Moja Mama ma 37 lat i jest w ciąży

Jedyne o co musi dbać teraz twoja mama to zdrowie, dobre samopoczucie. Wsparcie Was najbliższych na pewno ją podbuduje.

Nie ważne co pomyślą inni - ciotki, wujkowie, koleżanki z parteru. Najważniejsze, żebyście Wy byli szczęśliwi i z miłością czekali na nowego domownika.

Jak się jest w ciąży to wstyd jest chyba ostatnim uczuciem, które powinno towarzyszyć kobiecie i jej rodzinie.

Najważniejsze, żeby byli obydwoje zdrowi.

Trzymam kciuki :D

Witaj ja mieszkam w UK i w maju tego roku urodziłam tu synka.
Sądzę, że twoja mama powinna urodzić i wychowywać dzidzię tu w Anglii, przede wszystkim dlatego, że to państwo prorodzinne i twoja mama będzie mogła liczyć na wszelką pomoc ze strony państwa:) Opieka medyczna w czasie ciąży jest całkowicie bezpłatna, tak samo jak i poród (w Polsce trzeba płacić za znieczulenia). Twoja mama nie powinna się wstydzić faktu, że jest w ciąży, jest jeszcze młoda, wydaje jej się pewnie, że jest inaczej, bo ma dorosłą córkę, ale ciebie przecież urodziła kiedy była bardzo młodziutka. Dziecko to błogosławieństwo i odmładza trochę (ale tylko trochę) starsze mamcie;)
Pozdrawiam i GRATULUJE:)

ddotty napisal(a):

.............. Dziecko to błogosławieństwo i odmładza trochę (ale tylko trochę) starsze mamcie;)
Pozdrawiam i GRATULUJE:)

nikt tak nie umie pocieszyc jak DDOTTY :D :D :D :D :D

Moja mama urodzila mnie gdy miala 40lat. Wcale nie jest to zaden problem i nie wstydze sie ze moi rodzice sa w podeszłym wieku bo sa wspaniali :) czasami zdarzały sie uwagi glupich bachorów jak jeszcze chodzilam do podstawowki ale olewałam to...mogli sobie gadac ile chcieli a tak naprawde zazdroscili mi tego ze mam taka kochajaca sie rodzine bo połowa z nich pochodzila z rozbitych rodzin. Mam 4 rodzenstwa...i jestem najmłodsza (20 l)i to jest własnie piekne :)

witaj! niech Twoja mamusia nie zamartwia się swoim wiekiem owszem 37 to juz nie 20 ale na pewno wszystko będzie dobrze, póki co niech bierze kwas foliowy i się oszczędza, ja mam troje dzieci już nastoletnich 17, 15 i 11 lat teraz spodziewam się kolejnej córeczki i uważam ze to cudownie, sama mam siostrę dużo młodszą od siebie i wiem jaką radość mieliśmy wszyscy z jej narodzin!
A co do tego gdzie najlepiej urodzić dzidzię , no cóż na pewno w Anglii będzie łatwiej , już Ddotty coś o tym wie! a co do wieku ,to ja sama mam 34 lata a wśród nas na forum sa jeszcze dojrzalsze mamusie, i wszystkie cudownie znoszą "uroki" ciąży :D
Na pewno Twoja mama Dejzusiek ,potrzebuje teraz dużo wsparcia ,miłości i zrozumienia dla jej rozterek, życzę powodzenia !!!

dejzusiek ,
Jak znam życie...to Twoja Muśka jest super koleżaną dla Ciebie? , mogłybyście razem fiknąć na dyskotekę !.
Dzidziuś w wieku 35-40 lat coraz częściej staje się normą :p i nie widzę w tym żadnego problemu...


pozdrawiam

no tak ale wlasciwie ty jako dorosla osoba jak sama odnajdujesz sie w nowej sytuacji??
zaakceptowalas i oswoilas sie juz z tym, ze bedzie was wiecej?? i czy rozumiesz jak wazna teraz bedzie wasza pomoc mamie??nie piszesz jak dlugo jestescie za granica, moze mama wolalaby wrocic do kraju bo obawia sie jak dogada sie z lekarzem??
bo wizyt bedzie raczej duzo i wazne zeby z lekarzem duzo rozmawiac..

dejzusiek napisal(a):

Moja mama ma 37 lat. Dwa tygodnie temu dowiedzieliśmy się wszyscy że jest w ciąży ( 6 tydzień). Ojcem dziecka oczywiście jest mój tato- który mnie zadziwił , bo myślałam że "strzela ślepakami" ( w końcu tyle lat było "cicho"). Wszyscy sa szczesliwi, ja tryskam radościa kiedy pomyśle że bede miała braciszka lub siostrzyczke, lecz jest jedno ALE:

Moja Mama okropnie przejmuje się czy Maleństwo bedzie zdrowe, gnębi ją również różnica jaka bedzie miedzy tym Najmłodszym co jest w drodze a moim Bratem 17l. i mna 19l.

Stresuje się czy ona temu wszystkiemu podoła, czy Dziecko bedzie sie wstydzić że ma takich "podeszłych w latkach" rodziców...Mieszkamy za granicą i dla mojej Mamy wiąże sie to z kolejnym kłopotem, a mianowicie Ona nie wie gdzie tego Maluszka bedzie najlepiej wychować- we własnej Ojczyźnie czy na obczyźnie ( Wlk. Brytania) ?Wstydzi sie również PODZIELIĆ ta nowiną z krewnymi i znajomymi.

Czy macie drodzy Koledzy & Koleżanki jakieś własne doświadczenie ?
Może byliście lub jesteście w podobnej sytuacji?
Czy moja Mama powinna sie tak martwic na zapas?
Czy stres ma negatywny wpływ na zdrowie Dzieciątka?
Jak i co mowić mojej Mateczce, by się tak nie przejmowała? ? ?

PROSZE o wsparcie.

Czesc, moja mama urodzila mojego brata jak miala 38 lat. Miedzy mna a nim jest 16 lat roznicy, miedzy nim a moim drugim bratem 11 lat.
Jest super! Uwielbiamy mlodego, ma juz co prawda 14 lat ale nadal jest naszym rodzynkiem.
Uwazam, ze Twoja mama powinna byc zadowolona, ze trafil jej sie taki dar od Boga/losu. Nie kazdy moze miec dzieci.
Jak chodzi o UK, tu jest ok opieka, moze nie wszystko jest 'cudowne' ale opieka socjalna dla matek z dziecmi jest ok. Ja bym radzila rodzic i zyc tutaj, szczegolnie jesli z tym krajem wiazecie swoja przyszlosc.
Pozdrawiam :)

MARI :)
Ja uwielbiam moja Mamuśke- to moja najlepsza PSIAPSIÓŁKA, ma takie poczucie humoru że razem zrywamy boki , czesto sie zdarza że płaczemy ze śmiechu - nazywamy to tzw ATAKAMI .
Nigdy nie bylysmy razem na impresssce ale w domu chetnie tańczymy w parce, depcząc sobie po stopach.
Nikt tak mnie nie zrozumie jak ona, i jej tak jak ja.
Jestesmy nierozłączne papużki- gotujemy, jeździmy na zakupy, doradzamy sobie w kwestiach makijażu, ubrań, czytamy książki, robimy sobie jaja na czatach, spacerujemy po polanie (mamy blisko naszego bloku), uczymy sie jeździć po lewej stronie, ogladamy i kibicujemy Big Brotherowi polskiemu... Robimy razem wszystko .

Miniar- Ja czuje sie w tej sutuacji jak RYBKA w WODZIE. Juz widze sie wspierającą Mame przy porodzie (chce razem z nią to przeżyć), zmieniająca pampersy, tuląca Maleństwo, cykająca tuziny FOTEK Mamie i dziecku, nie moge sie doczekac jak ta laleczka przyjdzie na świat. Jestem PRZESZCZESLIWA chce tylko by było zdrowe i tłuściutkie :)
PS. w UK moja mama jest od 4 lat, umie po angielsku niestety 3 po 3, ale ja jestem jej wsparciem, sama ucze sie angielskiego w Oxfordzkim Collegu w Londku. Właśnie za tydzień w poniedziałek ( po 2 tygodniowej przerwie chorobowej) wracam do szkołoy i cieżko mi zostawiac samą Moją Najukochańszą, bo wiem że bedzie sie jej nudzic i smucić.

no i widzisz jak fajnie wszystko sie ulozy, zycze twojej mamie duuuuuuzooooo zdrowia i pogody ducha, i zeby zadne informacje od rodzinki z kraju nie zmacily waszego spokoju i radosnego oczekiwania..

a tobie powodzenia w szkole..
ps. bedziesz najlepsza starsza siostra i najukochansza corka..

dejzusiek teraz najważniejsze jest zdrowie i samopoczucie Mamy i Dzidzi:) Nie ma się co przejmować potomstwem w tym wieku , teraz jest to na porządku dziennym.
A tak nawiasem mówiąc to widzę, że ma wspaniałą córkę i ja się nie martwię , bo wiem ,że ty zawsze jej pomożesz:) Twoja mama może być dumna z takiej córci:) pozdrawiam Was gorąco i życzę dużo zdrówka !