Mamusie na finiszu powodzenia!!!

napisał/a: Weronisia1 2007-10-26 21:15
miniar napisal(a):a dla mnie za szybko, zaczynam sie nie wyrabiac;
tylko co wstane- kawka i 3 godz na forum z zyciorysu;
potem oszukam ze cos gotuje, pozmywam i juz po telexpresie
kolejna runda co na forum
i noc
i znowu niepoprasowane, nieposprzatane...

Kochana, Ty za chwilę będziesz miała wszystko postawione na głowie ;) Korzystaj z chwil dla siebie i odpoczywaj :)
agusia222
napisał/a: agusia222 2007-10-26 21:58
Moje kochane Slonko znowu dostalo czkawke:)
napisał/a: miniar10 2007-10-27 00:19
a aneta juz dobe na porodowce, i sie bidulka meczy, bo lekarze nie moga sie zdecydowac czy jej pomoc...widac dzidzia dobrze sie ma skoro lekarze wola czekac..
agusia222
napisał/a: agusia222 2007-10-27 00:49
miniar napisal(a):a aneta juz dobe na porodowce, i sie bidulka meczy, bo lekarze nie moga sie zdecydowac czy jej pomoc...widac dzidzia dobrze sie ma skoro lekarze wola czekac..




dzidzia tak,ale ciekawe jak Anetka biedactwo to znosi-musi bys wykonczona :(
napisał/a: miniar10 2007-10-27 00:54
i rozdrazniona- bo ja to chyba bym byla, jakby wszystko bolalo, a ja mialabym czekac niewiadomo ile
agusia222
napisał/a: agusia222 2007-10-28 10:35
miniar napisal(a):i rozdrazniona- bo ja to chyba bym byla, jakby wszystko bolalo, a ja mialabym czekac niewiadomo ile




sadze ze juz po takim czasie powinni jej pomoc jak najszybciej urodzic Monisie,przeciez ona sie na pewno strasznie meczy...
agusia222
napisał/a: agusia222 2007-10-31 20:17
no i zostal tydzien...:)a pamietam jak dzis,w marcu jak sie dowiedzialam ze bedzie dzieciatko...:)
anetakam0
napisał/a: anetakam0 2007-10-31 20:24
agadziedzic1981 napisal(a):no i zostal tydzien...:)a pamietam jak dzis,w marcu jak sie dowiedzialam ze bedzie dzieciatko...:)

ja też, aż się wierzyć nie chce
agusia222
napisał/a: agusia222 2007-10-31 20:27
anetakam0 napisal(a):ja też, aż się wierzyć nie chce



zlecialo Anetko,oj zlecialoteraz to juz miec w ramionach,ucalowac,poczuc jak lapie za palec ten pierwszy raz...oj,lezka juz mi sie kreci...
napisał/a: Weronisia1 2007-10-31 20:54
Cześć Kochane!!! Widzę, że już na walizkach ;) Cieszę się razem z Wami :) Wydaje mi się jak by to było wczoraj, jak ja czekałam jak na szpilkach :) A teraz...
Kochane życzę Wam szybkiego, bez komplikacji porodu. Żeby ból był jak najmniejszy i żebyście jak najszybciej przytuliły swoje maleństwa :)
Trzymam za Was wszystkie kciuki :)
Buziaki :)
napisał/a: miniar10 2007-11-01 22:48
:rolleyes:
1. Korupcja- przekupienie dziecka sprzetem np. bajerandzkim wozkiem
2. Sila perswazji- przekonanie dziecka, ze z rodzina bedzie mu lepiej
3. Herbata z lisci malin - popijana 2-3 razy dziennie- niestety, nie ma zadnej gwarancji, ze pobudzi czynnosc skurczowa macicy
4. Dluga goraca kapiel- niezalecana z uwagi na mozliwosc zaslabniecia
5. Strzalka na brzuchu okreslajaca kierunek drogi dziecka na swiat- moze byc problem z trafieniem w gust dziecka kolorem :eek:
6. 3* S :D :D
SUPERMARKET- trzeba byc przygotowanym na wydatki
SEKS, SEKS, SEKS- najprzjemniejszy etap metody
SCHODY- najlepiej pod gore i jak najwyzej w gore
7. Z.S.P.P.
ZAROB SIE PO PACHY-mycie wszystkich okien i podlog u siebie, u mamy, u przyjaciolki, u :mad: tesciowej{akt desperacji}- metoda niezalecana ale najbardziej skuteczna
8. Olej rycynowy- wypicie ok. 2 lyzek oleju-wzmozona perystaltyka jelit stymuluje skurcze nacicy, oproznienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala glowce dziecka przesunac sie troche nizej, a poza tym substancje zawarte w oleju rycynowym powoduja zmiekczenie szyjki macicy
9. SEKS- draznienie brodawek powoduje wydzielanie oksycotyny, podczas stosunku dochodzi do naturalnego masazu szyjki macicy, a zawarte w nasieniu prostaglandyny powoduja jej otwieranie.
anetakam0
napisał/a: anetakam0 2007-11-01 22:51
no dzięki Miniar chyba jutro spróbuję ZSPP

zamiast kąpieli prysznic - z mężem, żeby nie zasłąbnąć
herbatka ma być z liści malin a nie z owoców - pójdę jeszcze jakieś chwasty rosną to zaparzę