La Puebla
napisał/a:
~Aicha
2012-01-30 20:47
W dniu 2012-01-30 20:34, Zenek pisze:
>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>> koszt 1$.
>>>
>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>
>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>
> Ja uwazam ze dobra to taka z oliwek i niekoniecznie hiszpanska.
A z czego jeszcze może być _oliwa_, że się tak durnowato zapytam? :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>> koszt 1$.
>>>
>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>
>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>
> Ja uwazam ze dobra to taka z oliwek i niekoniecznie hiszpanska.
A z czego jeszcze może być _oliwa_, że się tak durnowato zapytam? :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a:
~XL
2012-01-30 20:52
Dnia Mon, 30 Jan 2012 20:24:30 +0100, Zenek napisał(a):
> W dniu 2012-01-30 20:10, XL pisze:
>> Dnia Mon, 30 Jan 2012 19:07:21 +0100, Zenek napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-30 19:03, Bbjk pisze:
>>>> W dniu 2012-01-30 13:57, gosmo pisze:
>>>>> Witam,
>>>>> W wielu sklepach widzý oliwý z oliwek extra virgin sygnowan˘ mark˘ La
>>>>> Puebla w niezwykle atrakcyjnej cenie (poniżej 15zł/litr). No i szukam
>>>>> argumentów, aby jej wiýcej nie kupowaĺ ;)
>>>>
>>>> Jednym z argumentów może byĺ ten, że cena dobrego surowca do
>>>> wyprodukowania 1 litra oliwy wynosi ok. 6 ¤, wiýc cena produktu
>>>> końcowego nie może byĺ niższa, je÷li to ma byĺ uczciwa oliwa.
>>>> Analogicznie, jak z wýdlin˘ - je÷li 1 kg szynki kosztuje 10 zł, to można
>>>> siý domy÷laĺ, z czego siý składa.
>>>
>>>
>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>> koszt 1$.
>>
>> Psujesz ludziom przyjemno÷ĺ uważania, że używaj˘ dobrej, bo drogiej 3-)
>
>
> Jakim qrwa ludziom to banda przyglupow.
Potwierdzam - ale tylko w stosunku do co niektórych.
Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jak˘÷ dobr˘ niedrog˘
oliwý. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji, extravergine, ale tam
jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
--
XL
> W dniu 2012-01-30 20:10, XL pisze:
>> Dnia Mon, 30 Jan 2012 19:07:21 +0100, Zenek napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-01-30 19:03, Bbjk pisze:
>>>> W dniu 2012-01-30 13:57, gosmo pisze:
>>>>> Witam,
>>>>> W wielu sklepach widzý oliwý z oliwek extra virgin sygnowan˘ mark˘ La
>>>>> Puebla w niezwykle atrakcyjnej cenie (poniżej 15zł/litr). No i szukam
>>>>> argumentów, aby jej wiýcej nie kupowaĺ ;)
>>>>
>>>> Jednym z argumentów może byĺ ten, że cena dobrego surowca do
>>>> wyprodukowania 1 litra oliwy wynosi ok. 6 ¤, wiýc cena produktu
>>>> końcowego nie może byĺ niższa, je÷li to ma byĺ uczciwa oliwa.
>>>> Analogicznie, jak z wýdlin˘ - je÷li 1 kg szynki kosztuje 10 zł, to można
>>>> siý domy÷laĺ, z czego siý składa.
>>>
>>>
>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>> koszt 1$.
>>
>> Psujesz ludziom przyjemno÷ĺ uważania, że używaj˘ dobrej, bo drogiej 3-)
>
>
> Jakim qrwa ludziom to banda przyglupow.
Potwierdzam - ale tylko w stosunku do co niektórych.
Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jak˘÷ dobr˘ niedrog˘
oliwý. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji, extravergine, ale tam
jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
--
XL
napisał/a:
~XL
2012-01-30 21:02
Dnia Mon, 30 Jan 2012 20:29:25 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-30 20:10, XL pisze:
>
>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>> koszt 1$.
>>
>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>
> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
A se poszukaj
--
XL
> W dniu 2012-01-30 20:10, XL pisze:
>
>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>> koszt 1$.
>>
>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>
> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
A se poszukaj
--
XL
napisał/a:
~XL
2012-01-30 21:08
Dnia Mon, 30 Jan 2012 20:34:41 +0100, Zenek napisał(a):
> W dniu 2012-01-30 20:29, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-30 20:10, XL pisze:
>>
>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>> koszt 1$.
>>>
>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>
>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>>
>
>
> Ja uwazam ze dobra to taka z oliwek i niekoniecznie hiszpanska.
No a z czego ma być?
Problem polega na tym, że bywa fałszowana innymi olejami albo nie tłoczona,
tylko ekstrahowana benzenem... i niby mogłaby nie być z tego powodu
najgorsza, gdyby nie zagrozenie złym oczyszczeniem frakcji z trucizn.
--
XL
> W dniu 2012-01-30 20:29, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-01-30 20:10, XL pisze:
>>
>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>> koszt 1$.
>>>
>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>
>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>>
>
>
> Ja uwazam ze dobra to taka z oliwek i niekoniecznie hiszpanska.
No a z czego ma być?
Problem polega na tym, że bywa fałszowana innymi olejami albo nie tłoczona,
tylko ekstrahowana benzenem... i niby mogłaby nie być z tego powodu
najgorsza, gdyby nie zagrozenie złym oczyszczeniem frakcji z trucizn.
--
XL
napisał/a:
~Ikselka
2012-01-30 22:32
Dnia Mon, 30 Jan 2012 21:08:11 +0100, XL napisał(a):
> Problem polega na tym, że bywa fałszowana innymi olejami albo nie tłoczona,
> tylko ekstrahowana benzenem... i niby mogłaby nie być z tego powodu
> najgorsza, gdyby nie zagrozenie złym oczyszczeniem frakcji z trucizn.
http://www.pg.gda.pl/chem/Dydaktyka/Analityczna/MISC/WykorzystanieHSA.pdf
> Problem polega na tym, że bywa fałszowana innymi olejami albo nie tłoczona,
> tylko ekstrahowana benzenem... i niby mogłaby nie być z tego powodu
> najgorsza, gdyby nie zagrozenie złym oczyszczeniem frakcji z trucizn.
http://www.pg.gda.pl/chem/Dydaktyka/Analityczna/MISC/WykorzystanieHSA.pdf
napisał/a:
~Aicha
2012-01-30 23:05
W dniu 2012-01-30 21:02, XL pisze:
>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>> koszt 1$.
>>>
>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>
>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>
> A se poszukaj
Ja nie muszę, to Ty w piętkę gonisz i sama sobie zaprzeczasz w ciągu
kilku godzin.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>> koszt 1$.
>>>
>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>
>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>
> A se poszukaj
Ja nie muszę, to Ty w piętkę gonisz i sama sobie zaprzeczasz w ciągu
kilku godzin.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a:
~medea
2012-01-31 10:06
W dniu 2012-01-30 20:52, XL pisze:
> Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jak˘÷ dobr˘
> niedrog˘ oliwý. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji,
> extravergine, ale tam jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
Czyli też masz przyjemno÷ĺ uważania, że "najlepsza, bo droga"? 3-)
Niby dlaczego w Chorwacji miałaby byĺ lepsza? W Hiszpanii i Grecji
oliwki maj˘ tak samo dobre warunki, a może nawet lepsze.
Ewa
> Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jak˘÷ dobr˘
> niedrog˘ oliwý. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji,
> extravergine, ale tam jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
Czyli też masz przyjemno÷ĺ uważania, że "najlepsza, bo droga"? 3-)
Niby dlaczego w Chorwacji miałaby byĺ lepsza? W Hiszpanii i Grecji
oliwki maj˘ tak samo dobre warunki, a może nawet lepsze.
Ewa
napisał/a:
~medea
2012-01-31 10:13
W dniu 2012-01-30 13:57, gosmo pisze:
> Witam,
> W wielu sklepach widzę oliwę z oliwek extra virgin sygnowaną marką La
> Puebla w niezwykle atrakcyjnej cenie (poniżej 15zł/litr). No i szukam
> argumentów, aby jej więcej nie kupować ;) Smakuje ok, ale nie wiem,
> czy to nie jest jakiś syf, dla którego lepszą alternatywą byłby zwykły
> rzepak ;)
Przede wszystkim weź pod uwagę informacje na etykiecie - oprócz tego, że
jest extra virgin (czyli z pierwszego tłoczenia), warto wziąć pod uwagę
termin przydatności. Oliwa ma najlepszą jakość tak do 6 miesięcy od daty
produkcji. Może ta, którą kupujesz, jest już na granicy terminu? Po
drugie - powinna być informacja o mechanicznym tłoczeniu. Najlepiej też,
jeśli oliwa jest w zielonej butelce, wtedy najdłużej zachowuje świeżość,
ale takie specjalne zielone szkło jest chyba droższe od zwykłego i ono
też może mieć wpływ na cenę kupowanej butelki oliwy.
Ewa
> Witam,
> W wielu sklepach widzę oliwę z oliwek extra virgin sygnowaną marką La
> Puebla w niezwykle atrakcyjnej cenie (poniżej 15zł/litr). No i szukam
> argumentów, aby jej więcej nie kupować ;) Smakuje ok, ale nie wiem,
> czy to nie jest jakiś syf, dla którego lepszą alternatywą byłby zwykły
> rzepak ;)
Przede wszystkim weź pod uwagę informacje na etykiecie - oprócz tego, że
jest extra virgin (czyli z pierwszego tłoczenia), warto wziąć pod uwagę
termin przydatności. Oliwa ma najlepszą jakość tak do 6 miesięcy od daty
produkcji. Może ta, którą kupujesz, jest już na granicy terminu? Po
drugie - powinna być informacja o mechanicznym tłoczeniu. Najlepiej też,
jeśli oliwa jest w zielonej butelce, wtedy najdłużej zachowuje świeżość,
ale takie specjalne zielone szkło jest chyba droższe od zwykłego i ono
też może mieć wpływ na cenę kupowanej butelki oliwy.
Ewa
napisał/a:
~Ikselka
2012-01-31 19:22
Dnia Mon, 30 Jan 2012 23:05:12 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-01-30 21:02, XL pisze:
>
>>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>>> koszt 1$.
>>>>
>>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>>
>>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>>
>> A se poszukaj
>
> Ja nie muszę, to Ty w piętkę gonisz i sama sobie zaprzeczasz w ciągu
> kilku godzin.
Ty czytaj uwaznie i myśl przy tym.
Pisałam, ze niekoniecznie droga oliwa jest dobra.
A potem - że ludzie (tzn nie ja) CHCĄ myśleć, że jest inaczej (czyli że
tylko droga jest dobra i dlatego musi być droga), a przedmówca psuje im tę
przyjemność - odnosi się to do stanowiska Bbjk.
W czym sprzeczność?
> W dniu 2012-01-30 21:02, XL pisze:
>
>>>>> Ty chyba za duzo TVNu ogladasz wyprodukowanie 1 litra oliwy w grecji to
>>>>> koszt 1$.
>>>>
>>>> Psujesz ludziom przyjemność uważania, że używają dobrej, bo drogiej 3-)
>>>
>>> A to Ty nie uważasz, że skoro tania, to nie może być dobra przypadkiem?
>>
>> A se poszukaj
>
> Ja nie muszę, to Ty w piętkę gonisz i sama sobie zaprzeczasz w ciągu
> kilku godzin.
Ty czytaj uwaznie i myśl przy tym.
Pisałam, ze niekoniecznie droga oliwa jest dobra.
A potem - że ludzie (tzn nie ja) CHCĄ myśleć, że jest inaczej (czyli że
tylko droga jest dobra i dlatego musi być droga), a przedmówca psuje im tę
przyjemność - odnosi się to do stanowiska Bbjk.
W czym sprzeczność?
napisał/a:
~Ikselka
2012-01-31 19:33
Dnia Tue, 31 Jan 2012 10:06:37 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-01-30 20:52, XL pisze:
>> Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jakąś dobrą
>> niedrogą oliwę. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji,
>> extravergine, ale tam jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
>
> Czyli też masz przyjemność uważania, że "najlepsza, bo droga"? 3-)
Długo byłoby tłumaczyć, że... nie.
Nie będziesz przecież czytała calego wątku 3-)
Ale TA akurat jest. TA. Co wcale nie znaczy, że wszystkie-drogie są dobre.
Czytaj dokładnie to, co napisałam: chorwacka jest DOBRA.
Jest (jako wyjątek) DOBRA I DROGA, a nie DOBRA BO DROGA.
> Niby dlaczego w Chorwacji miałaby być lepsza? W Hiszpanii i Grecji
> oliwki mają tak samo dobre warunki, a może nawet lepsze.
W Izraelu jabłka mają lepsze warunki, niż w Polsce, a jednak nie są lepsze
od polskich 3-)
To taka mała dygresja a propos znaczenia warunków. Są jesczze inne ważne
czynniki.
W Chorwacji (po socjalizmie, który wybił niemal do nogi producentów oliwy)
jest mało producentów (kilkakrotnie mniej niż we Włoszech np), oni stawiają
na jakość; chcąc kupić jakąkolwiek większą partię zamawia się u nich oliwę
nawet 2 lata przed zbiorem/tłoczeniem. Oliwa już u producenta kosztuje
10-15 euro. Nie ma możliwości, aby fałszowali czy ekstrahowali chemicznie -
są zbyt mali, jest ich zbyt ich mało, żeby sprawa nie wyszła.
Podobnie najlepsze warzywa są z małych gospodarstw, a nie z molochów 3-)
> W dniu 2012-01-30 20:52, XL pisze:
>> Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jakąś dobrą
>> niedrogą oliwę. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji,
>> extravergine, ale tam jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
>
> Czyli też masz przyjemność uważania, że "najlepsza, bo droga"? 3-)
Długo byłoby tłumaczyć, że... nie.
Nie będziesz przecież czytała calego wątku 3-)
Ale TA akurat jest. TA. Co wcale nie znaczy, że wszystkie-drogie są dobre.
Czytaj dokładnie to, co napisałam: chorwacka jest DOBRA.
Jest (jako wyjątek) DOBRA I DROGA, a nie DOBRA BO DROGA.
> Niby dlaczego w Chorwacji miałaby być lepsza? W Hiszpanii i Grecji
> oliwki mają tak samo dobre warunki, a może nawet lepsze.
W Izraelu jabłka mają lepsze warunki, niż w Polsce, a jednak nie są lepsze
od polskich 3-)
To taka mała dygresja a propos znaczenia warunków. Są jesczze inne ważne
czynniki.
W Chorwacji (po socjalizmie, który wybił niemal do nogi producentów oliwy)
jest mało producentów (kilkakrotnie mniej niż we Włoszech np), oni stawiają
na jakość; chcąc kupić jakąkolwiek większą partię zamawia się u nich oliwę
nawet 2 lata przed zbiorem/tłoczeniem. Oliwa już u producenta kosztuje
10-15 euro. Nie ma możliwości, aby fałszowali czy ekstrahowali chemicznie -
są zbyt mali, jest ich zbyt ich mało, żeby sprawa nie wyszła.
Podobnie najlepsze warzywa są z małych gospodarstw, a nie z molochów 3-)
napisał/a:
~Ikselka
2012-01-31 19:34
Dnia Tue, 31 Jan 2012 10:13:25 +0100, medea napisał(a):
> Najlepiej też,
> jeśli oliwa jest w zielonej butelce,
W CIEMNOBRĄZOWEJ. Zielone szkło markuje kolor oliwy, zeby wydawała się
zielona - bo taka ma być ta "dobra".
Ta z Chorwacji była w ciemnobrązowej. I była swietna.
> Najlepiej też,
> jeśli oliwa jest w zielonej butelce,
W CIEMNOBRĄZOWEJ. Zielone szkło markuje kolor oliwy, zeby wydawała się
zielona - bo taka ma być ta "dobra".
Ta z Chorwacji była w ciemnobrązowej. I była swietna.
napisał/a:
~medea
2012-01-31 19:59
W dniu 2012-01-31 19:33, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 31 Jan 2012 10:06:37 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-30 20:52, XL pisze:
>>> Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jakąś dobrą
>>> niedrogą oliwę. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji,
>>> extravergine, ale tam jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
>> Czyli też masz przyjemność uważania, że "najlepsza, bo droga"? 3-)
>
> Długo byłoby tłumaczyć, że... nie.
> Nie będziesz przecież czytała calego wątku 3-)
Ten jest wyjątkowo krótki, jak na Wasze/nasze możliwości, więc
przeczytałam cały. 3-)
>
> Ale TA akurat jest. TA. Co wcale nie znaczy, że wszystkie-drogie są dobre.
> Czytaj dokładnie to, co napisałam: chorwacka jest DOBRA.
>
> Jest (jako wyjątek) DOBRA I DROGA, a nie DOBRA BO DROGA.
A dlaczego tej samej logiki nie stosujesz w odniesieniu do innych? Czy
np. Bbjk gdzieś napisała, że oliwa jest dobra dlatego, że droga?
No, to teraz już wiesz, dlaczego ja (i Aicha zresztą też, jak
przypuszczam) znowu się przyczepiłam. 3-)
> W Chorwacji (po socjalizmie, który wybił niemal do nogi producentów
> oliwy) jest mało producentów (kilkakrotnie mniej niż we Włoszech np),
> oni stawiają na jakość; chcąc kupić jakąkolwiek większą partię zamawia
> się u nich oliwę nawet 2 lata przed zbiorem/tłoczeniem. Oliwa już u
> producenta kosztuje 10-15 euro. Nie ma możliwości, aby fałszowali czy
> ekstrahowali chemicznie - są zbyt mali, jest ich zbyt ich mało, żeby
> sprawa nie wyszła.
Nie przekonuje mnie ten argument. Podobnie można by powiedzieć, że jest
też wiele znanych firm w innych krajach (np. Hiszpanii, Grecji), które
nie mogłyby sobie pozwolić na wlewanie byle czego do butelek, nazywając
to oliwą.
> Podobnie najlepsze warzywa są z małych gospodarstw, a nie z molochów 3-)
Nie zapominaj, że ojczyzną oliwy jest Grecja.
Ewa
> Dnia Tue, 31 Jan 2012 10:06:37 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-01-30 20:52, XL pisze:
>>> Nie masz znajomych we Włoszech? - mogliby Ci polecic jakąś dobrą
>>> niedrogą oliwę. Mnie ostatnio córka przywiozła z Chorwacji,
>>> extravergine, ale tam jest też bardzo droga. No ale najlepsza.
>> Czyli też masz przyjemność uważania, że "najlepsza, bo droga"? 3-)
>
> Długo byłoby tłumaczyć, że... nie.
> Nie będziesz przecież czytała calego wątku 3-)
Ten jest wyjątkowo krótki, jak na Wasze/nasze możliwości, więc
przeczytałam cały. 3-)
>
> Ale TA akurat jest. TA. Co wcale nie znaczy, że wszystkie-drogie są dobre.
> Czytaj dokładnie to, co napisałam: chorwacka jest DOBRA.
>
> Jest (jako wyjątek) DOBRA I DROGA, a nie DOBRA BO DROGA.
A dlaczego tej samej logiki nie stosujesz w odniesieniu do innych? Czy
np. Bbjk gdzieś napisała, że oliwa jest dobra dlatego, że droga?
No, to teraz już wiesz, dlaczego ja (i Aicha zresztą też, jak
przypuszczam) znowu się przyczepiłam. 3-)
> W Chorwacji (po socjalizmie, który wybił niemal do nogi producentów
> oliwy) jest mało producentów (kilkakrotnie mniej niż we Włoszech np),
> oni stawiają na jakość; chcąc kupić jakąkolwiek większą partię zamawia
> się u nich oliwę nawet 2 lata przed zbiorem/tłoczeniem. Oliwa już u
> producenta kosztuje 10-15 euro. Nie ma możliwości, aby fałszowali czy
> ekstrahowali chemicznie - są zbyt mali, jest ich zbyt ich mało, żeby
> sprawa nie wyszła.
Nie przekonuje mnie ten argument. Podobnie można by powiedzieć, że jest
też wiele znanych firm w innych krajach (np. Hiszpanii, Grecji), które
nie mogłyby sobie pozwolić na wlewanie byle czego do butelek, nazywając
to oliwą.
> Podobnie najlepsze warzywa są z małych gospodarstw, a nie z molochów 3-)
Nie zapominaj, że ojczyzną oliwy jest Grecja.
Ewa