Jestem mamą...
napisał/a:
gosiawie
2009-02-26 15:57
witam witam
wróciłam z roboty. ludzie świra dostali od wczoraj - bo gazetka w carrefourze weszła i normalnie wariują. i u nas na stoisku też ruch.
idę obiad zjeść.
młody u teściów. nadal.
wróciłam z roboty. ludzie świra dostali od wczoraj - bo gazetka w carrefourze weszła i normalnie wariują. i u nas na stoisku też ruch.
idę obiad zjeść.
młody u teściów. nadal.
napisał/a:
MonikaDaria
2009-02-26 17:41
To gdzie ty pracujesz? Może cię odwiedzę ;)
A my z Darią pospałyśmy. Jak zasypia a ja znikam to zaraz się budzi, więc jedyny sposób to spać razem z nią. Przynajmniej obie wypoczęłyśmy :)
A Ola ma kaszel straszny i ją odizolowałam od niuni Daję Flavamed, ciekawe czy pomoże czy będzie trzeba lekarza zaliczyć
napisał/a:
martunia2
2009-02-26 18:00
wspolczuje... a przed swietami to dopiero bedzie obled...
No i super- czasami trzeba poleniuchowac
Kurcze niedobrze Oby Darianka nic nie zalapal...
Kasiulek jak po cwiczeniach? Upocona?
A u nas luzik- Wiki jednak zasnela i spala ponad 2 godziny Ciekawa jestem o ktorej pojdzie teraz spac, ale to juz niech ojciec sie martwi- jak przyjedzie Pogoda sie zepsula- teraz pada snieg brrrr
Ja chatke posprzatalam to mam na jakis czas spokoj Tylko znowu stos prania
napisał/a:
gosiawie
2009-02-26 18:01
Moniś, ja pracuję w carrefourze na przybyszewskiego, więc od Ciebie chyba trochę daleko.
Kuruj Olę, byście się wszystkie 3 nie rozchorowały, bo to żadna przyjemność.
Kuruj Olę, byście się wszystkie 3 nie rozchorowały, bo to żadna przyjemność.
napisał/a:
MonikaDaria
2009-02-26 19:05
Kuruje Ole juz jej lepiej :)
Gosiu no rzeczywiście daleko, ale czasami tam bywam ;)
Zmykamy sie kąpać i usypiać :)
Gosiu no rzeczywiście daleko, ale czasami tam bywam ;)
Zmykamy sie kąpać i usypiać :)
napisał/a:
gosiawie
2009-02-26 19:56
Moniś, to gdybyś czasami była w okolicy, to zapraszam na stoisko na pasażu z książkami i płytkami.
napisał/a:
MonikaDaria
2009-02-26 21:37
Byłam tam jak szukałam ksiazek dla Oli
A co tu tak pusto?
Mi Daria dopiero zasnęła. Padła przed kąpielą, potem się rozbudziła i był problem z zaśnięciem, ale w końcu się udało. Idę na kolacyjke jakąś
napisał/a:
Kagimka
2009-02-26 21:51
Doobry wieczzzzzzoooooooooooorrrrrrrrrrrr...
Dzis mielismy maly wypad na miasto i po spozywke ..mamcia brata kupila fajna koszule( bedzie na urodzinki w sam raz) a sobie kolejny krem opalajacy do buzi bo nie chce jej sie i nie lubi smarowac fluidem:)) a taniocha jakas byla .promocja czy co.. .Usnalem na dworze a mama nie chca mnie budzic poszla do ogrodu i czytala ksiazke ale jej rece zgrabialy..wrr...
potem zalozyla mi ciapki bo butow jeszcze nie mam takowych i troche sobie polazilem na trawie choc sie balem..wiec uczeopilem sie sasiadki stoli i postalme...a na obiad byl dzis losos pieczony w foli mniam pyszne i ryz byl ale to wywalilem na podloge a cvo niech sobie mama pocwiczy..potem szybko na szczepienie..wybawilem sie w poczekalni polatalem za chlopczykiem i tak mi niezlo szlo mimo ze miale te ciapki na nogach..potem bylo juz mniej milo ale bylem dzielny ..zaczalem plakac bo mi w noge cos wbili ale ze mnie mamcia utulila to sobie mysle a co ja bede ryczal...potem kapankko i wsciekus bo mama pozwolila nago latac...jeszuuuu jak bylo cudownie...
Ps.Jakie ja mam dzielne dziecko:) chyba zaczna goraczkowac ale to wiadomo od szczepionki moze byc..
NO to tak nawet nie wiedzialam ze James umie juz tak chodzic..zadziwl nie tylko mnie ale pol poczekalni u lekarza a jak gadal az mu pokazywalam ciiiiiiiiiiiiii:)
Moniś, rzeczywiscie jakas tworcza jestes:)
gosiawie, a lubisz swa prace?
martunia, a wlasciwie jaka wy tam pogode macie??
Kasiulek, a ty gdzie tak codziennie naginasz na tym steperku w domu cyz jakis klub itp?
ide cos wszamac bo mnie ssie
Dzis mielismy maly wypad na miasto i po spozywke ..mamcia brata kupila fajna koszule( bedzie na urodzinki w sam raz) a sobie kolejny krem opalajacy do buzi bo nie chce jej sie i nie lubi smarowac fluidem:)) a taniocha jakas byla .promocja czy co.. .Usnalem na dworze a mama nie chca mnie budzic poszla do ogrodu i czytala ksiazke ale jej rece zgrabialy..wrr...
potem zalozyla mi ciapki bo butow jeszcze nie mam takowych i troche sobie polazilem na trawie choc sie balem..wiec uczeopilem sie sasiadki stoli i postalme...a na obiad byl dzis losos pieczony w foli mniam pyszne i ryz byl ale to wywalilem na podloge a cvo niech sobie mama pocwiczy..potem szybko na szczepienie..wybawilem sie w poczekalni polatalem za chlopczykiem i tak mi niezlo szlo mimo ze miale te ciapki na nogach..potem bylo juz mniej milo ale bylem dzielny ..zaczalem plakac bo mi w noge cos wbili ale ze mnie mamcia utulila to sobie mysle a co ja bede ryczal...potem kapankko i wsciekus bo mama pozwolila nago latac...jeszuuuu jak bylo cudownie...
Ps.Jakie ja mam dzielne dziecko:) chyba zaczna goraczkowac ale to wiadomo od szczepionki moze byc..
NO to tak nawet nie wiedzialam ze James umie juz tak chodzic..zadziwl nie tylko mnie ale pol poczekalni u lekarza a jak gadal az mu pokazywalam ciiiiiiiiiiiiii:)
Moniś, rzeczywiscie jakas tworcza jestes:)
gosiawie, a lubisz swa prace?
martunia, a wlasciwie jaka wy tam pogode macie??
Kasiulek, a ty gdzie tak codziennie naginasz na tym steperku w domu cyz jakis klub itp?
ide cos wszamac bo mnie ssie
napisał/a:
saxony
2009-02-26 23:57
Dziewczyny, ja tak na szybko, bo normalnie padam na twarz
lazienka coraz fajniejsza
juz nowy kibelek zamontowany, kafelki polozone, jutro jeszcze tylko polozyc wykonczenia i pomalowac obudowe wann, jedna scianke, i bedzie cudo
jeszcze tylko jakies poleczki musze sobie kupic
Victoria miala drzemke ok 11-stej razem z mamusia i spalysmy do 13-tej
a potem wyglupow cala masa; rany, jakie to moje malenstwo jest radosne tego sie nie da opisac
wiecie, co... szukalam na youtube piosenek dla dzieci i znalazlam to:
https://www.youtube.com/watch?v=CIb4AdpmUKg
zapewne to znacie rownie dobrze, jak ja, ale to nie o tym chcialam :P
otoz, jak wlaczylam ta piosenke, to wierzcie lub nie, ale stanely mi placzki w oczach, jak mi sie przypomnialy czasy dziecinstwa
a Andriusowi tak sie spodobala ta piosenka, ze kazal mi ja puszczac kilka razy
powiedzial---nie mam pojecia o czym spiewaja, ale wlacz to
a potem lazil i powtarzal "czlap, czlap" i "zolw", ale z tym jego akcentem, to myslalam, ze nie wyrobie
do tego pozniej przy wyglupach z Cipkiem zalozyl sobie jej ogrodniczki na glowe, do nogawek wlozyl zabawki tak, ze mu te nogawki dyndaly i spiewal "king of my castle"
nie wyrabialam dzis z tym moim swirem
ide do wyrka, bo jak juz pisalam-padam zwyczajnie na twarz
do porannej kawy
lazienka coraz fajniejsza
juz nowy kibelek zamontowany, kafelki polozone, jutro jeszcze tylko polozyc wykonczenia i pomalowac obudowe wann, jedna scianke, i bedzie cudo
jeszcze tylko jakies poleczki musze sobie kupic
Victoria miala drzemke ok 11-stej razem z mamusia i spalysmy do 13-tej
a potem wyglupow cala masa; rany, jakie to moje malenstwo jest radosne tego sie nie da opisac
wiecie, co... szukalam na youtube piosenek dla dzieci i znalazlam to:
https://www.youtube.com/watch?v=CIb4AdpmUKg
zapewne to znacie rownie dobrze, jak ja, ale to nie o tym chcialam :P
otoz, jak wlaczylam ta piosenke, to wierzcie lub nie, ale stanely mi placzki w oczach, jak mi sie przypomnialy czasy dziecinstwa
a Andriusowi tak sie spodobala ta piosenka, ze kazal mi ja puszczac kilka razy
powiedzial---nie mam pojecia o czym spiewaja, ale wlacz to
a potem lazil i powtarzal "czlap, czlap" i "zolw", ale z tym jego akcentem, to myslalam, ze nie wyrobie
do tego pozniej przy wyglupach z Cipkiem zalozyl sobie jej ogrodniczki na glowe, do nogawek wlozyl zabawki tak, ze mu te nogawki dyndaly i spiewal "king of my castle"
nie wyrabialam dzis z tym moim swirem
ide do wyrka, bo jak juz pisalam-padam zwyczajnie na twarz
do porannej kawy
napisał/a:
Kagimka
2009-02-27 00:43
saxony, ales mi dala zajawkie na wieczor...
....na raz na dwa..swiat za uszy dzis zlap....
my katujemy mini mini i piosenki stamtad..
hypnotyzery Jamesa
https://www.youtube.com/watch?v=KxDeW6fx_7g
https://www.youtube.com/watch?v=qOm7OWoE4q4&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=CqmpWWIN-Bk&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=CqmpWWIN-Bk&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=CqmpWWIN-Bk&feature=related
:)
dnoc
....na raz na dwa..swiat za uszy dzis zlap....
my katujemy mini mini i piosenki stamtad..
hypnotyzery Jamesa
https://www.youtube.com/watch?v=KxDeW6fx_7g
https://www.youtube.com/watch?v=qOm7OWoE4q4&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=CqmpWWIN-Bk&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=CqmpWWIN-Bk&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=CqmpWWIN-Bk&feature=related
:)
dnoc
napisał/a:
gosiawie
2009-02-27 08:17
WITAM Z RANA!!!
Właśnie wstałam i jestem padnięta. Zasypiam na stojąco.
Chyba dopiero po śniadaniu jakoś odżyję. Więc spadowywuję do kuchni.
Ciepłego dzionka!!
Kagimka, nawet lubię to, co robię. Przede wszystkim mam kontakt z ludźmi i to mi się najbardziej podoba.
Właśnie wstałam i jestem padnięta. Zasypiam na stojąco.
Chyba dopiero po śniadaniu jakoś odżyję. Więc spadowywuję do kuchni.
Ciepłego dzionka!!
Kagimka, nawet lubię to, co robię. Przede wszystkim mam kontakt z ludźmi i to mi się najbardziej podoba.
napisał/a:
martunia2
2009-02-27 08:36
Kagimka,przedwczoraj bylo prawie wiosennie i nabralam nadziei, ale wczorja padal snieg z deszczem, potem juz sam snieg i tak sypie caly czas- jednym slowem zima ...zapraszam na narty
saxony ja tez slucham tych piosenek razem z Wiki- a wlacz sobie domowe przedszkole wlasnie puscilam jej cala serie
gosiawie dobrze ze lubisz swoja prace- ja mialam podobnie, bo praca fajna, kontakt z ludzmi tylko szef mnie do rozstroju nerwowego doprowadzal Milego dnia
A my po nocce jako takiej...mamy powrot zimy i nie wiem czy uda sie wyjsc na dwor bo sypie niesamowice a Wiki nie ma zbyt dobrych butow No i ten kombinezon z Pl- porazka... Dzisiaj R wraca wczesnie- czyli o 15.30 i jeszcze tylko jutro i soboty ma wolne Az 2 bo my jedziemy, ale zawsze to cos
Dziewczyny juz mnie powoli nerwica bierze czy ja sie zapakuje do jednej walizki z Wiki? no i mam nadzieje ze za 3 tygodnie nie bedzie tyle sniegu bo nie wiem co z moimi samolotami
Buziaki
saxony ja tez slucham tych piosenek razem z Wiki- a wlacz sobie domowe przedszkole wlasnie puscilam jej cala serie
gosiawie dobrze ze lubisz swoja prace- ja mialam podobnie, bo praca fajna, kontakt z ludzmi tylko szef mnie do rozstroju nerwowego doprowadzal Milego dnia
A my po nocce jako takiej...mamy powrot zimy i nie wiem czy uda sie wyjsc na dwor bo sypie niesamowice a Wiki nie ma zbyt dobrych butow No i ten kombinezon z Pl- porazka... Dzisiaj R wraca wczesnie- czyli o 15.30 i jeszcze tylko jutro i soboty ma wolne Az 2 bo my jedziemy, ale zawsze to cos
Dziewczyny juz mnie powoli nerwica bierze czy ja sie zapakuje do jednej walizki z Wiki? no i mam nadzieje ze za 3 tygodnie nie bedzie tyle sniegu bo nie wiem co z moimi samolotami
Buziaki