Jakie miałyście objawy ciąży?

dotty
napisał/a: dotty 2007-10-25 14:31
Ja miałam mdłości przez całą ciążę i byłam przeczulona na konkretne zapachy, np jajka pod wszelką postacią. A węch miałam taki czuły, że wyczuwałam poszczególne przyprawy w potrawach...
napisał/a: kajusia51 2007-10-25 18:53
U mnie pierwsza oznaka i to zauwazona przez moja mame bylo ogromne powiekszenie piersi, do tego strasznie mnie bolaly, stalam sie strasznie drazliwa, pozniej zaczely sie mdlosci i odrzucanie przed wszystkimi zapachami, moj Vladi nie mogl nawe uzyc dezodorantu pod pachy, nie moglam patrzec na jedzenie, przez 3 miesiace nie zagladalam do lodowki, posilki robil mi moj maz a jedyne co mi jako tako wchodzilo to kanapka z ketchupem:) no i oczywiscie to przeczucie:)
napisał/a: pralka7 2007-10-26 14:44
u mnie pierwszym znakiem dla mnie że zostanę mamusią to powięszenie piersi i spózniający się okres mdłości nie miałam wcale w 4 miesiącu dopadła mnie straszna senność mogłam wszędzie spać ale to tez minęło ostatnie 2 miesiące puchmi mi strasznie nogi i dłonie ale warto wszystko znosić by po 9 miesiąćach ujrzeć swoje kochane dzieciątko
napisał/a: doris9 2007-10-26 16:50
moze to dziwne ale ja ciaze poznalam po ...smaku zelaza w buzi! tak, tak, doslownie jakbym zula gwozdzie! okropny smak zelaztwa utrzymywal sie w buzi dosc dlugo. rownoczesnie od razu przyszedl wstret do papierosow-a zaznaczan ze bylam osoba palaca-palenie mi po prostu nie szlo, nie smakowalo, tak jakby dzidzia krzyczala mi ze to jest fuu.no i moje ulubione do tej pory spaghetti poszlo w odstawke, nie moglam zniesc jego zapachu. acha, i to mi zostalo do dzis-awers do spaghetti!
napisał/a: wisienka76 2007-10-27 14:49
tak mieso działa chyba na kazdą z nas odstraszająco:)mam to samo ,za to polubiłam naiał i jem go o kazdej porze czasem nawet w nocy he he.
napisał/a: daniell 2007-10-29 19:56
Ja to czułam i tylko tyle.Żadnych nudności.Może tylko piersi nabrzmiałe i wrażliwe.Zrobiłam test i :D wielka radość.
napisał/a: Marcus 2007-10-30 21:15
Tak bardzo chcielismy miec dziecko, ze jak robilam test co m-c. I tak po siedmiu miesiacach zrobilam kolejny test i.. negatywny hmm. Ale czulam sie jakos dziwnie, tak jak grypa. Bylam ospala,a jak wsiadlam do samochodu to tylko szukalam stacji benzynowej bo ostatni posilek mialam juz prawie w gradle:( Przyjaciolka 6go grudnia zrobila mi prezent i kupila mi test, tak dla zabawy i.. pozytywny. Tydzien po ostatnim tescie. Bylam w 3 tyg. ciazy. Mdlosci, jezeli mozna je tak nazwac, bo wykanczly mnie strasznie, schudlam na samym poczatku 5 kg, zaczely sie w 5 tyg. A pozniej zmiana staniczka na wiekszy;) i bol podbrzusza.To tyle jezeli chodzi o poczatek.. Powodzenia:)

http://www.123hjemmeside.dk/marcus-kos-thomassen
napisał/a: gosia2419 2007-11-01 22:03
mandryna napisal(a):dziewczyny!
a ja miałam wszystkiego po trochu tzn
miałam wstręt do mięsa ( a najbardziej nie mogłam patrzeć na mięso z kurczaka), drażniły mnie zapachy (najbardziej odświeżacz powietrza - leśny blleeee)
dowiedziałam się że jestem w ciązy jak byłam w 3 tc. po 2 tyg od poczęcia zaczęły się problemy z jazdą samochodem tzn co wsiadłam do auta to miałam okropne mdłości (zaznacza że inaczej mnie nie mdliło tylko w czasie jazdy)
bolące piersi i brzuch to normalka i męczy chyba wszystkie przyszłe mamy
byłam troszkę senna ale nie do przesady. za to przez 3 miesiące bardzo łatwo było można mnie wyprowadzić z równowagi - kończyło się ogromnym płaczem ;)
ale po 3 miesiącach wszystko ustąpiło (poza wstrętem do mięsa)

ja mialam dokladnie te same objawy
napisał/a: ~Anulenka 2007-11-01 23:54
to samo - najpierw jakies dziwne przeczucie, po 2 tygodniach tego 'przeczucia' nie wytrzymalam i zrobilam test NIGDY MI SERCE TAK MOCNO NIE BILO JAK WTEDY!!!
powtorzylam test dzien pozniej specjalnie dla mojego chlopaka, zeby poczul sie tak super jak ja!
poza tym wstret do miecha i wedlin, wymioty od 3 tyg do 5 miesiaca prawie non stop, szczegolnie po jezdzie autobusem.
wstret do zapachow z lodowki, ulubionym moim daniem byly ryzowe krazki z prasowanego ryzu jako sniadanie. czasem mialam zawroty glowy. piersi powiekszyly sie kolo 3/4 miesiaca, najpierw schudlam 5 kg, potem zaczelam tyc.
napisał/a: SM793DF 2007-11-02 18:37
miniar napisal(a):ok dzien po poczeciu moje hormony zaczely szalec, z dnia na dzien zrobilam sie strasznie placzliwa i drazliwa, po ok tyg zrobilam test-byl juz pozytywny, a drugi w dniu spodziewanej miesiaczki. szybko zaczely mnie bolec piersi, wymioty dolaczyly w ok 5tc, i przerazajace zmeczenie-ledwo chodzilam, na nic nie mialam sily

Oprócz wymiotów to tak samo. :)
napisał/a: iza801 2007-11-14 11:59
Myśmy starali się o dziecko od paru miesięcy,mierzenie temperatury,liczenie dni płodnych itp.I tak gdy porzuciłam nadzieję i był to pierwszy miesiąc gdy nie wypatrywałam miesiączki,dużo pracowałam,czułam się bardzo zmęczona,jakby podziębiona.Trochę pobolewały mnie piersi(a nigdy wcześniej nie bolały).Zrobiłam test po 6 dniach opóżnienia okresu,bałam się wcześniej. :) wyszedł pozytywny.
potem lekkie mdłości gdzieś od 6 tyg-papierosy,ser żółty i kukurydza,herbata.to pamiętam najbardziej.Ciągle mogłabym spać i złapało mnie przeziębienie-lekarz powiedział,że to reakcja organizmu na tworzenie nowego życia.
od czwartego miesiąca wszystko minęło i przypływ energii,ćwiczyłam do 8 miesiąca.dużo ruchu,spacery z psem.
za parę dni będzie już z nami Lenka lub Staś (na ostatnim usg pokazało nam pupcię) i nie wiemy.nadal chodzę na spacery z psem,ale krótsze,gorzej sypiam przez wycieczki nocne do toalety,plecy trochę bolą i nogi.
ale chętnie to powtórzę za jakis czas :)
napisał/a: adelajde26 2007-11-14 13:15
u mnie było przeczucie i kontrolna wizyta u ginekologa zmieniła się w potwierdzającą ciążę, przeczucie przyszło dość śmiesznie bo przy pierwszym kieliszku alkoholu pognałam do łazienki, :),świętowaliśmy z narzeczonym nasz czas,
no i właściwie tyle by było objawów, piersi zaczeły rosnąć, mogłam zasnąć w momencie gdy o tym pomyślałam:)acha no i papieroskom Maksik powiedział zdecydowane nie :), zero wymiotów, puchnących nóg, tylko gdzieś od połowy ciąży zaczełam biegać do klopika dość często,bo maleństwo wyjątkowo uparcie atakowało pęcherz, ale ciążę wspominam jako okres pięknej cery i spadku wagi ,bo po porodzie ważyłam 5 kilo mniej niż prze ciążą,a jadłam wszystko, acha a jedyną zachcianką była coca-cola :)