Jak rozplanowac posilki dla polrocznego szkraba?

napisał/a: basia_dz 2007-09-23 18:45
Wlasnie konczy mi sie urlop macierzynski, wykorzystam jeszcze 1,5 miesiaca wypoczynkowego a potem, niestety, musze wrocic do pracy :( Mam 4-miesieczna coreczke, ktora karmie tylko i wylacznie piersia. Wiem, ze wkrotce musze zaczac urozmaicac jej jadlospis ale nie mam pojecia co i w jakiej ilosci podawac malej! po powrocie do pracy nadal chce karmic piersia, mam zamiar odciagac pokarm ale podejrzewam ze odciagne na tylko jedno karmienie - a poza domem bede ok 8 godz. dziennie - PROSZE O POMOC W ULOZENIU JADLOSPISU!!! :p
napisał/a: Renchi 2007-10-02 22:33
Na pewno musisz zaopatrzyć się w kleiki (kukurydziany lub ryżowy) lub kaszki. Na początek podaje się zwykle jabłko lub marchewkę w formie deserków lub soczków, potem owoc dzikiej róży, winogrona, jagody, ziemniaki. Potem zupki jarzynowe. To tak na początek. Należy zacząć od małych ilości (2-6 łyżeczek dziennie) i zwiększać codziennie. Na początek zaleca się ostrożność - podawanie jednej nowości na tydzień.
Dobrze jest podawać też coś do picia np. przegotowaną wodę.


napisał/a: grazka12 2007-10-12 15:20
musisz uwazac bo inaczej postepuje sie z dziecmi karmionymi tylko piersia i pozniej wprowadza sie deserki i zupki od 7 miesiaca .Mozesz odciagac pokarm i zamrazac tylko potem podawaj w odpowiedniej kolejnosci( ponaklejaj daty).Jak masz jakies watpliwosci to chetnie pomoge.
napisał/a: shojo 2007-10-14 20:47
Witam
Moj synek ma skonczone 4 miesiace. Za 3 tyg ide do pracy. Stram sie podawac mu kaszkę, na moim mleku i deserki.Jednak sam deserek czy obiadek w sloiczku mu nie wystarcza.
Nie jestem w stanie chyba odciągnąc tye mleka....dodam ze maly je co 2h.
Czym więc karmic go?
napisał/a: malgosia123 2007-10-20 20:59
basia_dz napisal(a):Wlasnie konczy mi sie urlop macierzynski, wykorzystam jeszcze 1,5 miesiaca wypoczynkowego a potem, niestety, musze wrocic do pracy :( Mam 4-miesieczna coreczke, ktora karmie tylko i wylacznie piersia. Wiem, ze wkrotce musze zaczac urozmaicac jej jadlospis ale nie mam pojecia co i w jakiej ilosci podawac malej! po powrocie do pracy nadal chce karmic piersia, mam zamiar odciagac pokarm ale podejrzewam ze odciagne na tylko jedno karmienie - a poza domem bede ok 8 godz. dziennie - PROSZE O POMOC W ULOZENIU JADLOSPISU!!! :p


Witam serdecznie! Doskonale rozumiem Twoje rozterki, bo karmienie naszych pociech jest zawsze bardzo trudnym tematem,ale szalenie przyjemnym. Bez doświadczenia, możesz mieć problem spędzający sen z powiek :confused: Jestem mamą 3 szkrabków, najmłodszy ma 4,5 mies. Rano jako pierwszy posiłek już po Twoim wyjściu kaszka Sinlac, zrobiona wg. receptury na opakowaniu, z wyjątkiemtakim, że ja daję 100 ml wody a nie jak wprzepisie 125ml na 7 miarek kaszki. potem owoce, - drzemka - Twoj pokarm, następnie zupka jarzynowa, bądź papka jarzynowa, no i mamusia już wraca do domku i karmi cycusiem. Dzidziuś powinien być też dopajany herbatką lub wodą (nie słodzoną!). Powodzenia i nie martw się dzidziuś nawet nie odczuje, że wymykasz się na kilka chwil z domku, a i Ty "odżyjesz". Trzymajcie się.
napisał/a: babs 2007-10-25 21:15
Mój synek 1 listopada skończy 4 miesiące - jest karmiony butelką.
Jak wprowadzać nowe pokarmy ? Wiem że zaczyna się od jabłka ? I chyba od łyżeczki ale co dalej ?
napisał/a: ninka07 2007-11-21 16:37
Proponuje zaczac od kleiku ryzowego. Dodac pol lyzeczki do mleka raz dziennie. Podawac ok. 3 dni, potem zwiekszyc dawke i rownoczesnie zaczac podawac staly pokarm, i tu proponuje ziemniaczka, inni zalecaja marchewke, ale po niej moga wystapic zatwardzenia, (a u wiekszosci dzieci i tak sie ono pojawia przy wprowadzaniu nowych pokarmow, wiec po co to nasilac) wiec zeby nie ryzykowac - ziemniaczek. Zaczac od niewielkiej ilosci ok. 2 - 3 lyzeczek najlepiej po mleczku (ale podac nie pelna porcje, zeby malenstwo nie bylo do konca syte, inaczej nie ruszy ziemniaczka). Odczekac ok. pol godziny i probowac. Nie bedzie latwo, ale prosze sie nie poddawac. Jesli malenstwo dobrze to zniesie po ok. 4 dniach, wprowadzamy nastepny produkt. I tu polecilabym dynie (+ziemniak oczywiscie). Jest bardzo odzywcza i mojej coreczce bardzo smakowala. Poza tym wspomaga trawienie (nie powoduje zaparc). W miedzy czasie moze Pani zaczac podawac soczek z jablka, ale nie duza ilosc.
I dalej to juz z gorki. Te kilka pierwszych skladnikow zajmie Pani ok. 3tyg, i bedzie Pani widzala jak dziecko reaguje na dane produkty.
Potem proponuje: marchewke (ale nie czesciej niz 2-3 razy w tygodniu), cukinie, pasternaka, pietruszke, potem brokulki, kalafior i to powinno wystarczyc na jakies 3 do 4 msc, pozniej doswiadczenie Pani podpowie.
Z owocow na poczatek wystarczy jabluszko i sok z niego.
Powodzenia.
napisał/a: ania_77 2007-11-23 21:41
menu mojego synka w 7 miesiącu:
rano kaszka na gęsto na mleku modyfikowanym (zwykła ryżowa bez dodatków smakowych i cukru)
koło południa słoiczek
wracam koło 15 z pracy i daję mu pierś
potem koło 17 je jabłko albo deserek
i miedzy 18 a 19 jeszcze raz kaszkę- tez łyżeczką, wogóle nie wprowadzałam butelki.
w nocy daję 2-3 razy pierś.
Jako pierwszy posiłek dostał jarzynki ze słoiczka w 5 miesiącu, po 1-2 tygodniach kaszkę, na koniec owoce. Mleka wogóle nie odciągałam, tak samo karmiłam starszego i udało mi sie utrzymać karmienie piersią do 10 miesiąca.
napisał/a: agnieszka80 2007-11-24 21:16
Witajcie drogie mamy jestem mama 8miesiecznej mai moglybyscie mi dać pare przepisów na obiadki juz niewiem jak urozmaicać małej jadłospis doodam ze nie jestem dobra w kucharzeniu nie posiadam tak zwanej smykałki do gotowania!
napisał/a: ania_77 2007-11-25 13:36
najprościej kupić słoiczki ;) ja jeszcze nie gotuje Bartkowi , daję mu gotowe obiadki ale też się powoli przymierzam:) zupkę jarzynową łatwo ugotować, wystarczy kawałek mięsa (zwykle używałam pierś z indyka lub kurczaka) jarzynki- możesz je zmieniać, marchewkę, pietruszkę, seler, ziemniak, brokuły, groszek zielony czy jakie ci przyjdą do głowy. Zagęścić możesz ryżem albo kaszką manną (teraz gluten jest wcześnie dopuszczony), ja zwykle jednak odrobinę soli dawałam, ale niedużo. Później robiłam pulpeciki ze zmielonej piersi indyka i to dawałam z ziemniaczkami purre.
napisał/a: agnieszka80 2007-11-26 14:55
wiesz aniu ja tez na poczatku kupowałam słoiczki ale stwierdziłam ze to poprostu pojscie na łatwizne a poza bym te jedzenie jest wstretne. jak ugotuja swoja zupke to nawet moj maz ja zachwala. czaszami tylko brakuje mi kreatywnosci ale moze to racja ze do tego trzeba checi a wszystko sie uda!
napisał/a: agnieszkaXk8 2007-11-27 12:38
Cześć, ja mam 5 miesięcznego synka. Niestety nie mogłam karmić piersią, od początku jest na mleku modyfikowanym. Po czwartym miesiącu najpierw zaczęłam mu dodawać kaszkę bananową do wieczornej butelki, żeby dłużej spał. Po tygodniu dałam mu zupkę marchewkową z ryżem, kilka łyżeczek. Potem jarzynowa, no i deserki.Teraz jego jadłospis wygląda tak: Rano koło szóstej budzi się na mleczko, potem koło 10-ej tez mleczko, 14-to pora na zupkę, 16-ta to deserek, 18-ta znowu mleczko i 21-22 kaszka na mleku. W międzyczasie daję mu mniej więcej dwa razy coś do picia, jakiś soczek (jabłkowego nie lubi), herbatkę jabłkową z melisą lub wodę z miodem. Teraz zaczęłam mu zagęszczać zupkę zwykłym kleikem ryżowym, a za jakieś dwa tygodnie planuję podać mu zupkę z mięskiem.