Jakie pieluszki jakie chusteczki?

Moniqe napisal(a):

kosmetykow Johnsona bym sie w zyciu nie kupila

ja tez nie. moja chrzesniaczka dostala po Johnsonie jakis dziwnych pecherzykow ktore pekaly lekarz stwierdzil ze to uczulenie ale czegos takiego u zadnego dziecka nie widzialam

Emilii napisal(a):

moja chrzesniaczka dostala po Johnsonie jakis dziwnych pecherzykow

no co opinia to inna, moja Siostra z kolei tylko Johnsona używa i ja też kupiłam płyn do kąpieli z szamponem 3w1 i oliwkę, mam też mydełko ale bardziej polecano mi Bambino

I we własnym wątku robię

Dżastuś napisal(a):

oja Siostra z kolei tylko Johnsona używa i ja też kupiłam płyn do kąpieli z szamponem 3w1 i oliwkę,

my też mieliśmy wszystko Jonsona - ale moja mała na wszystko co z tej firmy niestety uczulona.

Co do pieluch i chusteczek - aktualnie na noc nakładam Huggisy, a w ciągu dnia Little Angels

• 810837377128.jpeg (3,22kB)
• 170180.jpg (3,12kB)

Moja chusteczkowa opinia:
- Pampers białe - śmierdziały mi
- Pampers zielono-niebieskie - super nawilżone, lepszy zapach, denerwuje mnie w nich to, że wyciągasz jedną i więcej wychodzi
- Pampers sleep&play - najładniejszy zapach, fajnie poskładane w środku, bo wyciągasz jedną i jedna wychodzi, z nawilżeniem też ok
Niedawno kupiłam Nivea i zobaczymy czy się sprawdzą

Co do pieluszek:
- na noc pampers sleep&play
- w domu z Lidla Softino w paczce rozm. 4-9 jest 16 czy 19 szt i kosztują 6,70 - jestem z nich mega zadowolona

Trochę poeksperymentowaliśmy i tak:
-Huggies najbardziej mięciutkie, ale nasz Synuś przesikiwał
- Pampers cienkie i miękkie, przesikiwane
- Bella nie odparzają, mają wykrojone miejsce na pępuszek i nie dał rady ich przesiurać
Waśnie kończymy paczkę Pamperów, a mamy kupione 2 Belli.
Chusteczki:
- Johnson's z aloesem, moja Siostra bardzo wychwalała, ale jak dla mnie trochę za suche
- Pampers sensitive,baaaaardzo suche
- Bella Aloes- małe i wyciąga się ich po 3
- Bambino- dość duże, fajnie nawilżone, choć niestety też wyciąga się po kilka sztuk, ale póki co przy tych zostajemy

Dżastuś spróbuj chusteczek Huggies Pure ja ich używam i są według mnie najlepsze
o i dady biedronkowskie

soine, dzięki za rady, spróbuję, bo co chwilkę kolejne opakowania się kończą, więc można kupić coś innego

Dżastuś, mówisz, że dobre te Belli happy pieluszki ?? Chcę kupić 1 paczkę i nie chciałabym zaczynać od najdroższych. Jak teraz to u Was wygląda ?

soine napisal(a):

Dżastuś spróbuj chusteczek Huggies Pure ja ich używam i są według mnie najlepsze
o i dady biedronkowskie

zdecydowanie sie zgadam z tym ze dady niebieskie lub w ostatecznosci zielone a huggies pure lub pure z aloesem :)
obie firmy sa mega nawilzone czyli jak dla mnie +

Cleverka napisal(a):

Jak teraz to u Was wygląda ?

cały czas używamy Happy i jestem bardzo zadowolona, dupcia nie odparzona, nie przesikuje, są dosyć grube a to dobre na początku na bioderka; pod tym kątem najgorsze są Pampers, bo najcieńsze.
Paczka Happy (42 szt) kosztuje w zależności od sklepu 21-29 zł, mają woreczki na zużyte pieluszki a każda pieluszka ma wycięcie na gojący się pępuszek
ja jestem z nich zadowolona ale trzeba sprawdzić a pupce własnego maluszka

Kupuję teraz chusteczki Dada w Biedronce, mam dwa rodzaje Sensitive i Naturals, te drugie są lepiej nawilżone. Jestem bardzo zadowolona tym bardziej, że cena jest śmieszna w porównaniu z tymi markowymi 3,50 zł a inne nawet 8 zł

My pod względem pieluszek przeeksperymentowaliśmy wiele:
pierwsze były bella happy z wycieciem na brzuszek- super się sprawdziły przy noworodku.
Pampers - nam przecieka i Z. dostaje dziwnego uczulenia na pupie
Huggies- mimo ze piekne przeciekały
Dada z biedronki/ gaga z tesco - bardzo fajne i w przystepnej cenie
Ale naszym hitem zostały
Baby dream z rossmanna - średno grube, nie przeciekały, nie odparzały i urzywamy na zmianę z gagą z tesco.

chustczki też próbowaliśmy róznych firm w końcu teraz caly czas używam tych z tesco gaga to samo co dada w biedronce.

Emilii napisal(a):

ja tez nie. moja chrzesniaczka dostala po Johnsonie jakis dziwnych pecherzykow ktore pekaly lekarz stwierdzil ze to uczulenie ale czegos takiego u zadnego dziecka nie widzialam

no wlasnie milion razy juz slyszalam ze Johnson uczula oczywiscie nie kazde dziecko ale ja bym nawet nie zaryzykowala