odciagniety pokarm

napisał/a: Moncia27 2007-09-07 18:16
Witam wszystkie szczesliwe mamy!jestem mama 4 tyg.Majeczki,mala ciagle wisi przy piersi nawet nie wiem ile to karmienie trwa i nie wiem jakie sa przerwy w karmieniu,ile spi itd.poniewaz z tym jest bardzo roznie przestalam patrzec na zegarek.Ale moim problemem jest odciagniety pokarm.Jest wrzesien i poniewaz studiuje zaocznie niedlugo zaczynaja sie zjazdy,wiec kupilam odciagacz,podgrzewacz i starannie ucze sie szybko odciagnac pokarm.Wczoraj nad rane okolo 4.00 odciagnelam cala buteleczke ok.125 ml i schowalam do lodowki,dzis postanowilam wyjsc na 2 godz.i zostawic corcie z mezem.Plakala wiec podgrzal butelke i dal jej na poczatku nie chciala ale w koncu zjadla 60ml i usnela reszte wsadzil do podgrzewacza.Kiedy wrocilam stwierdzilam ze nie bede dawala jej butelki bo juz jestem i mam pelne piersi a odciagniety pokarm postanowilam wylac,wczesniej jednak skusilam sie aby sprobowac i przezylam szok! pokarm byl jak "wymiociny" wstretny!! nie wiem co sie moglo stac.Prosze o pomoc!czy nie wolno odgrzewac drugi raz?pisza wszedzie ze w temp.pokojowej moze stac 12 godz.nie wiem co sie stalo.Prosze o rade bo jak ja zostawie mojego skarba na caly dzien jak pojade na uczelne?moge dac sztuczne mleko?
napisał/a: kingaX29 2007-09-25 19:48
Moja droga nie ma powodu do zmartwień. Odciągnięty pokarm wstaw do lodówki, w momenciegdy będziesz chciała nakarmiić swoje dziecko podgrzej je najlepiej w naczyniu wypełnionym wrzątkiem do temperatury nie ciepłego a letniego mleka i podaj dziecku. W lodówce możesz przechowywać pokarm tylko w specjalnych pojemnikach lub woreczkach (polecam woreczki bądź pojemniki firmy avent) nawet 2-3 dni. Możesz również zamrozić pokarm na miesiąc, rozmrażasz w ten sam sposób - pojemnik z wrzątkiem. Głowa do góry, ja mam dwoje dzieci i w ten właśnie sposób radze sobie do dnia dzisiejszego (synek jeszcze ssie pierś). Pozdrawiam - Kinga-29
napisał/a: Arina 2007-09-26 07:18
Zawszę miałam na początku problem z przystawieniem dziecka do piersi dlatego odciągałam pokarm i mu dawałam.
Położna mi powiedziała że nie można podgrzewać mleka 2 razy (dlatego zawsze wlewałam do pojemniczka tyle mleka ile dziecko wypijało - zwykle 90-120ml a kiedy wypiło wszystko i chciał jeszcze to wlewałam jeszcze). Nie kupowałam żadnych specjalnych pojemniczków, mleko trzymałam w wyparzonym i wygotowanym słoiczku lub butelce z zamknięciem bez smoczka. I wszystko było dobrze, mleko było słodkie i raczej smakowało tak jak powinno.
Ale na szczęście Synuś nauczył się po 3 tygodniach ssać pierś i przestałam odciągać- męczące to było (odciągałam na okrągło ._.).

Pozdrawiam ;)
napisał/a: shojo 2007-10-14 20:49
Witam
Słyszałam ze można przechowywać pokarm-mleko w pojemnikach na mocz-sterylnych.
Czy to prawda?.
Pojemniki Aventa są bardzo drogie.
napisał/a: annna25 2007-10-26 12:52
Moncia27 ja miałam ten sam problem , gy musialam wrocic na uczelnie.Ściągnelam pokarm i mała wypila . Ale wiesz co , nie probowalam tego mleczka , ktore zostalo tylko wylalam... hmm mysle ze nie ma sie czym martwic , a sciagniete mleko moze stac przez 12 godz ale w lodowce ! tak ja czytalam.nie wiem jak to jest w temperaturze pokojowej.... pozdrawiam;]
napisał/a: annna25 2007-10-26 12:56
acha, Shojo ja nie slyszalam nic o pojemniekch na mocz.. ale zgadzam sie z toba ze te z Aventu są drogie.ja trzymam w butelce bez smoczka.slyszalam ze pokarm można tez przechowywac (zamrażać)w woreczkach foliowych.pozdrawiam :)
napisał/a: kasia33 2007-10-26 20:37
Moja polozna mowila ze pokarm mozna przechowywac 24godz(na polce,nie na drzwiach), a w zamrazarce nawet do 6miesiecy.Ja sama mam w zamrazarce spory zapas mleczka,tak na wszelki wypadek :D
napisał/a: kasia33 2007-10-26 20:40
P.S. Mleczko przechowuje w pojemnikach Aventu,(nie wiem ile kosztuja w Polsce)sa super praktyczne,wielokrotnego uzytku,mozna za pomoca nakladki przykrecic do nich smoczek,a pozniej przechowywac zupki,przecierki itp.
napisał/a: annna25 2007-10-26 21:33
Kasia33 a w czym trzymasz ten zamrożony pokarm??
napisał/a: kasia33 2007-10-27 12:53
Zamrazam je w pojemnikach z Aventu,pompke mam tez z Aventu wiec sciagam od razu do nich. A pozniej rozmrozony i podgrzany pokarm podaje malej tez z tego pojemnika(mozna dokupic lacznik za pomoca ktorego do pojemniczka przykrecasz smoczek) :)
A teraz zaczelam w tych pojemniczkach zamrazac zupki dla Juli(gotuje wieksze porcje i czesc zamrazam,na wypadek gdy nie bedzie czasu gotowac,albo mala zostanie z tatusiem ;) )
napisał/a: gosia_su 2007-10-27 16:50
Ja pytałam o te woreczki w aptece i sklepie z art. dziecięcymi i powiedzieli mi, że już nie ma w sprzedaży woreczków (wycofano), teraz są tylko pojemniki.
Ale jeśli mówicie, że można trzymać w normalnych butelkach to bardzo się cieszę. :)
napisał/a: annna25 2007-10-28 13:36
Kurczę... myślałam ,że sobie kupię te woreczki , ale skoro Gosiu79 mówisz ,że wycofali to będę musiała chyba faktycznie kupić jakieś pojemniki... Ale właśnie mam dwie niepotrzebne butelki to w nich sobie zamrożę chociaż troszkę;)przyda się tatusiowi:) buziaczki:)