Mamusie rocznik 2008

Ja mam na imię Marzena urodziłam 03.04.2008 o 15.00,synka Kubusia ważył 4500 i miał 57 cm.Poród wspominam miło,myslałam że bedzie gorzej.Moj Kuba już siedzie ale nie sam,musze go jeszcze podtrzymywac i ostatnio zaczoł pełzac do tyłu.

Czekam na wasze odpowiedzi:)

Witam mam na imie Asia,mam synka również jak Marzena Kubusia.Urodził się 4stycznia przez cesarskie cięcie ważył 3400 długość 56cm.Aktualnie mały mówi mamamama bababa tatatat jajaja i jeszcze po swojemu:)ostatnio nauczył się klaskać,jak sie go posadzi to posiedzi chwilkę bez podtrzymania ale szybko kładzie się na brzuszku tak mu się po prostu bardziej podoba i pupę dźwiga do góry

Witam mamusie mojego imiennika śliczny bobas:)

Gratulacje zaślubin.
Dużo szczęścia na nowej drodze życia:)

Ok ja zmykam piusiac.Do jutra MAmuski

Kochane Mamusie wyjeżdzam na kilka dni wracam w niedziele,będe tęsknic:)

My też będziemy tęsknić.Pzdrawiam!

i ja sie dołaczam ;]
Melania przyszła na świat 19.06.2008 o 1:50 w nocy. poród przebiegł expresowo - zaledwie 2godziny i po sprawie.. :D wody odeszły jakies 20 minut przed połnocą, pierwszy skórcz koło pólnocy a przed drugą Mela w moich ramionach :)
Urodzona w 38tyg ciązy ważyła 2490g i mierzyła... uwaga.. 46cm ;]
wiec sobie wyobraźcie jaką kropeczkę malutką miałam na poczatku!! (w polowie ciązy lekarz zapowiedział "100% cesarka" - ale ze Melcik malutki był w brzuszku to sobie sama swietnie poradziłam i zanim na sale porodową doleciał lekarz połoznik to córeczka juz oglądała wszystko wokoło haha)
dostała 10/10
Szybko nadrobiła "gabaryty" bo do drugiego miesiaca urosła 14cm!!!! SZOK!!
A teraz ma już ponad 5kg i 61cm.

Chwyta już zabawki i pięknie gaworzy, guga i inne takie swoje od czasu do czasu piszczy sobie :D pozatym śmieje sie ślicznie
uwielbia kąpiele i zaczyna pluskać w wodzie rączkami i nózkami wierzga jak źrebaczek
od kilku dni je sobie jabłuszko tarte z biszkopcikiem, smakuje jej bo nie nadązam wiosłować porcje a usteczka to już sama otwiera jak prowadzę łyzeczkę do buzi
nie toleruje smoczka-uspokajacza niekiedy jej dam to poniupla kilka razy i wypycha jezyczkiem.. chyba uwaza sie juz za "dorosłą" i nie potrzebuje:)
mało płacze, tylko jak głodna to sie upomina.. wiec nie mam z nią zadnych wiekszych problemów, do tego zadnych kolek na szczesnie nie miala.
Jutro planuje przed uczelnią isc z Malutką na kolejne szczepienie.

troszkę sie rozpisałam ale co tam, wybaczycie mam nadzieje :)

Witam kochane mamusie stęskniłam sie za wami.
Musze wam cos powiedziec mojemu Kubusiowi wyszły dwa ząbki,jestem strasznie szczęsliwa.Co tam ciekawego u was.

witam nową mamusie zeczywiscie miałas expresowy poród.

A mój Kubuś chory:( Paskudny wirus się do niego przyczepił,dziś byłam go jeszcze raz pokazać lekarzowi(ostatni raz byłam w czwartek)I niestety w oskrzelach coś tam słychać.Mamy zapisane inhalacje syropki aerozole i w srodę idziemy jeszcze się pokazać.Ale będzie dobrze:)Musi być dobrze!