Listopadowe dzieciaczki (2007)

MamaEdgara
napisał/a: MamaEdgara 2009-08-20 22:38
helloł??? co z naszymi dzidziami?? czemu nikt nie zagląda??
napisał/a: kasii 2009-08-24 23:47
Jeśli macie DOROGIE MAMY zbędne ubranka czy zabawki po Waszych Pociechach przeczytajcie proszę apel!


„Kochani proszę o paczkę
Dla Huberta Łuczaka :)

Hubert niedawno skończył roczek, potrzebne są : ubranka o rozmiarze 98 lub większe na później oraz zabawki, które wydają dźwięki, są miłe w dotyku.
Hubert ma porażenie mózgowe I rodzice muszą zrobić wszystko aby jak najlepiej pomóc małemu się rozwijać.


Profil Agnieszki, od której uzyskać można adres Chłopca
http://nasza-klasa.pl/profile/19484118


Profil mamy Huberta:
http://nasza-klasa.pl/profile/22887537

Miejsce Hubercika na stronie fundacji:
http://www.dzieciom.pl/7983


Historia choroby Hubercika

"Obecnie wychowuję z mężem trójkę dzieci: Patryka, Konradka i Huberta. Dwójka starszych dzieci jest zdrowa, ale najmłodszy, Hubert, jest ciężko chory. U Huberta stwierdzono: hemimegaloencefalię, padaczkę, moczowód olbrzymi, dziurkę w serduszku, przepuklinę pępkową, wodniaka jąderek. Chorował także przez dwa miesiące na zapalenie płuc, które złapał w szpitalu. Hubert większość życia spędził w poznańskim szpitalu. Przeszedł tam bardzo ciężką operację. Pod koniec marca byłam z synkiem w INSTYTUCIE MATKI I DZIECKA w Warszawie. Tam dopiero wystawiono słuszną diagnozę co jest mojemu dziecku. Czyli, że Hubert choruje na rzadką chorobę genetyczną- hemimegaloencefalię. W tej chwili synek przebywa w domu, jest bardzo podatny na wszelkie wirusy. Mamy umówioną wizytę w INSTYTUCIE MATKI I DZIECKA jak synek skończy rok. Tam ma mieć przeprowadzoną bardzo ciężką operację. Nie wiemy jak się ona skończy, ponieważ każda trepanacja czaszki jest ryzykowna. Synek jest opóźniony w rozwoju, jeżdżę z nim na rehabilitację. Musimy z nim także jeździć na kontrole do kardiologa, neurologa, urologa i nefrologa. Dlatego prosimy o jakąkolwiek pomoc. Hubert ma założone konto w fundacji na stronie [url]www.dzieciom.pl[/url] Dziękuję z góry.
Małgorzata Łuczak "
seatibiza
napisał/a: seatibiza 2010-04-24 13:17
Witam,moja Oliwka urodziła się 11 listopada:) czy na ten wątek ktoś jeszcze zagląda? Napiszcie jak tam wasze dzieciaczki,przechodziliście (przechodzicie) bunt dwulatka? Ja z moją miałam taki okres że była wręcz nieznośna,na wszystko reagowała płaczem,na szczęście jej to już przeszło...teraz niestety mam inny problem:( od jakiegoś miesiąca wszystkiego się boi...nie wiem co jej się stało,nawet kąpać się nie chce a zawsze to uwielbiała,mycie głowy to już wogóle tragedia! Już mi ręce opadają:( nic takiego się nie wydarzyło co by spowodowało jakiś strach, ogólnie jest radosnym i uśmiechniętyn dzieckiem. Pomóżcie,mieliście podobny problem?
MamaEdgara
napisał/a: MamaEdgara 2010-06-08 10:45
seatibiza witaj haha ja tez niedawno przechodziłam bunt dwulatka ale uwaga on lubi się nawrócić ze zdwojoną siłą:( a co do kąpieli to ja mam problem z myciem główki i nie wiem jak to rozwiązać