Mycie zabkow u 2 latka

napisał/a: anus1 2009-03-02 21:30
Moja córcia ma 12 miesięcy i od jakiegoś czasu myjemy jej ząbki właśnie taką silikonową nakładką na palec. Nie powiem żeby była tym faktem zachwycona ale jakoś idzie, a ponieważ jeszcze mało rozumie więc nie jest źle. Chciałam żeby się od małego przyzwyczjała do tej czynności.
napisał/a: Apple 2009-03-02 22:02
może komuś się przyda: w naszym przedszkolu jest oddział dwulatków, nauka mycia ząbków wygląda tak: mamy zieloną pastę do zębów (jabłkowa :D) dzieci biorą udział w konkursie komu uda się całe ząbki wymazać pastą. Pani chodzi i chwali każdego jak pięknie zielono ma w buzi - po tym płukanie (wcześniej nauka wypluwania ;) ). Niby nic a daje efekty :) na początku wychodzi im to dość nieudolnie, ale po jakimś czasie zaczynają sobie coraz lepiej dawać radę.
napisał/a: Arek1974 2009-03-03 13:02
Ja mam wrażenie, że dużo zależy od pasty. Nasz Kajtek (3 latka) ma teraz taką zieloną - jabłkową, wcześniej używaliśmy chyba malinowej. Do tego szczoteczka w kształcie krokodylka i w sumie nie mamy problemów z wieczornym i porannym myciem ząbków. Nawet często sam chce je myć, ale wtedy kończy się na zessaniu pasty ze szczoteczki :)
napisał/a: Dorota225 2009-03-19 15:48
a jaka to pasta ta jabłkowa? my używamy elmex dla dzieci i synek najchętniej myję zęby razem ze mną lub z tatą, tzn. widzi, co my robimy i powtarza, ze wszystkim zresztą tak jest ;)
napisał/a: Moniqe 2009-08-07 23:31
ja wczesnie przyzwyczajalam dziecko do mycia zebow juz od dawna myje sam zabki a teraz ma 20 miesiecy...
mysle ze dwulatkowi trzeba wytlumaczyc
napisał/a: Enja 2009-08-10 13:26
Moj syn na poczatku nie byl zbyt chetny do mycie zebow ale wytlumaczylam mu ze jak nie bedziemy myc to beda brudne i wkoncu mu wypadna :)
Poszlismy razem do sklepu wybral sobie szczoteczke sam i w ogole przy myciu zebow sie rozweselami i bawimy wiec mu sie podobalo :)
Teraz ma 5 lat i sam myje zeby ale oczywiscie poprawiam po nim bo watpie ze male dzieci zrobia to dokladnie
napisał/a: Inga 2009-08-31 23:56
Ja swojej córeczce zawsze jak kupuje nową szczoteczke i paste to pozwalam wybierać. Myję razem z nią ząbki i jest mnóstwo zabawy z tego bo przy płukaniu robimy zawody kto dalej splunie w wanne :D Uciecha niesamowita dla dziecka bo może wodą popluć a ja zadowolona że ząbki czyściutkie.
napisał/a: H2O 2012-11-30 21:00
Temat zalozylam wiele lat temu.... Teraz sama mam 2- letnia Coreczke i (tfu tfu) zero problemow z myciem zabkow! Malenka bardzo lubi :) ufff

[ Dodano: 2012-11-30, 21:02 ]
Moniqe napisal(a):mysle ze dwulatkowi trzeba wytlumaczyc
no jasne! jak maly 2 latek sie uprze to tlumaczenie nic nie da ;)
napisał/a: ~gość 2012-11-30 21:34
H2O napisal(a):Moniqe napisał/a:
mysle ze dwulatkowi trzeba wytlumaczyc
no jasne! jak maly 2 latek sie uprze to tlumaczenie nic nie da ;)
oo tak to z tym sie zgadzam, z moja chrzesniaczka jak miala 2 latka to nie bylo problemow a teraz jak ma ponad 3 to w dzien umyje, rano przed przedszkolem tez jakos ale wieczorem gdy jest juz zmeczona to ma takie himery ze nie umyje ( niestety trzeba na sile, placze, wygina sie bo 2 owsoby musza jej myc te zeby ale w koncu sie udaje- taka wersja jak jest tata w domu, jak mama to odpuszcza i nie robi na sile)
napisał/a: margaret3 2012-12-01 08:59
qamilka napisal(a):ale wieczorem gdy jest juz zmeczona to ma takie himery ze nie umyje ( niestety trzeba na sile, placze, wygina sie bo 2 owsoby musza jej myc te zeby ale w koncu sie udaje- taka wersja jak jest tata w domu, jak mama to odpuszcza i nie robi na sile)

Dla Mnie to jest bez sensu. Trzymać dziecko i na siłę myć Mu zęby i liczyć, ze kiedyś samo zacznie myć No to ja od razu mówię, ze nie zacznie Jeszcze bardziej bedzie sie buntować.
Mój bratanek teraz ma 3,5 roku i sam pięknie myje ząbki. Jak już umyje wieczorem to nic nie zje bo mówi, że Mu się ząbki popsują. Ale nie zawsze chętnie mył. Jak nie chciał to rodzice Go nie zmuszali tylko tłumaczyli, że jak nie bedzie mył ząbków to się popsują. Pomogło to że Nasz staty pies już nie ma ząbków i bratowa powiedziała że jak nie bedzie mył to Mu wypadną ząbki jak Czukiemu

Warto myć ząbki razem z dzieckiem. Ja od jakichś 3 miesiecy myję ząbki razem z Młodym i najpierw sam Mu trochę myję a potem daje szczoteczkę do łapki i On sam myje naśladujac Mnie.
napisał/a: H2O 2012-12-01 09:13
margaret napisal(a):Nasz staty pies już nie ma ząbków i bratowa powiedziała że jak nie bedzie mył to Mu wypadną ząbki jak Czukiemu

margaret napisal(a):Warto myć ząbki razem z dzieckiem. Ja od jakichś 3 miesiecy myję ząbki razem z Młodym i najpierw sam Mu trochę myję a potem daje szczoteczkę do łapki i On sam myje naśladujac Mnie.
zgadzam sie, ja tez tak od poczatku robilam, Malenka czasmi tez moze "umyc" moje zabki... i ostatnio wlasnie pekalam ze smiechu, gdy powtarzala dokladnie to co ja zawsze do niej mowie podczas mycia zabkow nie do smiechu mi bylo gdy 3 razy wlozyla mi za gleboko szczoteczke
napisał/a: ~gość 2012-12-01 10:47
margaret napisal(a): qamilka napisał/a:
ale wieczorem gdy jest juz zmeczona to ma takie himery ze nie umyje ( niestety trzeba na sile, placze, wygina sie bo 2 owsoby musza jej myc te zeby ale w koncu sie udaje- taka wersja jak jest tata w domu, jak mama to odpuszcza i nie robi na sile)

Dla Mnie to jest bez sensu. Trzymać dziecko i na siłę myć Mu zęby i liczyć, ze kiedyś samo zacznie myć No to ja od razu mówię, ze nie zacznie Jeszcze bardziej bedzie sie buntować.
Mój bratanek teraz ma 3,5 roku i sam pięknie myje ząbki. Jak już umyje wieczorem to nic nie zje bo mówi, że Mu się ząbki popsują. Ale nie zawsze chętnie mył. Jak nie chciał to rodzice Go nie zmuszali tylko tłumaczyli, że jak nie bedzie mył ząbków to się popsują. Pomogło to że Nasz staty pies już nie ma ząbków i bratowa powiedziała że jak nie bedzie mył to Mu wypadną ząbki jak Czukiemu
wwiem ze to jest bez sensu ale tata malej ma hopla na punkcie zebow bo sam myje 5-10 minut 2-3 razy dziennie i on tego nie rozumie.