Okularnice w ciąży

napisał/a: ~gość 2009-11-19 14:36
Chciałam się zapytać Was, dziewczyny, jak to jest z porodem u matek, które mają wadę wzroku?
Czy któraś z Was zrezygnowała z porodu naturalnego w obawie, że wzrok jej się pogorszy? A może któraś rodziła naturalnie i nic złego się nie wydarzyło?
Frapuje mnie ten temat, bo słyszałam ostatnio, że lekarz koleżance powiedział, że tylko cesarka jest możliwa przy wadzie wzroku ok -6.
napisał/a: MałaAgacia 2009-11-19 17:21
hmmm moja znajoma ma wadę -2,5 i to wystarczyło do zalecenia cesarskiego cięcia. -6 to już baaardzo wielka wada, może lekarz się pomylił?
Ja mam plusy i z tego co wiem, problem ten mnie nie dotyczy.
napisał/a: ~gość 2009-11-19 17:47
MałaAgacia napisal(a):-6 to już baaardzo wielka wada, może lekarz się pomylił?

chyba nie rozumiem pytania...
napisał/a: aptekara 2009-11-19 19:26
Nie wiem jak to jest z takimi wadami. Ja mam na obu oczach plusy co prawda niewielkie, ale dodatkowo jaskrę. Ta choroba powoduje, że czeka mnie cesarskie cięcie ze wskazania.
Wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy wada to + czy -, jeśli jest duża to może być powodem cesarki.
napisał/a: MałaAgacia 2009-11-19 19:39
Kaczusia napisałaś:
napisal(a):Frapuje mnie ten temat, bo słyszałam ostatnio, że lekarz koleżance powiedział, że tylko cesarka jest możliwa przy wadzie wzroku ok -6.

Co ja zrozumiałam, że wskazania na cesarkę "zaczynają się" od -6, a jak ktoś ma np:-3 to wskazań medycznych nie ma.
ale teraz widzę, że chodziło o to, że jak się ma -6 to czeka cię TYLKO cesarka. Z tego co ja wiem to tak właśnie jest, chyba że ktoś chce ryzykować. No i można się przezornie poddać wcześniej operacji laserowej;)
napisał/a: niebieskooka3 2009-11-19 20:03
Kaczusia, ja mam -5.5 i -5.75 i już 2 lata temu usłyszałam od okulistki, że dla mnie to tylko cesarka kiedyś. Ale słyszałam, że cesarka jest dopiero od -5 no chyba, że coś się zmieniło w tym względzie.
napisał/a: ~gość 2009-11-19 20:32
Dziękuję za odpowiedzi dziewczyny.

niebieskooka napisal(a):cesarka jest dopiero od -5 no chyba, że coś się zmieniło w tym względzie.


No mnie to nie ratuje, bo ja mam bardzo dużą wadę wzroku...

Brnąc dalej w tym temacie, jak myślicie dziewczyny, jaka jest szansa na wielodzietność w takim razie? Tzn. Jeśli będę musiała się poddać cesarskiemu cięciu, to ile takich porodów mogę w życiu "zaliczyć"?
Wszystko to mnie trochę zasmuciło... :(
napisał/a: Anika_111 2009-11-19 20:53
Kaczusia napisal(a):Frapuje mnie ten temat, bo słyszałam ostatnio, że lekarz koleżance powiedział, że tylko cesarka jest możliwa przy wadzie wzroku ok -6.

Ja mam wade wzroku prawie -5 i rodzilam silami natury. Z tego co mowila mi lekarka prowadzaca moja ciaze jaki i okulistka sama wada wzroku nie ma znaczena do wskazania do cesarki ale to co "sie dzieje" w oku. Czy cisnienie jest dobre, czy nic sie nie odkleja. Dlatego jak poszlam do okulistki to bylam "gruntowniej" badana niz inni pacjenci.
A jezeli cos jest nie tak z oczami, to najpierw lekarz wypisuje zalecenie zastosowania proznociagu w czasie parcia (bo wtedy wzrok jest najbardziej narazony) a dopiero w ostatecznosci cesarke.
napisał/a: zona2 2009-11-20 12:50
Ogolnie rzecz biarac, sama krotkowzrocznosc nie jest wskazaniem do cesarki. Na jakis miesiac przed porodem powinno sie skontaktowac z okulista ktory zbada cisnienie w galkach ocznych. Jesli cisnienie jest w normie, mozna rodzic naturalnie.

Ja mam w obu oczach okolo -8, urodzilam naturalnie 10 miesiecy temu i wzrok mam ten sam
napisał/a: ~gość 2010-02-25 16:09
Witajcie Ja to mam bardzo małą wadę wzroku...mam chyba -0,5 więc to malutko z tego co mówi moja siostra która również nosi okulary to mam bardzo malą wadę wzroku

A co do tematu to zależy od lekarza i od wady wzroku..czasami jak ma się nawet bardzo dużą to można urodzić spokojnie dziecko..ale to różnie w życiu bywa
Ewelinaaa
napisał/a: Ewelinaaa 2011-10-29 19:21
No ja mam -2 i nic złego się nie stało :) myślę, że gdy któraś z mam ma przeciwwskazania to na pewno o tym wie ;)