Jakie miałyście objawy ciąży?

czesc dziewczyny, ja oprocz braku okresu to mialam takie mdlosci,ze zyc mi sie odechciewalo...nic nie moglam zjesc,niczego nie moglam wąchac,zadnych perfum,zadnych tlumow ludzi,bo zaraz wyczuwalam wszystko i wszystkich,a jak tylko cos nie tak,to zaraz bleee. a jak kladlam sie spac wieczorem to juz mi sie plakac chcialo,ze jutro znowu to samo od rana...i tak pierwsze 3 miesiace,puzniej juz bylo lepiej...pozdrawiam

A teraz mam taka juz panienke,ma na imie Natalia.

J a to chyba jakas dziwna jetem,bo nic z tych objawow nie mialam,zadnych mdlosci,czulam sie jak wysportowana 18,apetyt na seks wzrosl o 200 procent ;D,jedyne co mi przeszkadzalo,to ze bylam ciagle spiaca,i czesto robilam siusiu,szczegolnie w nocy rzecz jasna!!!!gdyby nie brak okresu,i rosnacy brzuszek to w ogole nie pomyslalabym o ciazy,zreszta jak bylam w 9 miesiacu to prawie po mnie nie bylo nic widac,Mala urodzila sie z waga 3200,nie wiem gdzie ona si epodziewala.....pozdrawiam

hejka
ja ost okres miałam 26 pazdz. w listopadzie n tydzien przed spodz terminem okresu bolał mnie brzuch ale raz tak mocno, a potem tylko troszke pobolewało, a co najdziwn. dla mnie-ze jak zawsze bolał mnie krzyz przed a tu nic....no i nie dostałam okresu, 4 dni po spodz terminie zrobiłam test-i dwie kreseczki- a maz mowił ze moze mi sie spozniac, ze test niewiarygodny itp
ale facet sie nie zna, ja swoj organizm znam, i zawsze miałam krostki na twarzy przed a wtedy nie
poszłam do ginia po tyg od daty kiedy nie dost.okresu..ale przy badaniu mi pow ze za wczesnie by stwierdzic ciaze,i kazał przyjsc po mies.
j juz zaczełam miec smaki(na mleko,co juz było "podejrzane"gdyz raczej mleka nie piłam tak), nudnosci-zwłaszcza jak otwierałam lodowke-choc nie wymiot. potem moze 3 razy ale malutko,
i dopiero 4 sty poszłam do gin. (innego)i mi potwierdził ciaze,i widzielismy z mezem na USG maluszka

u mnie starania trwaja już 2 lata, nawet juz kilka razy myslalam ze jestem w ciazy ale to byly tylko moje urojenia (i to jest najgorsze dla mnie w tym wszystkim) czlowiek mysli ze sie udalo a tu nic ... kilka razy juz dalam sobie z tym wszystkim spokoj nie nakrecalam sie staralam sie nie myslec nie rozmawialismy z mezem na ten temat ... ale teraz to wszystko ponownie wrocilo, czylam wasze posty i strasznie wam wszystkim zazdroszcze ... nawet tych mdlosci ... chociaz jak 8 lutego zle sie czulam (wymiotowalam) chyba grype zoladkowa mialam to wtedy pomyslalam sobie o was co wy przezywacie ... i w tym momencie wam współczułam ... ale cos za cos - prawda ...
wszystkim wam zycze spokojnych 9 miesiecy ... pozdrawiam

ANIA*_* napisal(a):

jakie miałyście objawy i kiedy dowiedziałyście sie że jesteście w ciąży? to napewno pomoże mnie oraz innym starającym się

Czesc jako ze jestem nowa chciałam sie przywitac a ze nie znalazłam miejsca odpowiedniego wiec zrobie to tutaj :D Czesc :) Wszystkim mamusiom i przyszłym mamusiom.


Witam wszystkie mamusie i przyszłe mamusie. Dzisiaj zrobiła drugi test oba wyszły pozytywne :D wszystko poszło za pierwszym razem i udało sie. objawów narazie zadnych drastycznych hihih tylko spozniona miesiaczka 8 dni :) bede informowac na bierzaco pozdrawiam :D

syla27 nie zniechecaj sie.ja wiem ze juz sie martwisz,ja zaszlam w ciaze w wieku 22lat,staralis my sie ponad 2,5 lata.ale juz corka ma 4,6 i drugiego dzieciaka niema,choc nigdy sie nie zabespieczalam sie i zawsze szlismy na calego.ale uwiez doczekasz sie tego upragnionego.pozdrawiam

kasiula85 gratuluje:)
syla27-uwiez, uda sie:)-zycze Ci powodzenia, jak i innym starajacym sie

roksana, married_1982 - dziekuje wam za wsparcie i za dobre slowa az mi zly uciekly :)
ja wierze ze sie uda tylko to czekanie jest najgorsze a zwlaszcza jak ma przyjsc glupia @ -ten okres jest ciezki ... a wlasnie za 3 dni ma sie (nie) pojawic @ ... pozdrawiam was

syla27 napisal(a):

roksana, married_1982 - dziekuje wam za wsparcie i za dobre slowa az mi zly uciekly :)
ja wierze ze sie uda tylko to czekanie jest najgorsze a zwlaszcza jak ma przyjsc glupia @ -ten okres jest ciezki ... a wlasnie za 3 dni ma sie (nie) pojawic @ ... pozdrawiam was

sloneczko!sprobuj udaj sie do lekaza,powiec mu o swoich niepokojach,skieruje was obojga na badanie.moze to jest jakas blachostka,i po kilku miesiacach bedziesz narzekac ze brzuch jest za duzy,i ciezko ci buty zawiozac.hahaha...pozdrawiam.nie stresuj sie!stres to jest twoj wrog!buziaczki!

juz mam dosc...tylko ze zamiast wymiotów to takie staszanki lece do łazienki i ... nic

Witam Wszystkich!
Ja osobiście bardzo szybko wiedzialam że jestem w ciąży. Nie był mi do tego potrzebny test. Moim objawem były potwornie bolące i wrażliwe piersi i brodawki. Ale jak każda kobieta pragnąca być w ciązy udałam się do ginekologo jednak ten sam do końca nie był pewien czy to ciąża. Dla poprawienia sobie chumoru zrobiłam test ciążowy. Ogromną radość sprawił mi widok dwóch kresek. Jednak pewnego dnia zaczęłam krwawić i udałam ię do lekarza okazało się że jestem w 7 tygodniu ciąży i niewiedome było czy ją utrzymam, to było straszne. Wszystko minęło po lekach dziś czekam na to aż mój maluszek zechce opuśćić mój brzuszek i poznać ten świat. Ciąza była dla mnie wspaniala żadnych dplegliwości z wyjątkiem piersi i tego krwawienia.

witam wszystkie przyszłe i teraźniejsze mamy=]hmmm u mnie było wesoło,bo pojechałam do przyszłego meża na urlop i przysłuzył mi sie tamtejszy klimat,wynikiem tego spóźniał mi sie okres ale cierpliwie czekałam(miewałam czasem przesunięcia w terminie).Minął miesiąc i nic...poszłam do lekarza,który stwierdził ciążę,byłam w piątym tygodniu.ćieszyłam się i płakałam na zmianę,zaskoczyło mnie to troszkę,cóż.Kilka dni po wizycie dopadły mnie mdłości okropne,wyczulił sie nos na wszelkie zapachy,najgorzej było z pieczonym kurczakiem,do tego doszła potworna choroba lokomocyjna,która towarzyszyła mi do końca ciąży.Dziś jestem mamą 10-cio miesięcznego synka Gabrysia.Pozdrawiam serdecznie