko 2008-10-16 17:02
karmiłam ok. 13 mcy
napisał/a: KONICZYNKA6 2008-10-16 21:42
Witam na pportalu. Ja karmię 11 miesiąc. Chciałabym karmić jak najdłuzej. Mam nadzieję, że sie uda
pchelka
napisał/a: pchelka 2008-10-16 21:45
ja karmiłam przez rok i 2 miechy, niestety ze względów zdrowotnych musiałam nagle przerwać - serce mi się krajało jak synek prosił mnie, bym mu dała jedzonko... ale to już za nami :)
magdadomisia
napisał/a: magdadomisia 2008-10-16 22:50
ja karmiłam rok i siedem miesięcy(bez kilku dni), karmienie zakończyłam bo mała złapała rotawirusa i wymiotowała po mleczku
napisał/a: malgosmal 2008-10-17 10:52
a ja karmiłam ok.9 miesięcy (chciałam rok), bo moja córa sama zrezygnowała, najpierw z karmienia w dzień a po jakimś czasie też i w nocy. Po prostu moje mleko przestało jej wystarczać. Z jednej strony trochę żal, ale z drugiej odbyło się to zupełnie bezboleśnie, bez płaczu, oszukiwania i odmawiania dziecku :)
napisał/a: kamka88 2008-10-17 15:10
a ja karmiłam córcię 1 rok i 8 miesięcy.Karmiłabym ją do 2 urodzin pewnie,lecz dostałam antybiotyk i musiałam przerwać karmienie już od wzięcia pierwszej tabletki:(
napisał/a: ~ewella 2008-11-15 20:03
A ja chciałam karmić do roku, tylko Moja córcia sama zrezygnowała jak miała 6 m-cy, nad czym bardzo mocno ubolewałam:(
napisał/a: kaasiek 2008-11-30 00:52
ja karmiłam 4 miesiące. Wróciłam do pracy i odstawiłam małą od piersi. I wiecie co - może powiecie (albo pomyślicie), że kiepska ze mnie mama, ale mam wrażenie że małej przez to nic nie ubyło... Wiem, że karmić jak najdłużej jest bardzo zdrowo, ale jak się nie da to się nie da, więc nie ubolewałam specjalnie, że muszę małą odstawić. Moja praca nie pozwalała na odciąganie mleka, czy karmnienia nocne, więc nie starałam się na siłę...
napisał/a: ~married_1982 2008-12-01 11:48
hej
ja syna karmiłam tylko 3 tyg, i musiałam przerwac,gdyz miałam mało pokarmu, malutko jadłam.Bałam sie, ze moze cos zaszkodzic. A dodatkowo pediatra kazał mi odstawic, gsdyz mam niedoczynnosc tarczycy(wrodzoną)i stwierdziła,ze hormony moga przez pokarm sie przedostac do dziecka:eek:
Ja uwierzyłam, bo sie nie znam, badanie krwi na poziom, pojechalismy z synem(jeszcze byłam w poprz,.związku z ex,z którym mam syna)do Katowic, gdzie ja do 18.roku byłam leczona.
Lekarka endokrynolog pow.ze wyniki dobre, pediatra nie zauwazyła,ze to bad,było robione w szpitalu(hipotyreoza)a hormony w zademn sposob nie mogą przeniknac przez pokarm.Do karmienia nie wróciłam,bo syn zaczał juz pic Bebiko, a ja tak schudłam, ze stwierdziłam,iz nie ma sensu wywoływac laktacji.
To było 6 lat temu,Teraz gdy mam 2.juz wiem ze moge normalnie karmic
Jeszcze przed zajsciem w ciaze rozmawiałam na ten temat z obecnie leczaca mnie lekarką, i tez powiedziała, ze jest nawet wskazane...tak wiec .karmie córeczkę od urodz-już zaraz po porodzie,jak ją zbadali i oczyscili, połozna mi kazała dostawić do piersi.A jem normalnie wszystko, a niektóre potrawy w mniejszych ilosciach i małej nic nie dolegai zamierzam karmic tak,długo jak sie da.Mimo,ze mnie niezle szczypie w piersi,nie wiem jak to będzie,gdy zabki wyjdą, i to ze w nocy jeszcze 3-4x je, to sie przyzwyczaiłam.W ankiecie zazn.akurat do ok.roku, bo niewiem jak to będzie po roku,bo np.2l.dziecko przy piersi-to uwazam ze juz stanowczo za długo.
napisał/a: ~married_1982 2008-12-01 11:57
Aha,6 lat temu przy synku myslałam,ze jesli nie moge kartmic piersią to czułam sie "gorsza",ale wcale tak nie jest.
Dziecko na butelce też moze być zdrowe i dobrze sie rozwijać,
no ale teraz przy 2.jestem akurat zadowolona ze moge karmic naturalnie,bo skoro mam pokarm, to nie zamierzam sama odstawiac dziecka.Akurat jestem jeszcze na macierzyńskim ale zasiłku,bo zaszłam w okresie próbnym,i przedłuzyli mi umowe tylko do dn.porodu.
Ale narazie chce byc z córeczką, maż dobrze zarabia, ale poi roku raczej zaczne sie rozgladac za pracą,chocby na pół etatu, bo przyzwyczaiłam sie, ze miałam wypłatę
Monika1984r
napisał/a: Monika1984r 2008-12-01 13:20
ja swoja karmilam tylko niecale dwa miesiace ubolewam nad tym ale po ntybiotykach stracilam pokarm i wysokiej gorace