Moda ciężarnych:)

No to chyba jednak zmienię na XL bo mam też zwykłe getry ale XXXL bo wiadomo, że z rozmiarem się nie trafi i z brzucha mi zjeżdżają więc biorąc je pod uwagę wzięłam XXL

Jurni, albo nie zmieniaj nic w zamówieniu, sprawę załatwią szelki

Intermarche napisal(a):

Jurni, albo nie zmieniaj nic w zamówieniu, sprawę załatwią szelki

To już wolę ogrodniczki

[ Dodano: 2013-03-18, 15:55 ]
Zapytałam sprzedawczyni. Ona tym się zajmuje od lat więc może będzie wiedziała czy należy XXL czy może jednak zmienić na XL bo ja to się będę głowić cały dzień :P

Jurni, daj znac jak odpisze

napisal(a):

Jurni, daj znac jak odpisze

Wciąż czekam... Ale chyba przemawiają za mną XL jednak bo w końcu getry są rozciągliwe i nawet na udach się rozejdą...

co do legginsów to ja miałam jedne nieciążowe rozmiar większe niż normalnie noszę i w nich aż do września chodziłam, się bardzo rozciągały ale nie miały w pasie tej takiej standardowej gumki :) dla mnie rozmiar xxl to jakaś abstrakcja ;) szwagierka po ciąży dała mi swoje spodnie dresowe w rozmiarze xl i nigdy ich nie założyłam, pomimo ogromnego brzucha zjeżdżały ze mnie

Agusiek napisal(a):

dla mnie rozmiar xxl to jakaś abstrakcja ;)

Dla mnie też i chyba przesadziłam

Jurni, no zamien, zamien :) Ponioslo cie

Jurni, dla porównania ja zamawiam zawsze xxl bo są dłuższe, ale są dosyć luźne na mnie, a normalnie noszę l.

Zmieniłam na XL, sprzedawczyni, jak podałam jej swoje wymiary też stwierdziła, że za duże i najlepiej jak wezmę XL bo te legginsy i tak ładnie się rozciągają. Trochę się obawiam bo mam dresy 80cm w obwodzie i gumka mnie nieco uciska ale w tych legginsach gumka ponoć jest bardziej rozciągliwa...

dla mnie legginsy i dresy to w ogóle nie ma porównania. Tak samo majtki kupowałam na podobnej zasadzie, rozciągliwości i cm i kupiłam za małe, bo z innego materiału były. Legginsy się o nieeeeeeeeeeeeebo lepiej rozciągają

No dobra, trochę mnie poniosło :P