no niestety

napisał/a: ~Lebowski 2012-01-18 20:54
dostalem i przeczytalem...
http://tiny.pl/hjlp4

a sami rozumiecie, jestesmy tu i trzymamy sie razem ;)
napisał/a: ~Aicha 2012-01-18 21:37
W dniu 2012-01-18 20:54, Lebowski pisze:

> dostalem i przeczytalem...
> http://tiny.pl/hjlp4
>
> a sami rozumiecie, jestesmy tu i trzymamy sie razem ;)

Nuggetsy zjadłam raz w życiu, czekając na dziecko odbywające jakąś
urodzinową imprezę. Smakowały mi jak vegeta w panierce, czyli wrażenie
słuszne ;) Ale nie myślałam, że jeszcze coś jest w stanie zrobić na mnie
takie wrażenie, szczególnie biorąc pod uwagę to gdzie pracuję. Trudno,
Ikea zbiednieje o parę zł z okazji niezjedzonych hot-dogów :D

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~medea 2012-01-18 21:46
W dniu 2012-01-18 21:37, Aicha pisze:
> W dniu 2012-01-18 20:54, Lebowski pisze:
>
>> dostalem i przeczytalem...
>> http://tiny.pl/hjlp4
>>
>> a sami rozumiecie, jestesmy tu i trzymamy sie razem ;)
>
> Nuggetsy zjadłam raz w życiu, czekając na dziecko odbywające jakąś
> urodzinową imprezę. Smakowały mi jak vegeta w panierce, czyli wrażenie
> słuszne ;) Ale nie myślałam, że jeszcze coś jest w stanie zrobić na
> mnie takie wrażenie, szczególnie biorąc pod uwagę to gdzie pracuję.
> Trudno, Ikea zbiednieje o parę zł z okazji niezjedzonych hot-dogów :D

Bez czytania artykułu wiadomo, że to świństwo, bo smakuje jak świństwo.
Podobnie zresztą robi się prawdopodobnie takie garmażeryjne kotlety
"schabowe" albo "cordon blue" dostępne w barach szybkiej obsługi. Smak
mają równie paskudny.
A co do tego mają hot-dogi z Ikei? Jadłam ładnych parę lat temu, ale z
tego co pamiętam, to parówki mieli w nich całkiem niezłe.

Ewa
napisał/a: ~Nixe 2012-01-18 22:00
W dniu 2012-01-18 21:46, medea pisze:

> Bez czytania artykułu wiadomo, że to świństwo, bo smakuje jak świństwo.
> Podobnie zresztą robi się prawdopodobnie takie garmażeryjne kotlety
> "schabowe" albo "cordon blue" dostępne w barach szybkiej obsługi. Smak
> mają równie paskudny.

Dokładnie tak samo wygląda większość przemysłowych wędlin i kiełbas
przed zapakowaniem w osłonki.

N.
napisał/a: ~glob 2012-01-18 22:01


medea napisał(a):
> W dniu 2012-01-18 21:37, Aicha pisze:
> > W dniu 2012-01-18 20:54, Lebowski pisze:
> >
> >> dostalem i przeczytalem...
> >> http://tiny.pl/hjlp4
> >>
> >> a sami rozumiecie, jestesmy tu i trzymamy sie razem ;)
> >
> > Nuggetsy zjad�am raz w �yciu, czekaj�c na dziecko odbywaj�ce jak��
> > urodzinow� imprez�. Smakowa�y mi jak vegeta w panierce, czyli wra�enie
> > s�uszne ;) Ale nie my�la�am, �e jeszcze co� jest w stanie zrobi� na
> > mnie takie wra�enie, szczeg�lnie bior�c pod uwag� to gdzie pracuj�.
> > Trudno, Ikea zbiednieje o par� z� z okazji niezjedzonych hot-dog�w :D
>
> Bez czytania artyku�u wiadomo, �e to �wi�stwo, bo smakuje jak �wi�stwo.
> Podobnie zreszt� robi si� prawdopodobnie takie garma�eryjne kotlety
> "schabowe" albo "cordon blue" dost�pne w barach szybkiej obs�ugi. Smak
> maj� r�wnie paskudny.
> A co do tego maj� hot-dogi z Ikei? Jad�am �adnych par� lat temu, ale z
> tego co pami�tam, to par�wki mieli w nich ca�kiem niez�e.
>
> Ewa

No nie wiem czym się tutaj ekscytować, czy biednym kurczakiem czy tym
co podają na talerzu z tego kurczaka? Ja osobiście widziałem
krowę.....tak, gdy pojechałem po odpadki dla psa do ubojni. Mają takie
rzeczy, za parę złotych można naładować busa i tak czekam na te
skrzynki i widzę tą krowę ,przywiązaną za kończyny do haków w ścianie,
prawie wisiała niż stała i oczy wielkie postawiła i nagle widzę
faceta , który podchodzi z dziesięciokilowym młotem i buch w łeb tą
krowę, łeb pękł, mnóstwo krwi, krowa zwisła na łańcuchach. I nie
mogłem na to patrzeć i sam nie wiem co mogłem?
napisał/a: ~Aicha 2012-01-18 22:03
W dniu 2012-01-18 21:46, medea pisze:

>>> dostalem i przeczytalem...
>>> http://tiny.pl/hjlp4
>>>
>>> a sami rozumiecie, jestesmy tu i trzymamy sie razem ;)
>>
>> Nuggetsy zjadłam raz w życiu, czekając na dziecko odbywające jakąś
>> urodzinową imprezę. Smakowały mi jak vegeta w panierce, czyli wrażenie
>> słuszne ;) Ale nie myślałam, że jeszcze coś jest w stanie zrobić na
>> mnie takie wrażenie, szczególnie biorąc pod uwagę to gdzie pracuję.
>> Trudno, Ikea zbiednieje o parę zł z okazji niezjedzonych hot-dogów :D
>
> Bez czytania artykułu wiadomo, że to świństwo, bo smakuje jak świństwo.
> Podobnie zresztą robi się prawdopodobnie takie garmażeryjne kotlety
> "schabowe" albo "cordon blue" dostępne w barach szybkiej obsługi. Smak
> mają równie paskudny.

:) Jak już muszą kupić coś z garmażerki, to to nie zawiera mięsa.
Bardziej chodziło mi o wstrząśnienie w związku z tym, że "mechanicznie
oddzielane" nie jest naprawdę oddzielane.

> A co do tego mają hot-dogi z Ikei? Jadłam ładnych parę lat temu, ale z
> tego co pamiętam, to parówki mieli w nich całkiem niezłe.

Parówki są standardowo robione z MOMu. Ale jak będę w Ikei, to sprawdzę
z czego robią te swoje, bo "korvy" (kiełbaski) można sobie teraz kupić
do domu i niewątpliwie mają podany skład.

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu.
/Oskar Kokoschka/
napisał/a: ~XL 2012-01-18 22:16
Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:01:26 -0800 (PST), glob napisał(a):

> (...)widzę tą krowę ,przywiązaną za kończyny do haków w ścianie,
> prawie wisiała niż stała i oczy wielkie postawiła i nagle widzę
> faceta , który podchodzi z dziesięciokilowym młotem i buch w łeb tą
> krowę, łeb pękł, mnóstwo krwi, krowa zwisła na łańcuchach.(...)

Akurat TO nadaje się do zgloszenia w odpowiedniej inspekcji!
--
XL
napisał/a: ~medea 2012-01-18 22:16
W dniu 2012-01-18 22:03, Aicha pisze:
>
> :) Jak już muszą kupić coś z garmażerki, to to nie zawiera mięsa.

Ja też, ale niestety zdarzało nam się jeść np. nad morzem w smażalniach,
gdzie jedyną alternatywą dla ryby były właśnie tego typu kotlety, stąd
wiem, bo moja córka nie daje się do ryb przekonać jak na razie. :(

>
> Parówki są standardowo robione z MOMu.

Ciekawe, czy te "z szynki" też. To powinno być napisane na etykiecie?

Ewa
napisał/a: ~XL 2012-01-18 22:24
Dnia Wed, 18 Jan 2012 22:16:45 +0100, medea napisał(a):

> Ciekawe, czy te "z szynki" też. To powinno być napisane na etykiecie?

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/479333,deser_czekoladowy_bez_czekolady_a_parowki_cielece_z_drobiu_tak_producenci_falszuja_produkty_spozywcze.html

W zapadłym socjalizmie obowiązywała Polska Norma na wszystko - teraz ona
już nie obowiązuje, tylko unijne normy, a one to jakby żadne.
Np kiełbasa krakowska z dowolnej masarni smakowała i wyglądała identycznie
(skład wg PN był określony jeden, nawet była tam okreslona konkretna
granulacja mięsa i tłuszczu)... Dziś co producent, to insza inszość, nikt
już nie wie, jak co ma smakowac i wyglądać.
--
XL a ja se parówki zrobię sama przy najbliższej okazji...
napisał/a: ~glob 2012-01-18 22:31


XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:01:26 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > (...)widz� t� krow� ,przywi�zan� za ko�czyny do hak�w w �cianie,
> > prawie wisia�a ni� sta�a i oczy wielkie postawi�a i nagle widz�
> > faceta , kt�ry podchodzi z dziesi�ciokilowym m�otem i buch w �eb t�
> > krow�, �eb p�k�, mn�stwo krwi, krowa zwis�a na �a�cuchach.(...)
>
> Akurat TO nadaje siďż˝ do zgloszenia w odpowiedniej inspekcji!
> --
> XL

A co ,wydaje ci się że inaczej powstają nasze schabowe?
napisał/a: ~XL 2012-01-18 22:50
Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:31:14 -0800 (PST), glob napisał(a):

> XL napisał(a):
>> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:01:26 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> (...)widz� t� krow� ,przywi�zan� za ko�czyny do hak�w w �cianie,
>>> prawie wisia�a ni� sta�a i oczy wielkie postawi�a i nagle widz�
>>> faceta , kt�ry podchodzi z dziesi�ciokilowym m�otem i buch w �eb t�
>>> krow�, �eb p�k�, mn�stwo krwi, krowa zwis�a na �a�cuchach.(...)
>>
>> Akurat TO nadaje siďż˝ do zgloszenia w odpowiedniej inspekcji!
>> --
>> XL
>
> A co ,wydaje ci się że inaczej powstają nasze schabowe?

Wydaje mi się, że powinny wg określonych przepisów/zasad uboju.
jednak.
--
XL
napisał/a: ~glob 2012-01-18 23:17


XL napisał(a):
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:31:14 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:01:26 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> (...)widz� t� krow� ,przywi�zan� za ko�czyny do hak�w w �cianie,
> >>> prawie wisia�a ni� sta�a i oczy wielkie postawi�a i nagle widz�
> >>> faceta , kt�ry podchodzi z dziesi�ciokilowym m�otem i buch w �eb t�
> >>> krow�, �eb p�k�, mn�stwo krwi, krowa zwis�a na �a�cuchach.(...)
> >>
> >> Akurat TO nadaje siďż˝ do zgloszenia w odpowiedniej inspekcji!
> >> --
> >> XL
> >
> > A co ,wydaje ci si� �e inaczej powstaj� nasze schabowe?
>
> Wydaje mi si�, �e powinny wg okre�lonych przepis�w/zasad uboju.
> jednak.
> --
> XL

A jak mają zabijać? Ktoś mi tłumaczył że jak pracował przy kiełbasie i
to co tam się wkłada wywołało u niego zupełny wstręt do kiełbasy na
długi czas .A później się z tym pogodził. I właściwie jak uda się
zabić krowę, konia ,jednym ciosem to dobrze, bo bywa i tak że źle ktoś
rąbnie i wtenczas to jest horror. Ja bym bardziej postulował za
usypianiem bezbolesnym ale wegetarianie raczej nie czują realizmu i
się oddali teologi bycia obrażonym na mięso.