Mamusie grudzien 2008

napisał/a: katie3006 2010-09-11 00:50
Chciałąm się pochawalić, że zrobiliśmy postępy, Kraolek zaczął mówić że chce mu się "Fu"(czyli kupkę) przychodzi do mnie i mówi "Fuuuu" i pokazuje z tyłu na pampersa, a jak go posadze to robi co trzeba:D ale to dopiero kilka razy, zobaczzymy, może się uda go w końcu nauczyc:D
napisał/a: Kachula 2010-10-26 21:23
Dziewczyny jeśli jeszcze tu zaglądacie. To chciałam tylko pochwalić się a raczej Was poinformować, że 20.10.2010r moja rodzinka powiększyła się o małego Arka. Także jest już nas czworo i otoczona jestem trójką facetów! :)
alienetka
napisał/a: alienetka 2010-10-28 17:13
Gratulacje Kachula:)! Ja czekam do kwietnia, jeszcze nie wiem czy będzie chłopiec czy dziewczynka, ja stawiam na chłopca:)
Czasami tu zaglądam ale dziewczyny nic nie pisza więc sie nie odzywam.
Jak juz tu jestem to troszkę napiszę co u nas, a więc wróciłam do pracy i całkiem mi z tym dobrze, więc myśle że po drugim dziecku szybciej wrócę niż po Polci. Mala jest z babcią i mniewa rożne humorki. Niestety od wakacji męczymy się z podrażnieniem na siusi nic nie pomaga, dzisiaj bylyśmy u dermatolog zobaczymy czy leki za 100zł pomogą!
napisał/a: Kachula 2010-10-28 22:10
Cześć Alienetka! Ja miałam dwa USG mówione że będzie córcia. Mieliśmy imię i nastawienie na córkę aż tu wyskakuje mi podczas porodu położna z tekstem GRATULUJĘ CHŁOPAKA!:confused::eek: Musisz sobie wyobrazić nasze zdziwienie. Ja osobiście marzyłam z mężem o córeczce no ale co zrobić....
A jeśli chodzi o Twoją córcię to czy używacie jeszcze pieluch? Bo koleżanka to samo miała ze swoją i po lekarzach chodzili dopóki nie zmieniła za moją namową pieluch z pampersa na Dady z biedronki. I nagle wszystko zniknęło.
alienetka
napisał/a: alienetka 2010-10-30 10:14
Kochana już próbowałam wszystkiego, nie używam żadnych chusteczek tylko wacik i woda, pampersy od razu zmieniłam na rossmanowe babydream, (na Pampersy Polcia w pierwszym dniu była uczulona) teraz chodzi w majtkach tylko na noc i na spacer zakladam papmera, kremów żadnych tylko zwykły linomag, i bez zmian. Dzisiaj jest już lepiej po zastosowaniu tych leków ale na jak długo? Boję się ponownych nawrotów.
Musiałaś być nie źle zaskoczona:) Ja nastawiam się na chlopca ale zobaczymy może też będziemy mieli niespodziankę:) Jak sobie radzisz z dwujką? Karmisz piersią czy butla?
Pozdrawiam waszą rodzinkę:)
napisał/a: Kachula 2010-11-09 20:40
O kochana z dwójką to urwanie głowy! Narazie M jest na urlopie i jest ok bo zajmujemy się chłopakami na zmianę, ale jak wróci do pracy (za tydzień:eek:) to nie wiem co zrobię. Mały tylko na rekach by chciał i ciągle przy cycu wiec czasem mlekiem z butli sie wspomagam, zazwyczaj raz dziennie i do tego herbatka. Ogólnie kłopot jest bo ciągle trzeba go odbijać a i tak mu się uleje. Normalnie czasem leci jak z kranu. On strasznie zachłannie ssie i ciągle by tylko ssał, więc może to od tego przejadania się, nie wiem. Z Adrianem tak nie było on tylko nie najadał się moim mlekiem i niestety za późno to zrozumiałam i przez miesiąc się męczyłam z jego płaczem i ssaniem po 5 godz. Ogólnie jestem zmęczona. Mały budzi się w nocy dokładnie w tych samych godzinach co starszy. Nie wiem jak to zrobię gdy M wyjedzie mi gdzieś w Polskę i będę sama w nocy. Bo naprawdę najgorsze i męczące jest to, że Adi jeszcze wstaje i szamie w nocy:( A ma prawie dwa lata...
A jeśli chodzi o Twoją córcię to lekarze powiedzieli w ogóle co to może być? Jakieś uczulenie czy co? Ja jak byłam mała to przez publiczny kibelek w przedszkolu nabawiłam się czegoś dziwnego w okolicach intymnych i leczyłam się tormentiolem i clotrimazolum (chyba tak się pisze). To wyglądało jak kurde łuszczyca czy coś. Też długo chodziliśmy do dermatologa z mamą ale w końcu przeszło, ale to dopiero właśnie po tych maściach. Może biedna gdzieś usiadła gołą pupcią skoro od wakacji z tym się męczycie? To bardzo możliwe bo pewnie czasem bez majtek biegała? Swoją drogą to clotrimazolum możecie spróbować co nieco posmarować. Nie powinno zaszkodzić a maść ok 3-5zł kosztuje.
alienetka
napisał/a: alienetka 2010-11-12 21:13
Pewnie jest jak mówisz z tą golą pupą, maści już dostaliśmy i jak na razie dzialają jest coraz lepiej, używam Pimafucin i Pimafucort, silniejsze od clotrimazol tylko na recepte. Tormentiol tez stosowałam i nie podziałał nic!
Narazie delektuję się byciem mamą jednego dziecka:) i boję się co to będzie przy dwójce! Wszystko jest do przeżycia:) Ja na szczęście mam mamę do pomocy!
napisał/a: Kachula 2010-11-19 20:51
To fajnie, że masz mamę do pomocy bo będzie potrzebna. Moja wyprowadziła się poza miasto a ostatnio teściowa na nic się nie przydaje. Do tego ma dwie prace więc nawet nie ma czasu. M dużo mi pomaga i gdyby nie on padłabym na pysk. Noce są okropne bo się wyspać nie mogę. Tragedia. A myślałam, że Adi dawał nam czadu. Ech... Dobrze czasem, że dzieciaki szybko rosną bo ten okres niemowlęcy mam ochotę mieć już za sobą.
napisał/a: katie3006 2011-05-06 15:04
Hej dziewczęta, znalazłam w końcu(!) chwilę czasu żeby tutaj zglądnąc, Kachula gratuluję synka, Alienetka pewnie też już cieszy się obecnością drugiego maleństwa...;) My narazie zatrzymaliśmy się przy jednym i raczej się nie zapowiada na więcej, głównie to pewnie z powodu lenistwa, hihi chetnie bym sobie pochodziła w ciąży ale jak pomysle znowu o tych nieprzespanych nocach itp. to mi się juz odechciewa, z resztą na samo połączenie słów ja+ poczatek ciąży to juz mnie odrzuca bo nie mam z tamtego okresu zbyt dobrych wspomnień, oczywiście nie ze wzgledu na to że byłam w ciąży tylko tego co się wtedy działo, choć troche to tez było z tym powiązane, krótko mówiąc niemiła sytuacja wtedy była... Ale dość użalania...
Jeśli chodzi o mojego małego mężczyznę to jak narazie nocnik istnieje dla nas tylko w mowie, a w czynach jakoś nie może przejść, ale liczę na to że jak się zrobi ciepło to może nam łatwiej pójdzie, bo bede go mogła puszczać tylko w majtusiach samych bez pampersa i moze łatiwej ząłapie co sie dzieje jak sie chce siusiu... Tak poza tym, umiemy juz coraz lepiej mówić, składamy ładne zdania takie max. do 5 wyrazów, buzia sie nam nie zamyka...:D Bardzo ładnie i sprawnie jemu juz samodzielnie, samodzielnie umiemy zejśc i zejść ze schodow, a ostanio opanowujemy jazde rowerkiem...
Co do mnie to chwilowo nie prcuję, bo z przyczyn technicznych(szwgierka nas wygryzła bo ja z mieszkania wykopali) musieliśmy się wyprowadzić od teściów i jechać 300km. do mojego taty mieszkać, nie mamy załatwionego przedszkola, moji rodzice pracują a babcie nie maja juz na tyle siły by siedziec Karolkiem 8 godzin, więc ja z nim siedzę a mężuś pracuje...:)
Tak poza tym cho chyba nic więcej sie nie wydarzyło co bym mogła napisać więc czekam na wieśći od Was buziaki jak bede miała chwilkęto jeszcze wejdę;)
napisał/a: kasii 2011-06-01 19:24
Witam
Przepraszam Dziewczyny wiem, że to nie ten pokój ale sprawa jest ważna i potrzebuje rozgłosu
Ruszyła akcja sprzedaży cegiełek dla Filipka Biegała. Filipek ma 8 lat i choruje na autyzm.
Potrzebuje intensywnej rehabilitacji a delfinoterapia potrafi zdziałać cuda.
Dlatego zapraszam wszystkich do licytacji cegiełek http://allegro.pl/show_item.php?item=1646430768
Pozdrawiam