Jak obliczyć datę porodu?

napisał/a: nowa_08 2008-12-04 14:53
Witam,
mam mały problem jeśli chodzi o obliczenie daty przyjścia maluszka na świat, mam nadzieję, że bardziej doświadczone mamy :) pomogą mi jakoś. Pierwszy dzień ostatniej miesiączki to ok 3 maja, do poczęcia najprawdopodobniej doszło 17 maja ;), pierwsze ruchy dziecka poczułam ok 17 września. Wg "kalkulatorów ciąży" poród wypada na 7-8 lutego, a wg moich obliczeń na połowę stycznia... Na przedostatniej wizycie był to 23-24 tydz, a na ostatniej, która miała miejsce 3 tyg później, był to już 28 tydzień :O... Albo ja nie potrafię liczyć albo obliczenie tego to jakaś wyższa matematyka! Dosłownie - to jest nie do obliczenia! Błagam, może któraś z Was wie jak to to się liczy i kiedy mogę spodziewać się Małego :).
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-12-04 15:01
Datę porodu oblicza sie tak:
do sotatniej miesiączki dodaj 10 dni. odejmij 3 miesiące i dodaj rok

czyli 3 maj +10 = 13 maj 2008
13 maj - 3 miesiące = 13 luty 2008
plus rok 13 luty 2009 :)

tak licza lekarze. powinien ci policzyć i wpisać w karcie przebiegu ciąży....
napisał/a: nowa_08 2008-12-04 15:13
Dziękuję :), choć może się przetrzyma jeden dzień do walentynek, bo 13 luty to... piątek 13 :D.
Lekarz mi tego nie wpisał i przed każdą wizytą planowałam o to zapytać, ale w trakcie wizyty wychodziły jakieś problemy i za każdym razem ze stresu zapominałam o tym.
napisał/a: Jusia_P 2008-12-04 15:18
pomoże ci jeszcze kalkulator :)

https://mamotoja.pl/kalkulatory_artykul,2408.html

mi data różni się tylko 2 dni od pierwszej daty, którą mi powiedział lekarz... a potem to się zmieniało z każdym usg...
napisał/a: nowa_08 2008-12-04 15:34
Wg kalkulatora to 6 lutego, wg kalkulatora z innej strony to 7, a wg jeszcze innego to 8 :). Prawdę mówiąc każdy sposób liczenia daje mi inną datę, zagraża mi poród przedwczesny, a ja nawet nie wiem dokładnie w którym tyg jestem, bo na usg to jakoś dziwnie wychodzi, że Mały w ciągu trzech tyg jest starszy o 5 tygodni... Ale niby jest coś takiego, że ciąża jest zawsze "starsza" o dwa tygodnie od dzidziusia, choć nie bardzo wiem na czym to polega...
napisał/a: Jusia_P 2008-12-04 16:29
a jesteś zalogowana na babyonline..? tam zawsze jak się zalogujesz to pisze, w którym tygodniu jesteś... ja jakoś tego się trzymam bo sama też za bardzo nie umiem się doliczyć... wg moich obliczeń kiedyś byłam na usg w 29 tygodniu a pani doktor mi napisała, że to 32, więc to z tymi 2 tygodniami więcej by się zgadzało... wg liczydełka z babyonline mi się też zgadza bo został mi troszkę więcej niż miesiąc...
napisał/a: Aniinka 2008-12-05 12:24
sorki cohenna ale się z Tobą nie zgodzę, aby obliczyć przewidywalny termin porodu lekarze stosują tzw, regułę Naegellego od pierwszego dnia ostatniej miesiączki należy odjąć 3 miesiące a następnie dodać 7 dni (plus rok)
czyli 3 maja-3 miesiące=3 lutego
3 lutego+7dni= 10 lutego
przewidywalny termin porodu to 10 lutego
pamiętajmy, że tak wyznaczony termin jest tylko orientacyjny. zwykle poród odbędzie się w granicach: dwa tygodnie wcześniej lub dwa tygodnie później od wyznaczonego w ten sposób terminu
pozdrawiam
magdadomisia
napisał/a: magdadomisia 2008-12-05 13:49
Jeżeli znasz dzień zapłodnienia , to możesz doliczyć 266 dni (tyle podobno trwa przeciętnie ciąża).
https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_przed_porodem_artykul,1243.html
W moim przypadku było tak: pierwszy dzień ostatniej miesiączki 31.12.2005 od tego dnia położna policzyła 40 tygodni i wyszło 7.10.2006 (moje cykle wahały się między 30-32 dni więc dodała 4 dni wyszło jej 11.10.2006). Dzień zapłodnienia prawdopodobnie 12.01. Z usg miałam dwa terminy 5 i 7 październik. Wszystkie daty więc były do siebie zbliżone.
Córcia urodziła się 07.10.2006
3maj -40tyg. - 7luty
17maj - ok 5 luty
Sposób, który opisuje Aninka też jest dobry. U mnie według tego sposobu też wychodził 7.10. Ale i tak to tylko przewidywane terminy porodu.
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-12-05 14:15
Aninka napisal(a):sorki cohenna ale się z Tobą nie zgodzę, aby obliczyć przewidywalny termin porodu lekarze stosują tzw, regułę Naegellego od pierwszego dnia ostatniej miesiączki należy odjąć 3 miesiące a następnie dodać 7 dni (plus rok)
czyli 3 maja-3 miesiące=3 lutego
3 lutego+7dni= 10 lutego
przewidywalny termin porodu to 10 lutego
pamiętajmy, że tak wyznaczony termin jest tylko orientacyjny. zwykle poród odbędzie się w granicach: dwa tygodnie wcześniej lub dwa tygodnie później od wyznaczonego w ten sposób terminu
pozdrawiam


ja miałam przed sobą książkę a w niej pisało 10 dni :p
Zresztą są różne kalkulatory do liczenia terminu i każdy policzył inaczej....
więc to trudno powiedzieć...
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-12-05 14:17
nowa_08 napisal(a):Wg kalkulatora to 6 lutego, wg kalkulatora z innej strony to 7, a wg jeszcze innego to 8 :). Prawdę mówiąc każdy sposób liczenia daje mi inną datę, zagraża mi poród przedwczesny, a ja nawet nie wiem dokładnie w którym tyg jestem, bo na usg to jakoś dziwnie wychodzi, że Mały w ciągu trzech tyg jest starszy o 5 tygodni... Ale niby jest coś takiego, że ciąża jest zawsze "starsza" o dwa tygodnie od dzidziusia, choć nie bardzo wiem na czym to polega...


zastanawia mnie to 5 tygodni...
a może to nie była miesiączka tylko takie krwawienie.???
niektóre dziewczyny tak mają
wtedy wszystko cofa się o jestn miesiąć i termin jest na styczeń (tak jak z USG) nie luty ...???
napisał/a: Aniinka 2008-12-05 19:28
że ciąża jest starsza od dziecka, to na tym polega, że lekarze liczą tc od początku cyklu, w którym doszło do zapłodnienia
napisał/a: Aniinka 2008-12-05 19:32
nowa ten 10 lutego by się zgadzał jeśli miałaś okres 3 maja, ja miałam 23 kwietnia, a mała urodziła się 27 stycznia (termin miałam na 30)