moje dziecko nie chce cyca

napisał/a: sylkao 2007-11-08 13:58
Moja córcia ma 5 mies. jest wcześniakiem i miała problem z jedzeniem mianowicie krztusiła sie strasznie przy piersi. Podawałam jej ściągnięte mleko z zagęszczaczem przez butelkę i tak było przez 3 mies. aż przestała się krztusić. Prubowałam ją przystawiać potem do piersi ale ona jej nie chce, płacze i czeka na butelkę. Niewiem co mam już robić mleka mam już coraz mniej i dokarmiam ją mlekiem modyfikowanym. Bardzo zależy mi na karmieniu piersią gdyż moje dziciątko ma nowotwór i są jej potrzebne ciałka odpornościowe zawarte w moim mleku
napisał/a: ania_77 2007-11-23 22:03
spróbuj karmić przez kapturki, może nie odróżni ich od smoczka i je zaakceptuje? powodzenia
napisał/a: shojo 2007-12-03 20:00
sylkao napisal(a):Moja córcia ma 5 mies. jest wcześniakiem i miała problem z jedzeniem mianowicie krztusiła sie strasznie przy piersi. Podawałam jej ściągnięte mleko z zagęszczaczem przez butelkę i tak było przez 3 mies. aż przestała się krztusić. Prubowałam ją przystawiać potem do piersi ale ona jej nie chce, płacze i czeka na butelkę. Niewiem co mam już robić mleka mam już coraz mniej i dokarmiam ją mlekiem modyfikowanym. Bardzo zależy mi na karmieniu piersią gdyż moje dziciątko ma nowotwór i są jej potrzebne ciałka odpornościowe zawarte w moim mleku




witam
Moj mały odkąd poszłam do pracy i je z butelko...sciągniete melko.
Często nie chce piersi wiec mu sciągam mleko i daje z butelki.
Wiec caly dzien jest na butelce i moim mleku.Bez modyfikowanego.
Wtedy nie tracisz mleka.
Pozdrawiam
napisał/a: ZUZKA10 2007-12-03 22:18
Witaj! Twoja sytuacja jest faktycznie trudna. Wydaje mi sie jednak, ze nie ma innego wyjscia jak tylko dalsze ściąganie mleczka. Jesli wydaje Ci się, ze pokarmu jest coraz mniej to musisz częściej ściągać żeby pobudzić laktację.Zdaję sobie sprawę jakie to trudne i uciążliwe, ale masz rację - w waszej sytuacji podawanie dziecku naturalnego pokarmu jest bardzo ważne. Im więcej pokarmu ściągniesz tym więcej piersi "wytworzą". Na to żeby córeczka zechciała samodzielnie ssać nie licz- z butelki jest jej łatwiej pić, nie musi się tyle "napracować" co przy cycusiu, ale mimo to nie poddawaj się lecz przystawiaj ją tak często jak tylko to możliwe. Jednak nie wtedy jak jest bardzo głodna, ponieważ maleńka jest wtedy zdenerwowana i czeka na butelkę, raczej traktuj to jako formę pieszczot, bliskości - może córcia polubi tę formę bycia razem. Ja z powodzeniem karmię piersią drugie dziecko, ale pamiętam, że kiedy wróciłam do pracy po urodzeniu pierwszego dziecka, córka też nie miała ochoty ssać.Miała wtedy 5 miesięcy. Mimo to cały czas przystawiałam ją do piersi i po pewnym czasie kryzys minął. Tak się rozsmakowała w cycusiach, ze karmiłam ją do 2-gich urodzin. Prosze też uwierzyc, że przy karmieniu piersią najważniejsze jest pozytywne myślenie.Trzymam za Was kciuki i życzę dużo zdrowia, cierpliwości i sił.
napisał/a: ania_77 2007-12-03 22:58
ja podobnie jak Zuzka miałam przez chwile problem ze ssaniem Bartka- nie chciał. Wszystko jakoś samo się unormowało. teraz pierś owszem chce, za to za nic nie chce butelki i opiekunka musi mu czasem picie dawać łyżeczką bo nic by nie wypił:)
napisał/a: ivi37 2007-12-04 13:14
A ja tak bardzo chcę karmić mojego prawie 6-cio miesięcznego synka piersią! Tylko jest jeden problem, on tego nie chce. Gdy wkładam mu pierś do buzi on robi bee, odwraca główkę w drugą stronę albo po prostu zaciska usta.
Chyba będę musiała pogodzić się z jego pierwszą dorosłą decyzją