nie chce pić nic z butelki

napisał/a: wiki2007 2007-07-24 13:34
wiatm
od kilku tygodni probuje mojego 4,5 miesięcznego synka przyzwyczaić do picia z butelki, ale nie ma efektów. Do tej pory pił tylko z piersi. Nie dawałam mu nic ani soków ani wody. Za miesiąc wracam do pracy.
napisał/a: haszka9 2007-07-24 14:48
aśka27 pisałam Ci już w innym wątku ale powtórzę - masz jeszcze sporo czasu więc weź głęboki oddech i nie przejmuj się. :)
Ja miałam podobnie - wracałam do pracy a Ewa nie chciała za nic butelki. Mleka jej pasowały i sztuczne i moje pod warunkiem, że podane łyżeczką. Koleżanki poradziły mi butelki Avent-u i faktycznie okazały się dla nas idealne.
Najpierw zastępowałam jedno karmienie w dzień butelką (czasem musiałam podać pierś bo malutka darła się i pluła smoczkiem) ale codziennie próbowałyśmy. Czasem wypijała troszeczkę z czasem zaczęła więcej :D
Więc głowa do góry - uda Ci się!!
napisał/a: wiki2007 2007-07-24 18:14
dziękuje haszka za rade i wsparcie tego potrzebowała i mój synek nawet godzine temu wypił troszeczke z butelki-chyba damy rade
napisał/a: haszka9 2007-07-25 07:27
Pewnie, że tak :)
Ja też się denerwowałam a okazało się, że niepotrzebnie.
Cierpliwości i spokoju życzę - buziaki dla synka :)
napisał/a: agnieszka369 2007-07-25 09:30
A mój synek nawet nie chce spojrzeć na butelkę,jeśli chce mu się pić to muszę podawać mu łyżeczką.Próbowałam już butelki avent,calpol (z różnymi smokami) i nie ma żadnych efektów.Mały zaparł się i już.
napisał/a: haszka9 2007-07-25 11:37
agnieszka369 a ile synek ma miesięcy?
Ja bałam się okropnie, że wracam do pracy a moja dzidzia będzie z głodu wyć w niebogłosy bo butli nie chciała :) I dlatego warto zacząć przekonywać maluszki wcześniej. Gdy powoli będziesz przekonywać synka i codziennie o stałej porze podtykać butlę to myślę, że z czasem chwyci...
Pierwsze podania butelki to u nas był tylko ryk (aż chciałam się do Ewy przyłączyć w tym płaczu) ale każdego dnia było lepiej aż malutka przyssała się pieknie :)
Powodzenia !!
napisał/a: marusia7 2007-08-06 21:43
A co zrobic kiedy 11 miesieczny malec budzi sie w nocy zeby choc na chwile possac cycusia? Bo smiertelnie glodny to on na pewno nie jest. To raczej taki kaprys, tylko jak z niego zrezygnowac?
napisał/a: haszka9 2007-08-07 06:22
marusia7 jeśli to przyzwyczajenie to nie będzie łatwo. U nas nie było takiego problemu - jak malutka dostała kaszkę na kolację to zaczęła przesypiać noce i po prostu zrezygnowała z cyca w nocy. Podobno trzeba podać dzidzi coś do picia (najlepiej wodę, herbatkę albo rozcieńczony sok) - jeśli nie chce pić - odłożyć do łóżeczka żeby spało dalej :) Tyle, że to łatwo napisać - a w rzeczywistości to po sobie wiem, że jak Mała płacze to zrobię wszystko żeby przestała (kiedyś też uspokajałam ją piersią).
Więc jeśli masz silne postanowienie odstawienia w nocy od cyca, wiesz że dzidzia nie jest głodna i nie chce jej się pić - to chyba trzeba zagryźć wargi i gdy się zbudzi ukołysać do snu bez piersi.
To nie będzie łatwe ale życzę powodzenia.
Pozdrawiam ciepło :o
napisał/a: AlicjaR 2007-08-09 22:17
Ja również walczę o karmienie butelką mojego 6 miesięcznego synka. Próbowałam różnych smoczków, bez efektu. Mleko z piersi mu już nie wystarcza, a jedzenie łyżeczką nie bardzo mu pasuje. Butelka odpada. Nie mam już siły. Ile czasu trwa "przekonywanie" dziecka do butelki? Podobno są dzieci, które niegdy nie zaakceptują butelki? Czym różnią się butelki z Aventu od zwykłych? Pozdrawiam.
napisał/a: sebus 2007-08-10 07:55
a ja mam butelki Aventu i smoczki Nuby i na nic to wszystko,mój 14 tyg synek chce tylko moja pierś i koniec,na razie podejmujemy próby i liczymy,że polubi smoka,ale wcale mu sie ie dziwię ,bo jak tu polubić taki twardy silikon w porównaniu z mięciutka i cieplutkę piersią...Jestem cierpliwa,choc też nie wiem co to będzie kiedy wrócę do pracy...
napisał/a: haszka9 2007-08-10 09:16
AlicjaR butelki w sumie nie są aż tak istotne, jak smoczki - u mojej córci AVENT sprawdził się idealnie (wszelkie inne smoczki były be) ale niektóre dzieci nie chcą za nic AVENTU... musisz poprostu spróbować znaleźć idealną firmę dla Twego Maleństwa.
Oleńkar jeśli jesteś cieprliwa to się uda :) Ja też panikowałam przed powrotem do pracy bo Ewa za nic nie chciała butli, sporadycznie tylko pociągnęła parę łyków i w płacz.... Nam przyzwyczajanie zajęło około 3 tyg. Z czego pierwszy tydzień w pracy to jeszcze Ewa nie była przekonana w 100% do butelki. Ale nie miała wyjścia... mnie nie było. Z każdym dniem było jednak lepiej :D Więc nie zamartwiaj się tylko cierpliwie podawaj butlę - synek któregoś dnia chwyci i wypije wszystko ślicznie.
Pozdrawiam ciepło :)