Jedna wyschla, druga tryska:-)
napisał/a:
fcinka
2008-01-27 22:10
Jasiek (7,5 mies.) ma juz ladnie rozszerzona diete, wcina kaszki, zupki i deserki, no i wciaz jest jeszcze na piersi, ale od jakis 3 tygodni... na jednej. Dlaczego? Otoz od pewnego dnia przestal chciec ssac z jednej piersi, plakal, buntowal sie, wyginal. Nie i juz! Nie wiedzialam co jest grane, probowalam podstawiac Mu "niechciana" piers, gdy nie byl jeszcze dobrze wybudzony. Bez szans. Sprobowalam podtrzymywac laktacje, odciagajac pokarm, ale i tak bylo go coraz mniej. Dalam za wygrana i pogodzialm sie z "pierwsza meska decyzja w zyciu" mojego syna. No i w koncu zrodelko wyschlo, a Jasiek z apetytem dosiada sie teraz do swojego ulubionego cyca 
No, ale co dwa to nie jeden... I choc chcialam karmic piersia jak najdluzej, czuje, ze nasza przygoda powoli dobiega konca... Oby do wiosny!
No, ale co dwa to nie jeden... I choc chcialam karmic piersia jak najdluzej, czuje, ze nasza przygoda powoli dobiega konca... Oby do wiosny!
napisał/a:
mama_amelki
2008-02-25 00:16
Miałam ten sam problem,moja córcia uwielbiała jeść z prawej piersi,
natomiast lewej piersi nie tolerowała praktycznie od urodzenia.
Wciskałam jej na siłe jednak nie przyniosło to żadnego rezultatu.
W tej chwili praktycznie karmie już tylko jednym cycusiem w nocy.. na szczęscie Amelka uwielbia słoiczki i nie gardzi również mleczkiem modyfiowanym :)
natomiast lewej piersi nie tolerowała praktycznie od urodzenia.
Wciskałam jej na siłe jednak nie przyniosło to żadnego rezultatu.
W tej chwili praktycznie karmie już tylko jednym cycusiem w nocy.. na szczęscie Amelka uwielbia słoiczki i nie gardzi również mleczkiem modyfiowanym :)
napisał/a:
milkowa
2008-02-26 22:05
Hej, u mnie przy pierwszym dziecku było podobnie, pokarm miałam tylko w lewej piersi - i to naprawdę duuużo ;) a druga sucha (a róznica pomiędzy wielkością przyciągała niestety wszystkie spojrzenia). Teraz staram się krmić Jaśka bardziej z prawej, bo nadal jest dużo mniejsza i mam nadzieję odzyskać podobną wielkość piersi :)