Paznokcie

napisał/a: ColorWomen 2008-09-09 22:31
Hej Mamusie:)
Powiedzcie jak dajecie sobie rade z obcinaniem paznokci maluszowi?? Moja Niunia jak byla mala bez problemu udalo sie obciac.Lecz teraz gdy jest troche starsza nocne obcinanie jest nieudane.Mala zaraz sie wierci:) A paznokietki rosna tak szybko ze niezdolam ich obcinac,Podzielcie sie jak Wy to robicie:)
napisał/a: tori101 2008-09-10 09:18
hej:)mój ma prawie 4 m-ce i jest już nieźle ruchliwy;)wcześniej obcinałam mu jak jadł cycka, a teraz leży na przewijaku, ktoś go zabawia a ja biorę w dłonie nożyczki i jakoś udaje mi sie poobcinać niesforne drapaki;)
pozdrawiam
napisał/a: ColorWomen 2008-09-10 11:08
Tez bym tak chciala.Moja ma pol roczku i wyczuje kazdy ruch w jej strone :))
napisał/a: mgs 2008-09-10 15:07
zwykle obcinam jak mała śpi. czasem udaje się też w ten sposób, że mąż ją zabawia a ja obcinam :)
napisał/a: tasiuncia 2008-09-10 15:39
Mój niuniuś jest b.ruchliwym dzieciaczkiem,i gdybym chciała obciąć mu paznokietki inaczej niż podczas snu to chyba z palcami razemOd urodzenia obcinam mu tylko wtedy kiedy spi.Przewaznie sa to dżemki w dzien,w nocy nie ryzykuje.
napisał/a: tasiuncia 2008-09-10 15:42
IZABELL12O3- mój ma 7 miesiecy,ale to nie wiek ma znaczenie.Sprobuj delikatnie,pomalutku,kazdy paluszek chwytaj osobno i obcinaj-jak spimalenka-napewno ci sie uda
napisał/a: ColorWomen 2008-09-10 20:21
W nocy prubuje i czekam gdy Niunia zasnie glebokim snem.Lecz wystarczy ze tylko podniose reke i juz mala sie wierci.Ale dzis np. Babcia ja zabawiala i paznokietki obciete:)
napisał/a: malenstwo23 2008-09-10 20:30
Ja nie mam takich problemów:)Jak małemu obcinam to się przygląda co ja mu tam robię.Oby mu się nie odmieniło:)
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-09-10 21:28
ja sadzam malutką na kolanach u siebie i mówię ciachu ciachu chiachi i jak obcinam pazurka to też to powtarza,,,,i chwalę ją że tak grzecznie siedzi....
napisał/a: Aniinka 2008-09-10 22:38
moja siedzi mi na kolanach daję jej smoka bo wtedy jest trochę mniej ruchliwa:D i obcinam a ona się przygląda, oczywiście i tak wierci się niemiłosiernie, ale jakoś daję radę, poza tym wiem, że jak ona tak się przygląda to w przyszłości będzie przyzwyczajona i nie będzie problemu(mój brat strasznie wrzeszczał jak było obcinanie paznokci:D)
napisał/a: agnieszka_q 2008-11-08 15:06
mój mały ruchliwiec, ma obcinane pazurki, wieczorkiem. tata karmi butelka mama wkracza do akcji. doi mleko a i tak rusza łapkami, ciezko bo ciezko, ale tylko wtedy moge. inaczej sobie nie da wogóle
napisał/a: ~married_1982 2008-11-08 18:42
własnie sobie przypomn.ze musze obciac mojej niuni, spi wiec bedzie łatwiej a szybciutkoj ej rosną