jaki wózek dla noworodka?

napisał/a: ~JoannElle" 2006-06-19 10:47
Kolejna prośba o oświecenie :)
Czy dla noworodka musi być wózek głęboki, z gondolą, czy jakaś "lżejsza
forma" też działa? Biorąc pod uwagę, że Rysiek urodzi się w sierpniu,
kwestię ciepła da się chyba załatwić odpowiednim ubieraniem, ale pozostaje
jeszcze pozycja dziecka i pewnie jeszcze coś...
Szczególnie będę wdzięczna za linki do zdjęć i opisów wózków, jakie
polecacie dla noworodków, albo same ich nazwy, to sobie znajdę w google :)

--
Pozdr JoannElle, 4 koty i Ryś (~16 VIII 2006)
GG: 2137641

napisał/a: ~Marchewka" 2006-06-19 10:59
Użytkownik "JoannElle" napisał w wiadomości
> Czy dla noworodka musi być wózek głęboki, z gondolą, czy jakaś "lżejsza
> forma" też działa?

Działa tutaj zasada 2 szkół - jedni obstają przy gondolce (np. ja ), a
inni polecają 2 w 1 - wózek spacerowy, dostosowany poprzez nosidełko czy
inną specjalną wkładkę, do przewożenia noworodka. Uważam, że maluszek
powinien być wożony początkowo w gondolce - zupełnie płaskie dno, co dobre
dla malutkiego kręgosłupa.
My mieliśmy duży wózek 3-funkcyjny Deltim Premier. Polecam. Wygodny,
znakomicie się prowadzi, mimo iż jest ciężki.
Przy wyborze wózka trzeba także rozważyć, co jest dla rodzica ważne, jakie
udogodnienia. Oraz to, czy trzeba go będzie wnosić po schodach, w jakim
terenie będą się odbywać spacery itp.
Poczytaj w archiwum o wózkach oraz o tym, co brać pod uwagę przy wyborze.

--
Pozdrawiam!
Marchewka z Młodą Marchewką (24/12/03)
napisał/a: ~oshin dorota bugla 2006-06-19 11:37
JoannElle napisał(a):
> Kolejna prośba o oświecenie :)
> Czy dla noworodka musi być wózek głęboki, z gondolą, czy jakaś "lżejsza
> forma" też działa? Biorąc pod uwagę, że Rysiek urodzi się w sierpniu,
> kwestię ciepła da się chyba załatwić odpowiednim ubieraniem, ale pozostaje
> jeszcze pozycja dziecka i pewnie jeszcze coś...
> Szczególnie będę wdzięczna za linki do zdjęć i opisów wózków, jakie
> polecacie dla noworodków, albo same ich nazwy, to sobie znajdę w google :)

Ja mam Bebecar Raider AT+ dwufunkcyjny i jest fajnym wózkiem on. Ale
gdybym miała kupować (dostałam w spadku) to wybrałabym nowsze wersje
Bebecara albo Bebe Confort, które nie mają na stałe doczepionej
spacerówki, tylko odpinaną, no i zdecydowanie dokupiłabym fotelik
wpinany w wózek.

Tak jak patrzę na naszą spacerówkę i inne mamy na spacerach, to nie
wyobrażam sobie, żeby Maciek (obecnie 2 m-ce i 3 tyg.) czuł się w nich
komfortowo. Za mały jest do nich i za słabo panuje nad swoim ciałem.
Poza tym gondola świetnie się spisuje, gdy:
1. jedziemy do rodziny i Maciek ma w gondoli swoje łóżko
2. idziemy do znajomych i może spokojnie w gondoli rezydować, iść spać
czy zostać wyniesionym na wietrzenie balkonowe (w naszej gondoli da się
dodatkowo podnieść plecy, więc jak młode chce obserwować świat to może)
3. w przypadkach/wypadkach kiedy trzeba pojechać samochodem a z jakiejś
przyczyny nie mamy ze sobą fotelika, to tą gondolę da się przypiąć
pasami - nie jest to super rozwiązanie, ale w sytuacjach kryzysowych jak
znalazł.

--
oshin, która prawie wszystko dostała w spadku i dzięki temu nie musiała
się zastanawiać co kupić :))))
napisał/a: ~JoannElle" 2006-06-19 11:49

"Marchewka" wrote in message
[...]
> My mieliśmy duży wózek 3-funkcyjny Deltim Premier. Polecam. Wygodny,
> znakomicie się prowadzi, mimo iż jest ciężki.
> Przy wyborze wózka trzeba także rozważyć, co jest dla rodzica ważne, jakie
> udogodnienia. Oraz to, czy trzeba go będzie wnosić po schodach, w jakim
> terenie będą się odbywać spacery itp.

No właśnie, z tym ciężarem... 3 piętro bez windy :(
A spacery przewidujemy w terenach nieprzewidywalnych ;)

--
Pozdr JoannElle, 4 koty i Ryś (~16 VIII 2006)
GG: 2137641

napisał/a: ~Cancer" 2006-06-19 11:52

Użytkownik "JoannElle" napisał w wiadomości
> Kolejna prośba o oświecenie :)
> Czy dla noworodka musi być wózek głęboki, z gondolą, czy jakaś "lżejsza
> forma" też działa? Biorąc pod uwagę, że Rysiek urodzi się w sierpniu,
> kwestię ciepła da się chyba załatwić odpowiednim ubieraniem, ale pozostaje
> jeszcze pozycja dziecka i pewnie jeszcze coś...
> Szczególnie będę wdzięczna za linki do zdjęć i opisów wózków, jakie
> polecacie dla noworodków, albo same ich nazwy, to sobie znajdę w google :)
>
Wiem, że jest wiele mam, które używają spacerówek od początku i sobie
chwalą, ale ja obstaję przy tym, żeby noworodka wozić jednak w gondoli albo
w wózku, który przynajmniej ma władane nosidełko z usztywnianym dnem - ze
względu na kręgosłup dziecka.
--
Karolina, Krystianek 17.02.2005 i Oleńka ~08.09.2006

napisał/a: ~PASIK 2006-06-19 12:12
Za pierwszym razem miałam wózek z gondolą..jakis stary ,polski do ok.
6 miesiaca życia używany poniewaz młody potrafił elagancko siedzieć i
był strasznie ciekawy świata, następnie kupiliśmy spacerówkę.

Za drugim postawiłam na dużą gondolę Inglesiny z podnoszonymi
pleckami..gondolę mozna traktowac jako łóżeczko w początkowych
tygodniach życia dziecka, kołyskę..ma bieguny.

Niedługo będę sprawdzac przydatność:
http://brb.pl/9bzv

--
pozdr.Pasik & Pinek 6l & ździebko 9.07.2006
http://tickers.tickerfactory.com/ezt/d/1;10046;6/st/20060709/dt/6/k/c5e5/preg.png
napisał/a: ~Joker" 2006-06-19 12:33
Użytkownik "JoannElle" :
> Szczególnie będę wdzięczna za linki do zdjęć i opisów wózków, jakie
> polecacie dla noworodków, albo same ich nazwy, to sobie znajdę w google

Zalezy tez ile kaski, bo za 2-3tys to znajdziesz wszystko co sobie
wymarzysz. Gorzej jesli chcesz zmiescic sie w jakims budzecie.
My kupilismy po dlugich poszukiwaniach Graco Quattro Deluxe. Ten wozek ma
wiele zalet ale nie jest pozbawiony wad.
Do zalet zaliczam:
-przyzwoita waga (bardzo istotne szczegolnie dla mam)
-bardzo łatwe składanie
-niewielkie rozmiary po zlozeniu (miesci sie do przecietnego bagaznika bez
odkrecania kół)
-duzy opuszczany kosz (IMO niezbedny przy dlugich spacerach)
-praktyczne tacki dla dziecka i rodzica + dwa schowki (na telefon, klucze,
husteczki itp.)
-zegar i termometr (bardzo przydatne)
-4 stopniowwa regulacja oparcia, a takze regulacja podnozka
-skretne koła przednie z mozliwoscia blokady (niewyobrazam sobie stale
sztywnych kół)
-przyzwoite wykonanie i niezly design ;)
-fotelik autobaby montowany na wozku i posiadajcy baze do auta (baza jest
bardzo wygadna polecam)

Do wad zalicze chyba tylko:
-średnia amortyzacja jak na nasze chodniki
-cena fotelika wraz z bazą

Niestety, jesli jesli chcemy lepsza amortyzacje niezbedny beda kola
pompowane. Jednak te sa duze i ciezkie wiec od razu rosna waga i gabaryty. I
traci sie cala uniwersalnosc wozka jako spacerowo-glebokiego. Tak jak mowie
za ta cene IMO nic lepszego (bardziej praktycznego) nie widac na rynku.

napisał/a: ~magia 2006-06-19 13:09
JoannElle napisał(a):
> Kolejna prośba o oświecenie :)
> Czy dla noworodka musi być wózek głęboki, z gondolą, czy jakaś "lżejsza
> forma" też działa?

Przy pierwszym dziecku mialam gleboki, przy drugim tego bledu nie
popelnie i bede uzywac lekkiej spacerowki ze sztywna gondolka. Takie jak tu:
http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?products_id=5051

--
m.
i Kajetan (25.11.2004) oraz ufoludek (~ 15.09.2006)
napisał/a: ~Dorota" 2006-06-19 18:01

Użytkownik "JoannElle" napisał w wiadomości
> Kolejna prośba o oświecenie :)
> Czy dla noworodka musi być wózek głęboki, z gondolą, czy jakaś "lżejsza
> forma" też działa?

Polecam Inglesinę Magnum. Służy nam czynnie już 4 i pół roku (nie licząc
przerwy między użytkownikami).
http://calineczka.pl/sklep/index.php?cPath=63_47_81

Ma szczelne okrycie zapinane od dołu niby-gondoli - sierpień sierpniem, ale
trzymiesięczny maluszek w listopadzie bedzie dobrze zabezpieczony. Budka też
szczelna, zapinana od dołu.
Dno po rozłożeniu jest zupełnie płaskie - zwracaliśmy na to uwaę, bo
niektóre wózki nie płaszczą się do końca.
Z boku są paski-uszy (odpinane) za które można nosić samą niby-gondolę.
Jest dość duży dla dwulatka - starsze jezdziło w nim ponad dwa i pół roku,
choć na leżąco nogi wystawały.
Koła duże pompowane doskonałe na trudne tereny, przeszły nawet morską plażę.
Trzy kieszenie spore.
Miałam też pasujący fotelik samochodowy.
No i trwały jest - żadnych napraw.
Pozdrawiam
Dorota
napisał/a: ~Marchewka" 2006-06-19 18:04
Użytkownik "Joker" napisał w wiadomości
> My kupilismy po dlugich poszukiwaniach Graco Quattro Deluxe. Ten wozek ma
> wiele zalet ale nie jest pozbawiony wad.
> Do wad zalicze chyba tylko:
> -średnia amortyzacja jak na nasze chodniki

O to jest podstawowy czynnik, dla którego nie należy go kupować dla
noworodka. Używaliśmy tego wózka (wersja Graco Quattro). Został kupiony na
wakacje, jak młoda miała 9 mies. Koszmar przy prowadzeniu. Dla noworodka
_odradzam_! To jest zwykła spacerówka, której baaaardzo daleko do przywoitej
gondolki, nawet po włożeniu tego przystosowującego nosidła.

> -zegar i termometr (bardzo przydatne)

A do czego one takie przydatne?

> Tak jak mowie
> za ta cene IMO nic lepszego (bardziej praktycznego) nie widac na rynku.

Za ta ceną można znaleźć sporo dużych, przyzwoitych wózków.
Iwona
napisał/a: ~Joker" 2006-06-19 19:06
Użytkownik "Marchewka" :
>> Do wad zalicze chyba tylko:
>> -średnia amortyzacja jak na nasze chodniki
>
> O to jest podstawowy czynnik, dla którego nie należy go kupować dla
> noworodka. Używaliśmy tego wózka (wersja Graco Quattro). Został kupiony na
> wakacje, jak młoda miała 9 mies. Koszmar przy prowadzeniu. Dla noworodka
> _odradzam_! To jest zwykła spacerówka, której baaaardzo daleko do
> przywoitej gondolki, nawet po włożeniu tego przystosowującego nosidła.

Hmm, a czy jest to szkodliwe? bo nie zauwazylem zeby synkowi to
przeszakadzalo, wrecz przeciwnie nigdzie nie usypia tak szybko jak w wozku
podczas spaceru.

>> -zegar i termometr (bardzo przydatne)
>
> A do czego one takie przydatne?

Jak to do czego? Ja wole wiedziec jaka jest godzina, nie nosze zegarka na
reku. Termometr za to do kontrolowania temperatury powietrza to chyba jest
przydatny przy małym dziecku no nie? :)

>> Tak jak mowie
>> za ta cene IMO nic lepszego (bardziej praktycznego) nie widac na rynku.
>
> Za ta ceną można znaleźć sporo dużych, przyzwoitych wózków.

np?

napisał/a: ~Marchewka" 2006-06-19 19:19
Użytkownik "Joker" napisał w wiadomości
> Użytkownik "Marchewka" :
>> O to jest podstawowy czynnik, dla którego nie należy go kupować dla
>> noworodka. Używaliśmy tego wózka (wersja Graco Quattro). Został kupiony
>> na wakacje, jak młoda miała 9 mies. Koszmar przy prowadzeniu. Dla
>> noworodka _odradzam_! To jest zwykła spacerówka, której baaaardzo daleko
>> do przywoitej gondolki, nawet po włożeniu tego przystosowującego nosidła.
>
> Hmm, a czy jest to szkodliwe?

Dla małego kręgosłupka - jest.

> bo nie zauwazylem zeby synkowi to przeszakadzalo, wrecz przeciwnie
> nigdzie nie usypia tak szybko jak w wozku podczas spaceru.

Większość malutkich dzieci zasypia podczas spaceru.

>>> -zegar i termometr (bardzo przydatne)
>>
>> A do czego one takie przydatne?
>
> Jak to do czego? Ja wole wiedziec jaka jest godzina, nie nosze zegarka na
> reku. Termometr za to do kontrolowania temperatury powietrza to chyba jest
> przydatny przy małym dziecku no nie? :)

No, przydaje się. Ale nie musi być od razu w wózku. Zbyteczny gadżet IMO, za
który firma krzyczy sobie dodatkowych kilka stówek, w porównaniu do wersji
Graco Quattro.

>>> Tak jak mowie
>>> za ta cene IMO nic lepszego (bardziej praktycznego) nie widac na rynku.
>>
>> Za ta ceną można znaleźć sporo dużych, przyzwoitych wózków.
>
> np?

Np. Deltim Premier, oczywiście. Lub bardzo popularny Deltim Fokus lub
wózki f-my Implast.
Iwona