Jaki laktator???

napisał/a: mamaoli3 2007-11-16 13:21
Ja używalam ręcznego Avent przez parę dni. Trzeba dobrze przyłożyć do sutka i lekko docisnąć, tak żeby dobrze zassło. Czasem męczyłam się parę minut zanim dobrze przyłożyłam. teraz zciągam elekrtycznym NUKa - jest trochę łatwiej, chociaż mam mało pokarmu i żeby był efekt (strużki mleka a nie kropelki) trzeba dać na największe obroty, a wtedy brodawki dostają nieźle popalić! I też muszę go co kilka chwil odrywać od piersi i przykładać znowu, bo wtedy lepiej leci.
andevi
napisał/a: andevi 2007-12-15 01:45
Ja rodzilam w szpitalu, gdzie na oddziale zaopatrywano nas w laktatory.Na wyposazeniu byl Medela elektryczny. Ssal jak dojarka, bolesne to bylo, poranil mi brodawki.
W domu mialam Avent reczny.Tez nie umialam go na poczatku przystawiac. A uzywam go juz poltorej roku:) Sprawdza sie swietnie, rowniez, gdy trzeba w pracy odciagac.Uszczelke (taka mala biala gwiazdeczka) zmieniam srednio co dwa, trzy miesiace. Zuzyta po prostu przeskakuje w wentylku, obraca sie do gory dnem, wypada.
napisał/a: monykaa 2007-12-19 01:20
czesc. mam pytanko jak dolaczylyscie suwaczek i zdjatka?
dzieki za odp :)

co do laktatora -to pierwszy mialam avent reczny, w ogole nic mi nie sciagal, teraz mam medeli-i jest super! ledwo co przyloze do piersi i od razu odciaga mi mleczko :) bardzo jestem z niego zadowolona, odciaganie idzie mi szybko i sprawnie :)
napisał/a: miniar10 2008-01-04 02:26
czesc babki, temat moze i przedawniony ale tez pochwale laktator avent isis reczny- jak dla mnie rewelacja, przy nawale przetestowalam inne modele drogie i tanie od kolezanek i uwazam ze te ok 180 zl warto zainwestowac w avent, bo nie dosc ze jest skuteczny, cichy, bezbolesny, SZYBKI, to w opakowaniach mozna miec i 2 butelki , wiec duzy plus ze niczego nie trzeba przelewac tylko od razu podac dziecku, pasuja wszystkie woreczki do zamrazania pokarmu, dobrze sie czysci, i ta nakladka masujaca piers naprawde dobra, jak do tej pory zadnego bolu czy klopotu z brodawkami, a mam takie brodawki ze wygodniej podac dziecku butelke niz sie mordowac z przystawianiem, i dzieki temu laktatorowi ciagla karmie wylacznie pokarmem naturalnym a juz w pierwszym tyg kupilam sztuczna mieszanke bo myslalam ze nic z tego nie bedzie
dotty
napisał/a: dotty 2008-01-04 18:50
miniar napisal(a):czesc babki, temat moze i przedawniony ale tez pochwale laktator avent isis reczny- jak dla mnie rewelacja, przy nawale przetestowalam inne modele drogie i tanie od kolezanek i uwazam ze te ok 180 zl warto zainwestowac w avent, bo nie dosc ze jest skuteczny, cichy, bezbolesny, SZYBKI, to w opakowaniach mozna miec i 2 butelki , wiec duzy plus ze niczego nie trzeba przelewac tylko od razu podac dziecku, pasuja wszystkie woreczki do zamrazania pokarmu, dobrze sie czysci, i ta nakladka masujaca piers naprawde dobra, jak do tej pory zadnego bolu czy klopotu z brodawkami, a mam takie brodawki ze wygodniej podac dziecku butelke niz sie mordowac z przystawianiem, i dzieki temu laktatorowi ciagla karmie wylacznie pokarmem naturalnym a juz w pierwszym tyg kupilam sztuczna mieszanke bo myslalam ze nic z tego nie bedzie

Sama używałam tego typu laktator i też byłam zadowolona...Rzeczywiście pracował cicho i bezboleśnie. Potrafiłam sciągnąć 180ml mleka jednorazowo, do opakowania dołączone są 2 butelki wraz z kompletem części zamiennych do laktatora. W Anglii ten laktator kosztuje nieco ponad 20 funtów czyli na prawdę jest tani:)
napisał/a: doris9 2008-01-08 14:49
hej kobiety. ja uzywam elektrycznego marki medela. niestety chyba jest dosc drogi, ale bardzo go sobie chwale. powiedzcie mi dlaczego uzywacie laktatorow? ja bylam zmuszona sciagac mleko juz tydzien po porodzie gdyz mam ogromne brodawki, dziecko mala swa buzka nie potrafilo ich objac. dodatkowo uzywam silikonowych nakladek na piersi, gdyz choc w minimalnym stopniu staram sie podawac dziecku piers. niestety ogranicza sie do do jednego, gora dwoch razy dziennie, gdyz maluch przyzwyczail sie juz do butelki i ma ulatwione zadanie.slyszalam tez ze ciagle sciaganie mleka prowadzi w koncu do zaniku laktacjii lub jej duzego ograniczenia. poradzcie, te, ktore karmicie dzidzie sciaganym mlekiem, jak postepowac aby nie zaburzyc laktacjii aby trwala ona jak najdluzej.
dotty
napisał/a: dotty 2008-01-08 16:14
doris9 napisal(a):hej kobiety. ja uzywam elektrycznego marki medela. niestety chyba jest dosc drogi, ale bardzo go sobie chwale. powiedzcie mi dlaczego uzywacie laktatorow? ja bylam zmuszona sciagac mleko juz tydzien po porodzie gdyz mam ogromne brodawki, dziecko mala swa buzka nie potrafilo ich objac. dodatkowo uzywam silikonowych nakladek na piersi, gdyz choc w minimalnym stopniu staram sie podawac dziecku piers. niestety ogranicza sie do do jednego, gora dwoch razy dziennie, gdyz maluch przyzwyczail sie juz do butelki i ma ulatwione zadanie.slyszalam tez ze ciagle sciaganie mleka prowadzi w koncu do zaniku laktacjii lub jej duzego ograniczenia. poradzcie, te, ktore karmicie dzidzie sciaganym mlekiem, jak postepowac aby nie zaburzyc laktacjii aby trwala ona jak najdluzej.

Zanik pokarmu przez jego sciąganie zależy od ilości i częstotliwości sciągania mleka...
Dodatkowe sciąganie pokarmu np: po karmieniu stymuluje przewody mlekowe do produkcji większej ilości pokarmu. Robi się tak kiedy matka produkuje niewystarczającą ilość mleka dla swojego dziecka.
Ale jeśli nie karmi się piersią albo matka karmi tylko np: 2-3 razy dziennie, a resztę pokarmu sciąga laktatorem, to po jakimś czasie mleko zanika. Jest to uwarunkowane tym, że dziecko jedząc regularnie, mniej więcej tyle samo pokarmu za każdym razem cały czas stymuluje piersi do produkcji mniej więcej jednakowej ilości mleczka, a nieregularne sciąganie pokarmu powoduje rozregulowanie tego systemu, co prowadzi do zatrzymywania procesu laktacyjnego.
napisał/a: doris9 2008-01-08 16:26
dotty dziekuje za istotne informacje. sek w tym ze ja daje cyce raz lub dwa dziennie, na wiecej synek sie buntuje i jednak daje sciagniety pokarm butelka. po nocy z dwoch piersi sciagam 500 ml, zaznaczajac ze w nocy nie sciagam z lenistwa. czy wiec fakt ze w dzien sciagam mleko tylko dwa razy bo mam wystarczajaco mnostwo pokarmu nie doprowadzi do szybkiego zaniku laktacjii?
dotty
napisał/a: dotty 2008-01-08 16:53
doris9 napisal(a):dotty dziekuje za istotne informacje. sek w tym ze ja daje cyce raz lub dwa dziennie, na wiecej synek sie buntuje i jednak daje sciagniety pokarm butelka. po nocy z dwoch piersi sciagam 500 ml, zaznaczajac ze w nocy nie sciagam z lenistwa. czy wiec fakt ze w dzien sciagam mleko tylko dwa razy bo mam wystarczajaco mnostwo pokarmu nie doprowadzi do szybkiego zaniku laktacjii?

Dziecko karmione piersią je od 5 do 7-8 razy na dobę, czyli musiałabyś sciągać tyle samo razy pokarm...Nieważna jest też ilość tylko jakość. Niestety im żadziej sciągasz tym mleko po jakimś czsie jest mniej odżywcze, bo proces laktacyjny to nie tylko produkcja mleczka, ale i też 'wzbogacanie' go o niezbędne dla dziecka składniki...Między innymi to dlatego po roku od narodzin dziecka zaleca się odstawienie od piersi. Ponieważ dziecko je już głównie pokarmy inne niż mleko matki i pije je (mleko) ok 2-3 razy na dobę pokarm nie jest już tak dobrze wyposażony w witaminy i inne substancje potrzebne dziecku...
Wiesz nie musisz sciągać niewiadomo jakich ilości pokarmu...Wystarczy 100-150 ml jednorazowo, w zalezności ile je Twój maluszek:) Jeśli boisz się, że sciągasz pokarm na darmo, bo np: maluszek z 6-7 butelek, które sciągniesz je tylko 5, to nie masz się czym martwić, bo mleko kobiece w warunkach pokojowych utrzymuje świerzość przez 6-8 godzin, w lodówce 3 dni, a w zamrażalce...aż 3 miesiące:D
Możesz nadal karmić maluszka piersią przez zakładki silikonowe...Maluszek będzie miał wrażenie, że ciągnie z butelki:), no i oczywiście możesz nadal próbować karmić go piersią, może się w końcu przekona:D
Powodzenia kochana:)
napisał/a: doris9 2008-01-09 11:36
widze ddotty, ze masz ogromne informacje i dziekuje za pomoc. licze na czyjes doswiadczenie. powiedz mi jeszcze moja droga jak poradzic sobie z ogromnym nawalem pokarmu po nocy? pierwsza moja czynnoscia po przebudzeniu jest chwyt za laktator i sciaganie mleka. samo sie wylewa po delikatnym ucisku. jak wiemy na poczatku pokarm jest baaaardzo wodnisty. ja sciagam cala piers do butelki, nastepnie wszystko mieszam i daje synkowi. czy robie dobrze? czy moze powinnam sciagnac ta cala wode, wylac i dac dziecku tylko tlusciutkie mleczko ktore otrzymam pod koniec sciagania?
dotty
napisał/a: dotty 2008-01-09 14:54
doris9 napisal(a):widze ddotty, ze masz ogromne informacje i dziekuje za pomoc. licze na czyjes doswiadczenie. powiedz mi jeszcze moja droga jak poradzic sobie z ogromnym nawalem pokarmu po nocy? pierwsza moja czynnoscia po przebudzeniu jest chwyt za laktator i sciaganie mleka. samo sie wylewa po delikatnym ucisku. jak wiemy na poczatku pokarm jest baaaardzo wodnisty. ja sciagam cala piers do butelki, nastepnie wszystko mieszam i daje synkowi. czy robie dobrze? czy moze powinnam sciagnac ta cala wode, wylac i dac dziecku tylko tlusciutkie mleczko ktore otrzymam pod koniec sciagania?

No niestety na nawał pokarmu po nocy nie ma rady...Około 3 miesiąca po rozpoczęciu laktacji powinno się to nieco unormować, ale nic na to nie poradzisz kochana:)
A co 'wodnistego' mleka, to wiesz dlaczego mleko mamusi jest mniej tuczące od mleka modyfikowanego??:)
Bo mleko modyfikowane ma taki sam skład na początku karmienia i na końcu...Stworzone jest tylko po to by gasić głód. A pokarm matki jest tuczący tylko w ostatnich kilkunastu minutach karmienia, czyli na początku tylko gasi pragnienie dzidzi...Tak już jest. Oczywiście po dłuższej przerwie w karmieniu (odciąganiu) tego 'chudego' mleczka jest na prawdę dużo...Jeśli sciągasz 180ml mleka, a Twój synek je np: 120ml, to możesz (jeśli oczywiście martwisz się o jego wagę) wylać 40ml, ale pamiętaj maluszek na cycusiu również może mieć nadwagę:D. Wiesz jeśli Twój syneczek dobrze przybiera, to raczej nie musisz tego robić i możesz dawać mu takie mleczko jakie dawałaś do tej pory:D
napisał/a: wiolaXk 2008-02-19 17:09
hej wszystkim
mam pytanie, po pobycie moim w szpitalu moja 3 miesieczna coreczka nie chce juz ssac piersi wiec zakupilam laktator elektryczny BABYONO czy moze ktos uzywal takiego, dobry jest? prosze o opinie
i czy laktator przywroci pokarm tzn. zeby bylo wiecej pokarmu bo po tym szpitalu (tydzien bylam) malo leci mleka, wolno sie napelniaja piersi
odciagalam reka ale to malo skuteczne bo duzo mi sie nie udalo odciagnac i prze to pokarm tak slabiutko leci