Nie chce nic jeść tylko mleko
napisał/a:
edit38
2007-12-20 17:57
Moja córeczka ma 6,5 m-ca. Od urodzenia jest na butelce, obecnie je Isomil
ponieważ stwierdzono że ma skazę białkową. Dosyć późno zaczęłam rozszerzać jej dietę ponieważ ciągle miała jakieś problemy skórne i bałam się jej wprowadzać coś nowego do diety. Rozszerzanie zaczęłam od podawania zupek przecierowych z marchewki potem dodawałam ziemniak, pietruszkę i dynię i jak na razie nie dodajemy nic więcej. Od początku miała problemy z przestawieniem się na jedzenie łyżeczką ale w końcu załapała o co w tym chodzi i jakiś czas jadła bardzo ładnie. Po około 2 tygodniach zaczęła grymasić i nie chciała nic innego tylko mleko. Po jakimś czasie wyszły jej dolne jedynki więc prawdopodobnie to było przyczyną. Od kilku dni ponownie zaczęłam podawać jej warzywa i przez kilka dni jadła z każdym dniem coraz ładniej aż do wczoraj bo dzisiaj zjadła tylko 2 łyżeczki i nie chciała więcej. Próbowałam podać jej to butelką ale również nie chciała a mleko zjadła ładnie. Co mam robić? Czy zmuszanie do jedzenia warzyw jest dobrym pomysłem? Pozwalać aby jadła tylko mleko?
Dodam że próbuję również podawać jej tarte jabłko ale też zjada tylko kilka
łyżeczek. Z piciem również są problemy, od urodzenia nie chce pić ani wody ani herbatek, ostatnio zaczęłam próbować z soczkami i pije tylko marchewkowy.
Dodam jeszcze że Zuzia ogólnie jest raczej niejadkiem. Je 5 razy na dobę.
Szykuję jej zawsze 180 ml ale bardzo rzadko zjada wszystko, przeważnie zjada 120-150 ml ale czasami zje tylko 80-90 ml. Na wadze przybiera ładnie (cały czas jest w 50 centylu) więc nie martwi mnie to aż tak bardzo ale martwi mnie bardzo niechęć do innych pokarmów niż mleko.
ponieważ stwierdzono że ma skazę białkową. Dosyć późno zaczęłam rozszerzać jej dietę ponieważ ciągle miała jakieś problemy skórne i bałam się jej wprowadzać coś nowego do diety. Rozszerzanie zaczęłam od podawania zupek przecierowych z marchewki potem dodawałam ziemniak, pietruszkę i dynię i jak na razie nie dodajemy nic więcej. Od początku miała problemy z przestawieniem się na jedzenie łyżeczką ale w końcu załapała o co w tym chodzi i jakiś czas jadła bardzo ładnie. Po około 2 tygodniach zaczęła grymasić i nie chciała nic innego tylko mleko. Po jakimś czasie wyszły jej dolne jedynki więc prawdopodobnie to było przyczyną. Od kilku dni ponownie zaczęłam podawać jej warzywa i przez kilka dni jadła z każdym dniem coraz ładniej aż do wczoraj bo dzisiaj zjadła tylko 2 łyżeczki i nie chciała więcej. Próbowałam podać jej to butelką ale również nie chciała a mleko zjadła ładnie. Co mam robić? Czy zmuszanie do jedzenia warzyw jest dobrym pomysłem? Pozwalać aby jadła tylko mleko?
Dodam że próbuję również podawać jej tarte jabłko ale też zjada tylko kilka
łyżeczek. Z piciem również są problemy, od urodzenia nie chce pić ani wody ani herbatek, ostatnio zaczęłam próbować z soczkami i pije tylko marchewkowy.
Dodam jeszcze że Zuzia ogólnie jest raczej niejadkiem. Je 5 razy na dobę.
Szykuję jej zawsze 180 ml ale bardzo rzadko zjada wszystko, przeważnie zjada 120-150 ml ale czasami zje tylko 80-90 ml. Na wadze przybiera ładnie (cały czas jest w 50 centylu) więc nie martwi mnie to aż tak bardzo ale martwi mnie bardzo niechęć do innych pokarmów niż mleko.