Jak wzmocnic plecy

no w sumie przyznam że nie znam żadnych ćwiczeń na plecy dla dziecka i mam nadzieję że nie zawaliłam tutaj :/
moja Zuzia od samego początku bardzo lubiła leżeć na brzuchu, w drugim tygodniu zaczęła podnosić główkę, i myślę że samo już leżenie na brzuszku i próby unoszenia się przez dziecko, na rączkach lub sama główka dobrze wzmacniają mięśnie grzbietu.
Nie robiłam żadnych dodatkowych gimnastyk. Teraz moja mała skończyła 5 miesięcy i już potrafi przez minutę utrzymać się w pozycji na czworaka, nie wiem czy to norma czy wcześnie ale widać że jest już na tyle silna.
Kochana w razie wątpliwości zawsze możesz zapytać lekarza pediatrę.
Pozdrawiam

moj rehabilitant twierdzi ze kark u dzieci to nie problem bo wczesniej czy pozniej to i tak dziecko nabierze sily w plecach.
Ale kolezanc chyba chodzilo o jej plcy-niestety nie znam. Ja musialam zmienic pozycje bo tez mi siadal kkrzyz-okazalo sie ze za bardzo odchylam sie do tylu-moze u ciebie to tez jakas wada postawy???

achaaaaa.......... :)
no to z takich najbardziej znanych to chyba na klęczkach z rękoma opartymi o podłoże i robi się "koci grzbiet", można też całkowicie położyć się na brzuchu i unosić klatkę piersiową do góry z rękoma założonymi na kark( wersja dla wytrwałych) lub też na brzuchu ale podnosić klatkę z rękoma opartymi o podłogę, coś jakby pompki ale bez podnoszenia tyłka...
więcej nie kojarze, ale jak coś mi się przypomni to napiszę
pozdrawiam

najlepsze jest pływanie... ale ok są też: "koci grzbiet", "kobiece pompki" i rozluźniający masaż np. mężowskimi dłońmi;)

zgadzam się że masaż to dopiero działa kojąco na obolałe plecy :)

Ja jak chodziłam na masaże to dostałam potem zastaw do ćwiczenia w domu: siadamy na podłodze z lekko zgietymi, ale złączonymi nogami (trochę jak do robienia brzuszków) i pochylamy się do przodu z wyciągniętymi rękami jakbyśmy chciały sięgnąć jak najdalej, powtarzamy kilka razy coraz bardziej prostując nogi - bardzo dobre na bolący krzyż.
Drugie ćwiczenie to takie trochę odwrotne pompki - trzeba sobie znaleźć jakieś stabilne oparcie (może byc stół albo niski parapet) stajemy tyłem, opieramy dłonie i opuszczamy się opierając ciężar na dłoniach (robimy pomki). Oprócz tego polecam damskie pompki (jak ktos ma siłę to zwykłe), przysiady, brzuszki. to wszystko wzmacnia i plecy i brzuch.
Życzę wytrwałości.