Mama domowa
napisał/a:
atka83
2006-09-21 22:46
niunia20-84, śliczna niebieskooka dziewczynka 
Do kogo jest podobna????
Oczka ma chyba taty...
Do kogo jest podobna????Oczka ma chyba taty...
napisał/a:
niunia20-84
2006-09-22 00:12
Oliwka to mieszanka wybuchowa troche z mamy troche z taty jutro poszukam naszych wspolnych zdjec to same ocenicie
ps a co do oczu to ksztalt moj - niestety a kolor po tacie
ps a co do oczu to ksztalt moj - niestety a kolor po tacie
napisał/a:
ami1
2006-09-22 10:30
Czemu niestety 
Przecież ma śliczne oczka 
Przecież ma śliczne oczka
napisał/a:
niunia20-84
2006-09-22 11:16
Kolor cudny ale bedzie miala since pod oczami tak jak ja - no moze ciut mniejsze/dlatego niestety
napisał/a:
atka83
2006-10-02 23:48
Noi czekamy na te obiecane foty całej rodzinki :)
Ja mam nadzieje,że nasze dziecko będzie mieć też koor oczu po tatusiu
A może nie będzie miała tych sińców. :)
Ja mam nadzieje,że nasze dziecko będzie mieć też koor oczu po tatusiu
A może nie będzie miała tych sińców. :)
napisał/a:
Wiolla
2006-11-06 11:18
niunia20-84 ...cudna! 
Ja obecnie to już 6 lat jak ,,siedzę" w domku... Moja córeczka ma już 15 latek ale muszę dalej ...,,Siedzieć"
bo jest drugie ,,dziecko" , jeszcze gorzej niż dziecko...babcia 87 latek i niestety ktoś zając się nią musi. A już poszłabym do pracy... jejku czasami to mi się już tak tęskni...och
Ja obecnie to już 6 lat jak ,,siedzę" w domku... Moja córeczka ma już 15 latek ale muszę dalej ...,,Siedzieć"
bo jest drugie ,,dziecko" , jeszcze gorzej niż dziecko...babcia 87 latek i niestety ktoś zając się nią musi. A już poszłabym do pracy... jejku czasami to mi się już tak tęskni...och
napisał/a:
angelaxxx
2006-11-07 17:08
Dziewczynka śliczna!
a co do "kur domowych" , to co prawda nie mam dziecka ale wiem jak to jest kiedyś pilnowałam mojego bratanka! Nic się nie dało przy nim zrobić ! I to nie prawda że matki nie pracujące nic nie robią bo przecież siedza w domu....
a co do "kur domowych" , to co prawda nie mam dziecka ale wiem jak to jest kiedyś pilnowałam mojego bratanka! Nic się nie dało przy nim zrobić ! I to nie prawda że matki nie pracujące nic nie robią bo przecież siedza w domu....
napisał/a:
papatek
2007-07-13 11:14
PRZEZ WIELE LAT WYCHOWYWALAM SAMOTNIE DWIE CORKI I POPELNILAM PODSTAWOWY BLAD SAMOTNYCH MATEK.MIANOWICIE,ZAMIAST CIESZYC SIE ROZWOJEM DZIECI A JEDNOCZESNIE DBAC O SWOJ ROZWOJ DBALAM TYLKO I WYLACZNIE O TO ABY MOIM DZIECIOM NICZEGO NIE ZABRAKLO.W TEJ CHWILI GDY JESTEM BABCIA A MAM38LAT I MIESZKAM SAMOTNIE.BO KAZDA Z MOICH COREK MA JUZ SWOJE ZYCIE,USWIADOMILAM SOBIE ZE PRZEZ TE WSZYSTKIE LATA STRACILAM CZESC SIEBIE POPROSTU COFNELAM SIE W ROZWOJU.TERAZ PROBUJE NADGONIC CZAS CHODZE DO SZKOLY,POZNAJE NOWYCH LUDZI ;PRZYSZLE MAMUSIE TEN APEL JEST DO WAS-DBAJCIE O SIEBIE I SWOJ ROZWOJ NA ROWNI Z DBALOSCIA O WASZE KOCHANE DZIECI;NAPRAWDE WARTO.