Kubusiowy konkurs rozstrzygnięty!!!

Babcia moja do Klubu Kubusia Puchatka nas zapisała
I Amelka co miesiąc książeczki od listonosza będzie dostawała
Czwartą naszą bajeczką którą już dostałyśmy
I od razu tego samego wieczoru czytałyśmy
Mówiła o Ho-honiach co miodki jedzą
A o tym wszystkie misie wiedzą
Do tego książeczka edukacyjna była
Która Wszystko o bezpieczeństwie mówiła
Więc niech rodzice zawsze pamiętają
Że bajki te są mądre i dzieciom czytają

Babcia moja do Klubu Kubusia Puchatka nas zapisała
I Amelka co miesiąc książeczki od listonosza będzie dostawała
Piątą naszą bajeczką którą już dostałyśmy
I od razu tego samego wieczoru czytałyśmy
Mówiła ona o pysznej uczcie owocowej
Ze świeżych i soczystych owoców przyrządzonej
Do tego książeczka edukacyjna była
Która Wszystko o owocach nam mówiła
Więc niech rodzice zawsze pamiętają
Że bajki te są mądre i dzieciom czytają

Gdy Ci smutno jest i źle
W lesie z bajki ukryj się
Tu z Tygryskiem dziś pobrykasz
Patrz! fikołki śmieszne fikasz
Z kangurzątkiem tęcze ścigasz,
od zabawy się nie migasz
Miś miodzikiem głód ukoi
On się pszczółek nic nie boi
Śliczną bajkę Sowa Ci opowie
i już radość masz w swej głowie

Mały miś Kubusiem zwany,
to jest łasuch niesłychany.
Mieszka w Stumilowym lesie,
o czym wieść nam gminna niesie
Tygrys bez ustanku bryka,
Osiołkowi ogon znika.
A Prosiaczek mały nasz
smutną ma od rana twarz
Lecz gdy tylko ich poznacie
całym sercem pokochacie

Pewnego dnia ładnego
Kłapouchy nie mógł znaleźć ogonka swojego
szukał tu szukał tam
a Tygrysek krzyknął "ja go mam!"
Wszyscy bardzo się ucieszyli
i wielką ucztę wyprawili
Królik przygotował potrawy
z ogródka miał przyprawy
Krzyś z Prosiaczekiem pyszności zajadał
a Kubuś miodzik ze słoika wyjadał :)

Słońce świeci, wietrzyk wieje,
Kubuś Puchatek się do nas śmieje,
Tygryk bryka i wymyśla psoty nowe,
by przegonić smutki Prosiaczkowe,
Kłapouchy maszeruje wolnym krokiem
i czaruje nas swoim urokiem,
Maleństwo wciąż szuka przygód,
by życie było słodsze niż Kubusiowy miód,
A to wszystko po to by dzieci dobrze się bawiły
i nigdy nie marudziły:)

Kłapouszku, Kłapouszku,
nie drap się po lewym uszku,
tylko opowiedz nam,
co się zdarzyło Wam,
gdzie Maleństwo zawędrowało
i co tam zmalowało,
jak smakuje miód Kubusia Puchatka
i gdzie znajduje się jego chatka,
czy Tygrysek mógłby skakać do rana
i czy kiedyś będzie miał dosyć brykania??

[CENTER]Dziś za oknem deszczyk leje
a Kubuś Puchatek do mnie się śmieje.
Zaprasza do lasu zaczarowanego,
przez wszystkie dzieci uwielbianego.
Tam same magiczne rzeczy sie dzieją,
z rozbrykanym Tygryskiem wszyscy sie śmieją.
Z Kłapouchym beztrosko pod drzewem wypoczywają,
z Królika grządek pyszne marchewki wcinają.[/CENTER]

Mój drogi Kubusiu, co ty dziś porabiasz?
Czy znowu przyjaciół w chatce swej zabawiasz?
Bo ja siedząc tutaj - w domku, w dzień deszczowy
Strasznie tęsknię, płaczę. I nie ma już mowy
Bym poszła do szkoły!
A więc, mój Puchatku, przybądź tu w minutkę
I swą opowiastką zajmij mnie choć ciutkę.

Jak wieść niesie
dziś w Stumilowym Lesie,
szykuje się wielka zabawa,
w krainę baśni wyprawa,
Królik nas poprowadzi,
gdy się z Kubusiem naradzi,
Tygrys czas umili brykaniem,
a Prosiaczek nie znudzi narzekaniem,
wszystkie dzieci są mile widziane
i serdecznie zapraszane!

Mały pomarańczowy, w miodku zakochany.
Gdy CI smutno i źle, jest jak przyłóż do rany.
Kocha go i prosiaczek i królik lubi go też.
Ten miś mały, kochany. Puchatkiem zowie się.

wierszyk ułożony w drodze powrotnej z pracy:rolleyes:

Gdzieś w Stumilowym wielkim lesie,
Kubuś Puchatek jak wieść niesie
na miodek miał wielki smaczek
pomóc mu mógł tylko Prosiaczek.
Więc przyjaciele razem , wesoło
knują spisek przeciwko pszczołom.
Na nic się zdały Królika rady,
pszczoły to przecież mądre owady.
Miodku swojego nie dadzą nikomu,
więc uciekają spiskowcy do domu

:D