Karmienie piersią a kawa i słodycze

napisał/a: madziara42 2007-09-20 12:53
Witam, wiele się mówi o niepiciu kawy i jedzeniu słodyczy podczas karmienia, dlaczego? Jestem kawoszem, przed ciążą piłam 5-7 kubków kawy, w ciąży mi zabronili, nie piłam wogóle, teraz karmię piersią i od czasu do czasu (1-2 kubki tygodniowo) wypijam kawy, podjadam też słodkoćci (ciasteczka i gorzką czakoladę). Po czekoladzie dzidzia ma małe kropeczki na calym ciele ale po kawie nic jej się nie dzieje, czy mogę podpijać ją częściej?
napisał/a: ~dunia 2007-09-20 13:31
witaj :)
ja karmię synka prawie 8 miesięcy i szczerze mówiąc zdarza mi się wypić kawę, bo dobra kawa nie jest zła ;) i slodycze również jadam
ale z kawą byłabym ostrozna, bo zauważyłam, że po mocnej filiżance mój bąbel był nakręcony i nie mógł spać
nie wiem, czy kawa sieje jakieś spustoszenia w organiźmie dziecka(zapewne tak) a na pewno wyplukuje magnez i wapń u mamy, która przez samo karmienie traci duzo tych pierwiastków, dlatego radzilabym ograniczyć
pozdrawiam :)
napisał/a: haszka9 2007-09-20 19:06
Oczywiście nie można przesadzac ale w niewielkich ilościach kawa nie powinna zaszkodzic. Znajoma położna zrobiła mi kawę rozpuszczalna następnego dnia po porodzie :) a podczas karmienia też zdarzało mi się wypijac słabe kawki - jakoś nie zauważyłam, żeby córeczce po nich coś się działo. Po słodyczach moja niunia też miała kropki więc starałam się nie jadac .... chociaż zdarzyło mi się czasem skusic na kawałeczek serniczka :)
napisał/a: oliza 2007-09-21 22:08
Ja również lubię kawkę ale taką delikatną z mleczkiem i nie odmawiam jej sobie co rano - nie zauwazyłam aby działo się coś niepokojącego. Co się tyczy słodyczy to jadam je co niedziela i to w różnej postaci - ciastka, ciasteczka, lody, czekolada - poki co wszystko z małym ok
napisał/a: AlicjaR 2007-09-22 21:06
Ja karmię już 8 miesiąc. Przez pierwsze 2 miesiące stosowałam dietę. Mały był uczulony na mleko i na czekoladę. Teraz jem wszystko, Kawę z mlekiem piję 1 do 2 razy dziennie. Nie zauważyłam niczego niepokojącego. Słodycze wręcz "pożeram".Wg mnie jest to sprawa indywidualna, trzeba samemu wypróbować co wolno, a co nie. Przesada w jedną lub w drugą stronę nie jest wskazana. Pozdrawiam.
napisał/a: szysza 2007-10-04 00:09
witaj ja karmie corke juz rok i tez lubie kawe dziennie pije do 3 kubkow slodycze jem a malej nic nie jest ale to prawda ze jak nieraz za dozo kawy wypije to mala jest nakrecona jak zegarek ale wiesz obserwuj swoja dzidzie to najlepszy sposob i wtedy bedziesz wiedziala najlepiej ja tak robie i jest dobrze
napisał/a: annna25 2007-10-04 01:04
Witaj:)ja karmię dopiero 2 miesiące ale czasem sobie pozwalam na lekka kawkę rozpuszczalną z mleczkiem...mmmmm pycha:) ja także nie zauważyłam , zeby coś się działo mojej Małej:)jeśli chodzi o słodycze to raczej ograniczam ale czasem daję się skusic na jakieś ciasteczko. Niestety samej czekolady nie jadam , ale jeśli już mam smaczek to ''Ptasie mleczko''. Po czekoladzie moja niunia miała wysypkę ale po ptasim mleczku juz nie!najlepiej obserwuj swoje dzidzi i sama zauważysz co możesz a czego nie:) Pozdrawiam :)
napisał/a: madziara42 2007-10-04 21:42
dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi, ale chodzi mi o to, czy nie traci się pokarmu po słodyczach i po kawie, nie zauwazyłyscie czegoś podobnego u siebie? Mój mąż gdzieś przeczytal że traci się pokarm i nie radzi mi pić porannej kawuni. Co prawda podpijam kawkę ale tylko 1-2 w tygodniu. Słodyczy nie mogę jeść bo jestem na diecie gezglutenowej, ale i tak podjadam sobie Princesse, czy Grześka. Nie zauważyłam, bym miała coś z pokarmem.
napisał/a: kasia33 2007-10-19 23:55
Ja ze rowniez nie wyobrazalam sobie zycia bez kawy,juz w ciazy przerzucilam sie na bezkofeinowa...a slodyczy sobie nie odmawiam.Jule karmie juz5 i pol miesiaca ,i mleczka mam tyle,ze pomimo apetytu Juli mam niezly zapas mleka w zamrazarce :)
napisał/a: ~ewella 2007-10-25 17:54
Od samego porodu piję rozpuszczalną kawę z mlekiem 1-2 razy dziennie, jem prawie wszystkie słodycze z wyjątkiem czekolady i nie widzę u siebie zaniku pokarmu a wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam
napisał/a: d_orka 2007-10-30 09:26
AlicjaR napisal(a):Ja karmię już 8 miesiąc. Przez pierwsze 2 miesiące stosowałam dietę. Mały był uczulony na mleko i na czekoladę. Teraz jem wszystko, Kawę z mlekiem piję 1 do 2 razy dziennie. Nie zauważyłam niczego niepokojącego. Słodycze wręcz "pożeram".Wg mnie jest to sprawa indywidualna, trzeba samemu wypróbować co wolno, a co nie. Przesada w jedną lub w drugą stronę nie jest wskazana. Pozdrawiam.

Ja też jestem zdania,że trzeba wypróbować samemu żeby wiedzieć.Mnie jeszcze w szpitalu położna proponowała słabą kawę.W domu podjęłam próbę wypicia Cappuccino po 1,5 m-ca od urodzenia.Niestety mały był nakręcony i musiałam zrezygnować.Podjęłam próbę jak miał 3 m-ce ale dolewałam jeszcze mleczka.Udało sie.Nie piję jednak żadnej innej kawy. :p W ciąży też piłam kawę.Ginekolog mi powiedział,że przy moim bardzo niskim ciśnieniu mogę sobie na nią pozwolić.Inaczej rzecz się miała ze słodyczami.Po ich zjedzeniu miałam wrażenie,że mój synek ma problemy z robieniem kupki i zaprzestałam jeść.Wprowadzam powoli i znów z pozytywnym efektem ze strony dziecka.Tak krok po kroku powoli wprowadzam do mojego menu inne rzeczy.Ostatnio zaczęłam już zjadać normalne posiłki bez szkody dla dziecka.Pozdrawiam wszystkie karmiące mamy!!!!!!!! :)
napisał/a: Dorota225 2017-06-19 08:35
Pamiętajcie, że niektóre słodycze i herbaty też zawierają kofeinę, a w ciązy i podczas karmienia nie powinno się raczej przekraczać 200 mg na dobę. Więc ja raczej starałam się do tego ostrożnie podchodzić. Czekoladę jadłam od czasu do czasu, no i raczej 3-4 kostki, a nie cała tabliczka ;) Kawę wolałam sobie kupić bezkofeinową mama coffee, też bardzo smaczna, a jednak o wiele zdrowsza od małej czarnej.