Lot samolotem

napisał/a: DominikaH 2008-08-29 16:34
Witam!!!
Mam pytanie do mam karmiacych butelka,ktore lataly samolotem ze swymi maluszkami.Za 3 tyg.lece z moim malenstwem do Polski i nie wiem jak to jest z wnoszeniem wody badz gotowej mieszanki,przeciez na odprawie zabieraja plyny.
Pozdrawiam!!!!
napisał/a: Krutka 2008-08-29 16:37
Możesz mieć wyznaczoną ilość mleka ze sobą, której ci nie odbiorą ale to musisz dokładniej sprawdzić sobie na stronie firmy przewozowej którą lecisz, na stronach lotu np powinno wszystko pisać. Wiem, że tak jest bo moja siostra leciała do Polski 3 tygodnie temu. Po prostu masz wyznaczona ilość pokarmu, którą możesz zabrać. Pozdrawiam:)
napisał/a: kamka88 2008-08-29 17:14
My lecieliśmy w tym roku na wakacje do Turcji i wzięłam córce cały kubek wody w jej kubeczku,kazali mi posmakować i mogłam ją wnieść:)
napisał/a: DominikaH 2008-08-29 17:21
Wielkie dzieki dziewczyny)Pozdrawiam!!!
napisał/a: astra82 2008-09-12 13:31
Jest dokladnie tak jak pisala kamka88. Ja mialam ze soba butelke dla maluszka z sama woda + mleko w proszku. Tez musialam napic sie jej przed bramka. A do wybuchu w samolocie to i tak doszlo przeze mnie, jak otwieralam puszke z mlekiem. No i bialo bylo naokolo :D
napisał/a: tasiuncia 2008-09-12 14:07
Szczerze to nastepnym razem jak polece to sie nie przyznam ze cos mam,poprzednim razem jak lecialam,przyznalam sie ze mam 3 butelki mleka plus termos i osobno butelke z herbatka(taka na koleczki)Mleczko musialam skosztowac,a herbatke ''mily ''pan mi wylal nawet nie wiem w ktorym momencie!Nawet nie wiem czemu,nawet nie spytal czy to nie lekarstwo!!!Szok!!!Dziewczyna ktora wchodzila przedemna i widziala zajscie poradzila mi sie nie przyznawac-ona tak robi i normalnie wchodzi.Raz tylko wyszlo na jaw ale zgrywala ''glupka''ze zapomniala;)I ja teraz tez tak bede robic!
anathe
napisał/a: anathe 2009-05-27 17:56
hej, dziewczyny a wiecie jak to jest z LOT-em? moja znajoma wykupiła dziś lot ze względu na promocję ("zniżka dla dzieci 100%"), leci z niemowlakiem i też się mnie o to zapytała. na stronie LOT-u jest takie info:

napisal(a):Pasażerom wolno zabierać ze sobą jedynie niewielkie ilości artykułów w płynie w bagażu podręcznym, w opakowaniach jednostkowych o maksymalnej pojemności 100 ml. Opakowania należy umieścić w jednej przezroczystej torebce plastikowej z możliwością wielokrotnego zamykania. Jeden pasażer może przewozić nie więcej, niż jeden litr płynu

Artykuły w płynie obejmują:

* woda i inne napoje, zupy, syropy;
(...)
* mieszanki substancji płynnych i stałych;

http://www.lot.com/Info/PL/aspx/Content__Luggage.aspx

czyli, że mozna mieć tylko 100ml powiedzmy wody z mlekiem czy 100mlx 10 = wtedy jest litr i wtedy by miała 10 buteleczek. a ze trzeba próbować przy kontroli, to już słyszałam ;)
geranium
napisał/a: geranium 2009-05-29 08:53
dokładnie tak, można mieć wielokrotność dopuszczalnej normy. o ile się nie mylę, to dla różnych linii lotniczych są to różne wartości, bo chyba w Lufthansie albo w UA kiedyś mogłam tylko 250 ml mieć przy sobie. w sumie to dość mało i na długi lot może nie wystarczyć. Litr myślę jest ok, a na raz i tak dziecko nie zje (wypije) pewnie dużo więcej niż 100 ml. Poza tym to fajna ta promocja. w sumie w autobusach i różnych środkach komunikacji naziemnej bardzo często się za dzieci do pewnego wieku nie płaci, dlatego cieszy fakt, iż LOT się postarał o to, żeby i samolotem dzieci mogły za darmo polecieć.