Kiedy można zrezygnować z mleka modyfikowanego?

emila3000 napisal(a):

ciekawe jaka jest prawdziwa przyczyna dawania mleka krowiego malym dzieciom... o niemowlakach juz nie mowie... finanse...? mleko modyfikowane pewnie nawet taniej wychodzi niz mleko UHT... ile tego takie dziecko wypije... puszke na miesiac...?

głupota Emilia, ludzka głupota...

ach kubus czy Ty myślisz, że krowie jest jakieś super i aż tak różni się od modyfikowanego w smaku???
jak już pisałam, teraz dziecku nic nie jest ale nie masz gwarancji, że za 20, 30 lat jego nerki nadal będą zdrowe, do kogo wtedy miałabyś pretensje? krowie mleko za bardzo obciąża nerki niemowlaka i małego dziecka, krowie mleko zostawmy cielaczkom

A mnie się wydaje, że to nie finanse i może nawet nie głupota - to jest kwestia pewnej mentalności i już. najlepszy przykład: z własną mamą musiałam stoczyć batalię - najpierw o słoiczki ("Nie karm dziecka tą chemią!"... - jakby w marchewce od chłopa z targu chemii nie było....), potem o picie ("Dlaczego mu dobrej herbatki z cukrem nie zrobisz tylko tą wodą go ciągle poisz?"... - no comments) a teraz właśnie zaczyna się o mleku - "Może by mu już powoli dawać normalne mleko, wiadomo co oni w tych proszkach dają?".... Ano o to właśnie chodzi, że wiadomo! Mleko modyfikowane robione jest z przeznaczeniem dla niemowląt - skład ma podobny do składu mleka kobiecego - w przeciwieństwie do mleka krowiego - bo nikt mi nie wmówi, że krowa wytwarza mleko przeznaczone dla ludzkich dzieci a nie dla cieląt....
A jakby tak mama wiedziała, co faktycznie jest w mleku UHT i jak wygląda proces odtłuszczania mleka krowiego, to by go już chyba sama się nigdy nie napiła nie mówiąc o dziecku.
No ale pewnych rzeczy pewnym osobom o wyrobionej opinii chyba się nie da wytłumaczyć, więc uważam, że nie ma się co szarpać. Niech każdy swoje dziecko karmi tak jak chce - w końcu bierze za to odpowiedzialność. Ja wiem, że kiedyś było inaczej, mnie dawali krowie mleko i jestem zdrowa (jeszcze...), ale skoro teraz poziom badań jest dużo wyższy i udowodniono, że mleko krowie ma zupełnie inny skład niż mleko kobiece, a co najważniejsze ma szkodliwy wpływ na nerki niemowlęcia, to o czym tu dyskutować? Wiedzę na ten temat ma chyba każda matka, która nie jest ignorantką i choć trochę stara się dokształcać w kwestii żywienia i wychowania swojego dziecka ... a jak tę wiedzę wykorzysta, to już jej sprawa. Szkoda tylko, że niewłaściwa decyzja może się potem odbić na zdrowiu maluszka, który nic w tej kwestii nie miał do gadania...

Licz sie troszke ze słowami to ty chyba jestes ignorantka te wasze madre poradniki to czysta glupota....

kubus napisal(a):

Licz sie troszke ze słowami to ty chyba jestes ignorantka te wasze madre poradniki to czysta glupota....

:D:D:D

ok dziewczyny, wychodzi na to, że to my jesteśmy głupie, bo stosujemy się do zasad zdrowego żywienia...

jak napisała hezanka, po to są pewne poradniki i po to naukowcy robią badania, żeby z tego korzystać, oczywiście z głową, bo nie da się wychować dziecka książkowo, każde dziecko jest inne... ale są pewne zasady, których powinnyśmy się trzymać

Moment moment... kubus - to po co Ty w ogóle zadajesz pytanie na forum? Najpierw piszesz, że masz problem i prosisz o odpowiedzi co o tym myślimy, a potem jak Ci różne dziewczyny piszą, że wybrałyby mleko modyfikowane a nie krowie, to się nagle robi kolejny problem...
Skoro jesteś taką fanką tego krowiego mleka, to je swojemu dziecku podawaj - nikt Ci nie broni.
Ja na pisałam co o tym myślę i tyle. Dziękuję.

I bardzo Cię proszę, nie próbuj mi wmawiać, że źle robię, starając się jak najwięcej dowiedzieć np. czytając artykuły i poradniki - skoro to takie głupoty, to po co je pisali i wydawali? Nie wiedzieli, że to same głupstwa czy co? ;)
A tak w ogóle - skoro sama wiesz wszystko najlepiej, to skąd się wziął ten wątek???...

No własnie ja tylko sie zapytalam co o tym myslicie a wy odrazu wzystkie ze ja jjestem normalna ze chce podac krowie mleko ja tylko sie zapytalam a wy wszystkie zaraz naskoczylyscie namnie....

Mój Synek ma 19 miesięcy i nadal podaję mu mleko modyfikowane (bebilon 3 lub nestle)
:)

kubus napisal(a):

No własnie ja tylko sie zapytalam co o tym myslicie a wy odrazu wzystkie ze ja jjestem normalna ze chce podac krowie mleko ja tylko sie zapytalam a wy wszystkie zaraz naskoczylyscie namnie....

może i trochę prezesadziłyśmy, ale gdybyś choć troszkę poczytała wiedziałabyś, żę mleko od krówki jest dla cieląt;)

taa a ty moze nie pijesz mleka?

Ludzka głupota nie zna granic... Moja znajoma zaczęła dokarmiać rozcieńczonym mlekiem prosto od krowy swojego miesięcznego synka, a potem była zdziwiona, że dostał on biegunkę (bo dwójce jej starszych dzieci nic nie było jak je tak karmiła)... Jestem w stanie zrozumieć jak ktoś da takie mleko powiedzmy dwulatkowi, ale miesięcznemu dziecku?!

nawet dla kotow jest specjalne mleko... a dzieciom mleko dla krow daja... moze tez trawy i paszy mu daj...

i jakby komus zalezalo na zdrowiu dziecka to mozna sie "zakrasc" na potral tylko dla lekarzy i tam poszukac informacji jak nalezy karmic dziecko...