od kiedy można...?
napisał/a:
mynameisania
2007-07-05 15:38
Hej! Mam pytanko, od kiedy można wprowadzić do posiłku zwykle mleko?
napisał/a:
niunia239
2007-07-05 16:41
ale ma sie rozumiec ze da dzieciaczka?powinno sie poczekac do ukonczenia 3 roku zycia.ale mysle ze po 2 mozesz spokojnie je podawac.
napisał/a:
EwaMaria8
2007-07-10 14:04
Wstrzymaj się tak długo, jak możesz. Jeśli już musisz, to wprowadź najpierw jogurty biologiczne, później twaróg i masło (biologiczne oznacza, że wydajność krów nie jest sztucznie stymulowana hormonami, więc mniejsze ilości leków są potrzebne eksploatowanemu zwierzęciu). Mleko krowie, to nic dobrego. Wapń z niego jest dla człowieka nieprzyswajalny, bo zbyt dużo w nim fosforu i zbyt dużo protein. Poza tym ok. 40% ludzi rasy białej (z czarną i żółtą jest jeszcze gorzej, bo odpowiednio 90% i 70%) cierpi na nietolerancję mleka. Wywołuje ono większość przypadków cukrzycy wśród dzieci, atopowe zapalenie skóry i inne choroby. Sama cierpiałam przez lata na bóle trzustki. Przypadkiem po ciąży zrezygnowałam z mleka, bo po prostu poczułam przesyt i bóle mi ustąpiły.
Ludzie zaczęli pić i ich ciała nauczyły się tolerować krowie mleko, bo w chłodnym klimacie ich okryte ciała nie potrafiły wyprodukować dostatecznej ilości witaminy D pod wpływem światła słonecznego. W chudym mleku witaminy tej nie ma, więc je sobie można odpuścić, bo jest to witamina rozpuszczalna w tłuszczu. Nie rozumiem jednego: reklamy, wiadomo, że kłamią, ale lekarze powinni raz na zawsze rozprawić sie z tym mitem o korzyściach płynących z picia mleka, bo to nieuczciwe wobec pacjentów. Poza tym mleko z dużych hodowli jest bardzo zanieczyszczone krwią i ropą (już moja matka uczyła się o tym 30 lat temu w technikum rolniczym, więc to nie żadna nowość), bo krowy hormonami wzrostu są "zmuszane" do produkowania ogromnych, jak na ich możliwości, ilości mleka. By powstrzymać krwotoki spowodowane zapaleniem wymion podczas takiej produkcji podaje się im antybiotyki, które już po 7 dojeniu przechodzą do mleka. Polecam lekturę:
http://integra.xtr.pl/teksty/Reid_mleko.htm
http://www.vegamedica.pl/html/diety/dieta_bezmleczna.html
Szczegółowy opis: http://www.medserwis.pl/nm.asp?p=6176,1,1686,92017
http://www.notmilk.com/kradjian.html - prawie to samo tylko po angielsku
Ludzie zaczęli pić i ich ciała nauczyły się tolerować krowie mleko, bo w chłodnym klimacie ich okryte ciała nie potrafiły wyprodukować dostatecznej ilości witaminy D pod wpływem światła słonecznego. W chudym mleku witaminy tej nie ma, więc je sobie można odpuścić, bo jest to witamina rozpuszczalna w tłuszczu. Nie rozumiem jednego: reklamy, wiadomo, że kłamią, ale lekarze powinni raz na zawsze rozprawić sie z tym mitem o korzyściach płynących z picia mleka, bo to nieuczciwe wobec pacjentów. Poza tym mleko z dużych hodowli jest bardzo zanieczyszczone krwią i ropą (już moja matka uczyła się o tym 30 lat temu w technikum rolniczym, więc to nie żadna nowość), bo krowy hormonami wzrostu są "zmuszane" do produkowania ogromnych, jak na ich możliwości, ilości mleka. By powstrzymać krwotoki spowodowane zapaleniem wymion podczas takiej produkcji podaje się im antybiotyki, które już po 7 dojeniu przechodzą do mleka. Polecam lekturę:
http://integra.xtr.pl/teksty/Reid_mleko.htm
http://www.vegamedica.pl/html/diety/dieta_bezmleczna.html
Szczegółowy opis: http://www.medserwis.pl/nm.asp?p=6176,1,1686,92017
http://www.notmilk.com/kradjian.html - prawie to samo tylko po angielsku