jak to jest z ulewaniem?

Użytkownik "aga" napisał w wiadomości
> Witam
>
> Mojej Polci(24dni)praktycznie ulewało się od urodzenia, ale zadżało się to
> sporadycznie.Natomiast od kilku dni praktycznie po każdym
> karmieniu(czasami pluje tym co zjadla, bardziej mi to przypomina
> wymiotowanie niż ulewanie), zaczynam sie martwić.Pytałam o to i położną
> środowiskową i lekarza(mała dobrze przybiera na wadze)obie twierdza że
> albo się przejada albo że taki urok noworodków.A ja się martwię.Czy to
> może coś oznaczać mimo prawidłowego przyprostu wagi?


Naszej Milce cos takiego przytrafiło sie w drugim miesiącu i okazało sie, że
jest to spowodowane moją dietą (karmiłam piersią). Po zmainie diety wszytsko
wróciło do porządku, Mała była "uczulona" na melise....

Pozdawiam

>
>
> Naszej Milce cos takiego przytrafiło sie w drugim miesiącu i okazało sie,
> że jest to spowodowane moją dietą (karmiłam piersią). Po zmainie diety
> wszytsko wróciło do porządku, Mała była "uczulona" na melise....
>
> Pozdawiam
>Nawet mnie nie strasz, ja mało co jem:)) bo alo kolki albo wzdecia albo te
>uczulenia, jedyne co mi przychodzi do głowy to banany albo dzem malinowy:((
>

Użytkownik "aga" napisał w wiadomości
>
>>
>>
>> Naszej Milce cos takiego przytrafiło sie w drugim miesiącu i okazało sie,
>> że jest to spowodowane moją dietą (karmiłam piersią). Po zmainie diety
>> wszytsko wróciło do porządku, Mała była "uczulona" na melise....
>>
a jak dlugo dochodziłąś że to właśnie melisa?
>

> a jak dlugo dochodziłąś że to właśnie melisa?

Jak jednego dnia (wieczorem) nie wypiłam, to na drugi dzień wszystko było
ok., a wcześniej to własnie też bardziej przypominało mi to wymioty niż
ulewanie, bo było tego sporo i "pod cisnieniem".
A może banany. Jeszcze jak byłam w szpitalu koleżanka powiedziała mi żebym
sobie kupiła po porodzie sok bananowy, bo jest kaloryczny i postawi mnie na
nogi, natomiast położna w szpitalu powiedziała, ze dzieci mogą być na niego
uczulone....

Powodzenia w "szukaniu" :) Najważniejsze, że Mała dobrze przybiera na wadze
:) Bądzcie w kontakcie ze swoim lekarzem i wszytsko będzie ok !! :)

Pozdrawiam
Paula

Dnia Fri, 24 Feb 2006 16:18:40 +0100, aga napisał(a):

> Witam
>
> Mojej Polci(24dni)praktycznie ulewało się od urodzenia, ale zadżało się to
> sporadycznie.Natomiast od kilku dni praktycznie po każdym karmieniu(czasami
> pluje tym co zjadla, bardziej mi to przypomina wymiotowanie niż ulewanie),
> zaczynam sie martwić.Pytałam o to i położną środowiskową i lekarza(mała
> dobrze przybiera na wadze)obie twierdza że albo się przejada albo że taki
> urok noworodków.A ja się martwię.Czy to może coś oznaczać mimo prawidłowego
> przyprostu wagi?

Witam!
Moja mała (8 m-cy) też ulewała (wymiotowała) na początku. Okazało się, że
je za dużo (po obserwacji moich posiłków). Była zachłanna. Wszyscy mówią,
że na początku trzeba karmić dziecko "na żądanie", ale nie co 15 czy 30
minut. Więc karmiłam ją "z zegarkiem w ręku", a między "planowanymi"
posiłkami "oszukiwałam" ją herbatkami. I w ten sposób unormowała sobie czas
karmienia i co najważniejsze- skończyło się ulewanie.
Ale, wiem, że nie u wszystkich jest to takie proste.
Życzę powodzenia i nie martw się, takie małe dziecko jeszcze jest w szoku
związanym z pojawieniem się na świecie (jego organizm również).

Pozdrawiam

--
gabaro

Galeria Fotografii Przyrodniczej +Martynka (23.06.2005 r.)
www.cieplinski.com.pl

aga wrote:
> Mojej Polci(24dni)praktycznie ulewało się od urodzenia, ale zadżało się to
> sporadycznie.Natomiast od kilku dni praktycznie po każdym karmieniu(czasami
> pluje tym co zjadla, bardziej mi to przypomina wymiotowanie niż ulewanie),

nie ma się czym martwić, pod warunkiem że nie jest to refluks. A tego
dowiesz się od pediatry, więc się do niego wybierz. Oczywiście pilnuj,
aby dzieko nigdy nie leżało niepilnowane buzią do góry, bo może się
zachłysnąć. Może spać tylko na boczku albo na brzuszku.


B.

>
> nie ma się czym martwić, pod warunkiem że nie jest to refluks. A tego
> dowiesz się od pediatry, więc się do niego wybierz. Oczywiście pilnuj, aby
> dzieko nigdy nie leżało niepilnowane buzią do góry, bo może się
> zachłysnąć. Może spać tylko na boczku albo na brzuszku.
>
Czy to wykonuje się jakieś specjalne badanie żeby stwierdzić czy to
refluks?I czy jesli by to bylo to czy moglo się dopiero teraz ujawnic?

aga wrote:
> Czy to wykonuje się jakieś specjalne badanie żeby stwierdzić czy to
> refluks?

nie wiem; możliwe że USG, ale spytaj lekarza


B.

Użytkownik aga napisał:

> Czy to wykonuje się jakieś specjalne badanie żeby stwierdzić czy to
> refluks?I czy jesli by to bylo to czy moglo się dopiero teraz ujawnic?
>
>
Witam,
jako podstawowe badanie robi się usg przewodu pokarmowego (gł. żołądka),
ale to badanie nie daje w sumie odpowiedzi (chyba ze lekarz ten refluks
zaobserwuje w danej chwili),
rentgen z kontrastem, badanie nie inwazyjne, trwa krótko tylko trzeba
przechytrzyć malca żeby łyknął kontrast,
poza tym słyszałam jeszcze o pHmetrii, z tego co się orientuje badanie
to wykonuje się warunkach szpitalnych,

całkiem sporo o refluksie:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=refluks&btnG=Szukaj&lr=lang_pl

pzdr, Ania

Użytkownik Anna Judycka Fajok napisał:


> całkiem sporo o refluksie:
> http://www.google.pl/search?hl=pl&q=refluks&btnG=Szukaj&lr=lang_pl
>
> pzdr, Ania

szczególnie ten dokument wart uwagi:

www.slam.katowice.pl/~pedog/ptgh/rzp_2002.doc