Kłopoty ze snem

no to mpj to samo mial i po tej metodzie przeszlo

dagsam, Bede musiala sprobowac, ale serce sie kraja eh

ale pamietaj ze dziecko wyczuwa twoje zdenerwowanie, i to tez moze byc powod... ja juz sie wsciekalam i ryczalam... i K mowi bym sprobowala tydzien ta metode stosuje bo nie dalo rady juz nic i Bartek usypia sam w spokoju najgorsze byly dwa dni, teraz wsadzam slysze ze marudzi zagladam po 2 minutach spi...

kochana niestety macierzynstwo jest piekne w wiekszosci przypadkach w filmach...
wiem ze pare dziewczyn stosuje ta metode na forum i sa zadowolone, moje kuzynki tez zaczely od kad ja zaczelam i tez mowia ze bylo ciezko ale teraz zasypia bez problemu i budzi sie pogodne dziecko

Już prawie godzine się drze. Nie zasypia mimo, że zmeczony jak cholera. Ja jestem już na skraju poprostu na skraju i łapie się na tym, że nienawidze własnego dziecka. Mam go dość!!!!!! Denerwuje mnie jeszcze, że kładę go do łóżka to się przekrca na brzuch i wyje bo nie umie spowrotem na bok

kate przyjdź do pogaduszek wygadasz się może coś dziewczyny wymyślą

dagsam, Ja tam się nie udzialam, bo nie mam kiedy Kiedyś coś napisałam to żadna nie odpowiedziała Nie będę zaśmiecać Wam wątku

moim zdaniem synek wyczuwa twoj zly humor i tak kolo sie zatacza, bo np moj K jak rano ma nakarmic B przed wyjsciem to ma zle nastawienie i maly nie zje, a jak 5 min pozniej ja go karmie to bez problemu

kate1775, kochana bardzo ci współczuję. Próbowałas podać syrop, krople na brzuszek, herbatke uspokajającą? U nas w nocy jest podobny cyrk, ale w dzień sypia po godzinie.

Mój Adaś teraz w ogóle sam nie zasnie, odłożony do łóżeczka wstaje i skacze, nawet przez sen potrafi wstać.

Nataliii, Problem jest taki, że mój mały nie chce pić nic z butelki. Poję go łyżeczką. Niestety herbatek żadnych nie chce...

Mój mały śpiący ale i na rękach płacze i w łóżeczku i wszędzie

Kate spróbuj może podać dziecku syro z melisy, która wycisza.