jak przestawic z piersi na butle

U nas problem był podobny.Mała miała skazę białkową, a ja ...dość diety eliminacyjnej. W chwilach załamania chciałam podać Anitce mleko z butli. Niestety nie było to takie proste...niunia płakała, pluła i denerwowała się. Chcąc niechcąc musiałam nadal karmić piersią. Dopiero gdy skończyła 6 m-cy zaczęłam podawać kaszkę łyżeczką, ograniczając w ten sposób nocne karmienie. Do kaszek dodaję bebilon pepti, niestety jego zapach i smak nie nalezy do najprzyjemniejszych.
Szanuję Twoją decyję dotyczącą odstawienia,jednak....alergik karmiony piersią ma większe szanse na wyleczenie niż dziecko na sztucznym mleku. Oczywiście pod warunkiem, że mama przestrzega diety ;). Moja córka ma prawie rok i jak narazie nie zamierzam odzwyczajać jej od cyca. Jeśli uda mi się wyeliminować nocne karmienie (mała budzi się w tej chwili 2 razy), to chce karmić jeszcze rok.

Bądź cierpliwa. Może jak przyjdzie pora karmienia podaj najpierw butlę, a dopiero potem pierś. Powodzenia.

Justyna dzieki za odpowiedz:) Poki co karmie malego bo nie mam innej opcji.. Ale jestem juz wykonczona bo wstaje do niego 5-7 razy w nocy:( Moze faktycznie zaczekam do pol roku i zaczne cos podawac z pokarmow stalych to bedzie lepiej:) Czy masz moze jakis schemat zywienia dla alergikow?
Pozdrawiam.

stopniowo - nie zmieniaj calego karmienia tylko sprobuj zastapic jedno karmienie kaszka czy czyms w tym stylu, a pozostale piersiowe zachowaj. Jesli nie chce butli, sprobuj dac jej kaszke lyzeczka, moze bedzie wolala, jesli zmienisz za duzo na raz, moze to byc za bardzo stresujace, lepiej jest zrezygnowac z jednego cycposilku na tydzien :)

dzieciom alergika podaje sie wszystko miesiac pozniej... ;/ zeby nie wystapily jkies dodatkowe alergie na te wszystkie marchewki....

Ja pierwszą zupkę, a dokładnie marchewkę podałam jak mała skończyła 6 m-cy. Pierwszego dnia 1 łyżeczkę, 2 i 3 po 2, a potem stopniowo zwiększałam ilośc. Po 2 tygodniach od podania obiadku zaczęłam wprowadzać kaszkę na kolację. Postepowałam podobnie, czyli najpierw 1, potem 2-3 łyżeczki. U nas sprawdziła się kaszka ryżowa z owocami Nestle (oczywiście bezmleczna). Mieszam ją z Bebilon-em, smak wychodzi...znośny.;)

powodzenia :)

Mi akurat Nestle nie bardzo podpasowało....taki smak sztuczny kaszki miały jak dla mnie...
Dawałam małej bobovite :) i mleko bebiko :)

a jezeli chodzi o ta diete elmninacyjna to wytrzymalam 3 miesiace... Julka miala uczulenie na wszystko co moze uczulac... oprocz mleka na szczescie, jestem wegetarianka i glownie na mleku jechalam jako zrodle bialka... mialam do tego malo pokarmu i to dla mnie byla meczarnia... pierwsza zupke dalam miesic pozniej niz w tabelkach dla butelkowych dzieci bo juz takim byla niemaleze od poczatku... a kaszke tak ja w tabelce mniej wiecej...

cohenna napisal(a):

Mi akurat Nestle nie bardzo podpasowało....taki smak sztuczny kaszki miały jak dla mnie...
Dawałam małej bobovite :)

A u nas odwrotnie. Na początku podawałam bobovite, ale niunia ciągle pluła, więc spróbowałam z Nestle, chyba jej zasmakowało;). Jak dla mnie bobo vita ma bardzo sztuczny zapach...o smaku nie wspomnę. (Mam oczywiście na myśli kaszki bezmleczne, o mlecznych się nie wypowiadam:o)
Nie da się chyba powiedzieć, która kaszka jest lepsza. Każda mama musi sama "sprawdzić" na swoim szkrabku :p

kiedys zrobilam porownanie kaszek... nestle po skladzie lepsza wysxla... ;p

A mój synuś również jest alergikiem i również musiał pić Nutramigen lekarz nam doradził żeby robić na początek pół na pół czyli np.pół nutramigenu a resztę np nanu albo innego i tak stopniowo zwiększając dawkę nutramigenu aż się udało.To mleko jest ochydne i paskudnie śmierdzi więc doradził nam jego dosładzanie.Mały pił że ho i teraz ma już 19 miesięcy i mija mu już alergia Pozdrawiam

justyna_s_s napisal(a):

A u nas odwrotnie. Na początku podawałam bobovite, ale niunia ciągle pluła, więc spróbowałam z Nestle, chyba jej zasmakowało;). Jak dla mnie bobo vita ma bardzo sztuczny zapach...o smaku nie wspomnę. (Mam oczywiście na myśli kaszki bezmleczne, o mlecznych się nie wypowiadam:o)
Nie da się chyba powiedzieć, która kaszka jest lepsza. Każda mama musi sama "sprawdzić" na swoim szkrabku :p

No właśnie to zależy co której mamie bardziej "smakuje"