jestem chora:(

napisał/a: majra 2007-07-25 19:14
witam serdecznie wszystkich czytajacy ten text

moj problem polega na tym ze nie moge zajsc w ciaze staram sie juz od roku i nic,zastanawiam sie czasem czy moj partner nie jest temu winien ale zacznijmy od poczatku
w ubieglym roku lekarz wykryl u mnie torbiel na lewym(6cm) i prawym(3.5cm) jajniku zastosowal leczenie srodkiem antykoncepcyjnym"novinette"nie dalo to rezultatu przez 3miesiace i potem skierowal mnie do szpitala na wyciecie calego narzadu rodnego nie zgodzilam sie i nie pojechalam zaczelam chodzic do drugiej ginekolog ktora zrobila mi cytologie CA125 i wszystkie kompletne badania ktorych poprzednik nie wykonal zostalam wysłana na laparoskopie wtedy lewa torbiel osiagneła rozmiar ok 9 cm a prawy pekł lekarze w szpitalu stwierdzili ze zrobia mi punkcje i za 2 tyg po wyniki ktore byly w porzadku kazano mi czekac lecz zaczełam odczuwac bole wiec zglosilam sie do lekarza i znow wyslal mnie do szpitala tam pani ginekolog pobrala mi krew zeby sprawdzic czy nie jestem w ciazy bo mesiaczka mi sie spozniala bylam pelna nadziei ze moze sie udalo lecz niestety wynik negatywny dostalam zastrzyk progesteronu i po 3 dniach mialam miesiaczke od tamtej pory nie bylam juz u lekarzy wydalam mnostwo pieniedzy a problem jak byl tak jest nie moge zajsc w ciaze probowalam wszystkiego co moge jeszcze zrobic by doczekac sie wreszcie 2 kresek na tescie ciazowym pomozcie mi poleccie dobrego specjaliste jestem na skraju załamania moje malzenstwo ledwo kipi jestem niedowytrzymania widzac dzieci bawiace sie w piaskownicy przed domem placze nie wiem juz co mam zrobic dlatego weszlam na to forum by dowiedziec sie czegos pomozcie...
napisał/a: majra 2007-07-25 19:26
moj problem polega na tym ze nie moge zajsc w ciaze staram sie juz od roku i nic,zastanawiam sie czasem czy moj partner nie jest temu winien ale zacznijmy od poczatku
w ubieglym roku lekarz wykryl u mnie torbiel na lewym(6cm) i prawym(3.5cm) jajniku zastosowal leczenie srodkiem antykoncepcyjnym"novinette"nie dalo to rezultatu przez 3miesiace i potem skierowal mnie do szpitala na wyciecie calego narzadu rodnego nie zgodzilam sie i nie pojechalam zaczelam chodzic do drugiej ginekolog ktora zrobila mi cytologie CA125 i wszystkie kompletne badania ktorych poprzednik nie wykonal zostalam wysłana na laparoskopie wtedy lewa torbiel osiagneła rozmiar ok 9 cm a prawy pekł lekarze w szpitalu stwierdzili ze zrobia mi punkcje i za 2 tyg po wyniki ktore byly w porzadku kazano mi czekac lecz zaczełam odczuwac bole wiec zglosilam sie do lekarza i znow wyslal mnie do szpitala tam pani ginekolog pobrala mi krew zeby sprawdzic czy nie jestem w ciazy bo mesiaczka mi sie spozniala bylam pelna nadziei ze moze sie udalo lecz niestety wynik negatywny dostalam zastrzyk progesteronu i po 3 dniach mialam miesiaczke od tamtej pory nie bylam juz u lekarzy wydalam mnostwo pieniedzy a problem jak byl tak jest nie moge zajsc w ciaze probowalam wszystkiego co moge jeszcze zrobic by doczekac sie wreszcie 2 kresek na tescie ciazowym pomozcie mi poleccie dobrego specjaliste jestem na skraju załamania moje malzenstwo ledwo kipi jestem niedowytrzymania widzac dzieci bawiace sie w piaskownicy przed domem placze nie wiem juz co mam zrobic dlatego weszlam na to forum by dowiedziec sie czegos pomozcie...
napisał/a: anuska8 2007-07-25 19:46
witam cie serdecznie bardzo mi przykro z twojej chorby jesli moge to tak nazwac kurcze ciezko mi sie wstawic w twoja sytuacje bo jestem w wieku 19 lat i nie mam jeszcze dzieci .. chcialam ci odpisac bys sie nie czula samotna kochana .. bedzie dobrze mam nadzieje ze moje cieple slowo skierowane do ciebie choc troszke podniesie cie na duchu z tym ze bedzie dobrze... :) nie placz szkoda twojego zdrowia .. alekarze ci juz powiedzieli ze nie mozesz miec dzieci slonko??
napisał/a: haszka9 2007-07-26 06:46
majra może pójdź do kolejnego ginekologa, kogoś z kim będziesz mogła szczerze porozmawiać - nie możesz tak zostawić swojej choroby i musisz dopytać jaki ma ona wpływ na ewentualne poczęcie. Postaraj się dać sobie czas, spróbuj nie zadręczać się myślami o dziecku - to tylko pogorszy sprawę. Rozmawiaj z mężem - powiedz mu co czujesz i dlaczego czasem reagujesz tak a nie inaczej. To właśnie on powinien Cię wspierać w chorobie i tym trudnym czasie.
Na pocieszenie napiszę Ci, że ja też już zastanawiałam się czy ze mną wszystko ok bo dwa lata po ślubie a u nas nadal nie było dzidzi (nie używaliśmy żadnego zabezpieczenia). Aż nagle... okres spóźnił mi się jeden dzień a ja wiedziałam, że to TO!
Życzę Ci, żeby wszystko się ułożyło jak najlepiej!
Cieplutko pozdrawiam :p
napisał/a: annaXkomaszyXska 2007-07-26 07:09
Witam - niewiele mogę pomóc. Proszę nie tracić nadziei bo nie znamy swoich losów. Nie wiemy co w naszym zyciu czeka nas za zakrętem. To żródło naszego niepokoju - ale i nadziei.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
napisał/a: kasia33 2007-07-26 16:44
Witaj, ja mialam podobny problem. W 2005 we wrzesniu,po dlugo juz spozniajacej sie miesiaczce,myslalam juz ze jestem w koncu w ciazy, ale niestety okazalo sie ze to torbiel na lewym jajniku,kolejny raz!!!Ale pierwszy raz taka duza 11cm. Tez mialam laparoskopie, i tez watpilam czy kiedys przytule swojego maluszka. No i we wrzesniu 2006 okazalo sie,ze jestem w ciazy - a "sprawca" byl lewy jajnik, na ktorego usuniecie sie nie zgodzilam. Wiec nie przejmuj sie napewno tez bedziesz miec to szczescie zostac mama. Trzymam kciuki :)
napisał/a: majra 2007-07-26 20:38
witam rogie panie

"anuska" dziekuje za slowa uznania siedze teraz i odpisujac na odpowiedi place tymbardziej jak czytam ze niektore z was maja dzieci:( lekarz jeen mi powiedzial ze nie moge a ta nastepna ze tak sama juz nie wiem.....
"haszka" bylam u kilku i kazdy co innego mowi...
"kasia33" czy dlugo po tym jak mialas laparoskopie zaszlas w ciaze???ja nie mialam jej tylko punkcje...
napisał/a: majra 2007-07-26 20:40
nie wiecie moze gdzie mozna zroic badania dla faceta sprawdzic czy jest plodny czy nie....i na jakiej zasadzie sie je wykonuje?
napisał/a: kasia33 2007-07-30 21:47
majra napisal(a):witam rogie panie

"anuska" dziekuje za slowa uznania siedze teraz i odpisujac na odpowiedi place tymbardziej jak czytam ze niektore z was maja dzieci:( lekarz jeen mi powiedzial ze nie moge a ta nastepna ze tak sama juz nie wiem.....
"haszka" bylam u kilku i kazdy co innego mowi...
"kasia33" czy dlugo po tym jak mialas laparoskopie zaszlas w ciaze???ja nie mialam jej tylko punkcje...

za niecale 11 mies. po laparoskopii, zobaczylam 2 kreseczki na tescie
napisał/a: aleksawoj 2007-08-01 15:55
Witaj Majra!!
Ja też miałam problem z zajściem w ciążę, prawie rok się staraliśmy. Mam jakąś genetyczną wadę jajników, które nie produkują jajeczek. Musiałam brać hormony i przejść różne badania, ale nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli, że nie będę miała swego maleństwa. Cierpiałam skrycie, nie mówiłam mojemu mężowi jak bardzo przeżywam fakt, że kolejne próby się nie powodzą. W grudniu zeszłego roku dokładnie w dzień swoich urodzin, zrobiłam test i nie dlatego, że podejrzewałam, że jestem w ciąży, chciałam się upewnić czy mogę wziąć lek, którego nie można brać będąc w ciąży. I co zobaczyłam???? dwie kreseczki na teście, byłam bardzo zdziwiona i prawdę mówiąc nie wierzyłam mu.
A najdziwniejsze jest w to,że wystarczyło jedno jajeczko, które było w jednym jajniku.
Potem był strach ponieważ z moja wada powoduje bardzo dużo poronień w pierwszych trzech miesiącach, fakt, że musiałam brać leki podtrzymujące ciążę, ale teraz jestem w 38 tyg i moja ciąża przebiega książkowo. Moja ukochana dziewczynka jest duża i zdrowa i nie mogę się doczekać aż ją przytulę.
Tak więc, kochana nie trać nadziei, wiem że kiedyś przytulisz swoją dzidzię, tylko nie myśl o tym tak obsesyjnie, bo to może powodować, że nie możesz zajść w ciążę. Staraj się dużo o tym rozmawiać, a jeśli nie potrafisz to zacznij pisać pamiętnik, to naprawdę pomaga, ja piszę i mogę tam pisać co mi się podoba i nikt mnie nie skrytykuje.
Powodzenia, wierzę że Ci się uda.
napisał/a: mandryna 2007-08-03 20:55
majra!!!
nie martw się i głowa do góry!!
ja miałam taki sam problem. w 2003 roku wykryto u mnie torbiel prawego jajnika. za dwa tyg okazało się że jest i drugi i to na drugim jajniku. dostałam skierowanie do szpitala na operację. tutaj zrobiono mi USG i okazało się ze torbiele są dużę bo jedna 6,5 cm a druga 9,5 cm. lekarz który robił mi USG powiedział bez ogródek że wg niego lewy jajnik już nie działa a prawy prawdopodobnie też i widzi tu jakąś litą zmianę (co sugeruje zmianę nowotworową)
załamałam się bo mając 19 lat to niezbyt miła perspektywa na przyszłość...
operacja jednak się nie odbyła bo okazało się że w remoncie jest blok operacyjny i odesłano mnie do domu i kazano wrócić po miesiączce.
kiedy ponownie trafiłam do szpitala w izbie przyjęć zrobiono mi USG i okazało się że torbiele popękały!!!! i operacja nie jest konieczna. jednak moje szczęście nie trwało długo bo już za 2 miesiące znów pojawiłasię torbiela. ale tym razem ne poszłam do szpiatala. poczekałam do kolejnej miesiączki i znów pękła.
od tamtej pory minęło już 5 lat. w zeszłym roku zaczęliśmy się starać z mężem o dzidziusia. oboje go bardzo pragnęlśmy. jednak nie udawało się.
byłam u lekarza ale ten stwierdził że chyba wszystko jest w porządku. (no ale jak jest w porządku jak ja nie jestem w ciąży??!!)
i wtedy stwierdziliśmy z mężem że co będzie to będzie i jak się uda to będziemy szczęśliwi. i wtedy... zaszłąm w ciążę!!!!
moją upragnioną ciążę.
teraz nasz synek ma już 7 miesięcy i jest śliczny.
morał z mojej opowieści jest taki, że nie ważne co mówią Ci kochana lekarze. ważne jest Twoje nastawienie.
jednak nie chcij mieć dzidziusia za wszelką cenę. nie myśl o tym cały czas bo zwariujesz!!!
wiem co mówię bo ja też w pewnym momencie kochałam się z mężem nie dlatego że mam ochotę ale dlatego że tak wypadają dni płodne.
jak widzisz sama nie jest to dobra droga.
dlatego życzę wytrwałości, cierpliwości i duuuużo miłości (i nie tylko cielesnej bo mąż twój na pewno też to bardzo przeżywa dlatego okaż mu więcej ciepła).
zobaczysz wszystko będzie dobrze.
pozdrawiam
napisał/a: Popkorn 2007-08-18 10:00
witaj jestem facetem i naprawde wspołczuje tobie nie wiem co powiedzieć bardzo trzymam kciuki za ciebie i prosze nie poddawaj sie