po terminie...

Ja rodziłam 9 dni po terminie aż dali mi kroplówke,bo tak jak ty nic nie czułam żdnych bóli a ni skórczów.

Witaj.Ja rodziłam także 9 dni po terminie. Ja nic wcześniej nie czułam, było tak jak przez cała ciąże. Leżałam już w szpitalu i podczas badania położna, zobaczyła plamę na mojej bieliźnie i powiedziała, że to wody powolutku odchodzą. Ja myślałam, że to zwykłe upławy, a bólu żadnego nie czułam. Musiałam dostać kroplówki i wszystko co miało mi pomóc, ale moja córeczka i tak jeszcze nie chciała się urodzić. Po 12 godzinach miałam cesarkę.

Mi ginekolog powiedziała że jak 6 dni po terminie nic się nie będzie działo to mam się spakować i jechać do szpitala. Tak też zrobiłam. Pierszą kroplówkę miałam następnego dnia a syna urodziłam 9 dni po terminie oczywiście przez wywołanie oxy i zastrzykami bo uparciuch nie chciał się urodzić ;)
Ale w nocy przed porodem miałam skurcze, zaczęłam plamić (czop sluzowy nie chciał się odkleić), chodziłam siku co 10 minut i okropnie bolały mnie plecy.

ja miałam w dniu terminu CC ale objawów też nie miałam żadnych , na ktg skurcze to była linia prosta nawet przepowiadających nie było .. Gdyby nie CC to pewnie tez bym nieźle przenosiła

Ja urodziłam 4 dni po terminie, nie miałam wywoływanego porodu wszystko szło super. A zaczęło sie w domku od leciutkiego bólu brzucha a potem poszło z górki, poród trwał 10 minut. Każdej życzę tak szybciutkiego rozwiązania :)

Ja urodzilam 2 tygodnie po terminie, przez okolo 3 tygodnie towarzyszyly mi roznego rodzaju bole ktore myslalalam, ze zwiastuja porod. Jakby nie wywolanie to bym chyba do dzisiaj w ciazy chodzila:)))
Pozdrawiam i zycze szybkiego rozwiazania:)

Ja rodziłam 4 dni po terminie, wody mi odeszły ale skurcze miałam zbyt małe, więc dostałam kroplówkę, a potem maluch zaczął świrować i tracić tętno, więc szybciutko na sale operacyjną i... CC

Ja urodziłam 10 dni po terminie w 42tc. W 6 dniu po terminie zgłosiłam się do szpitala poszłam we wtorek w środę dali mi 2 godz. próbę oxytocyny po której w nocy zaczął odchodzic mi czop ale również nie miałam żadnych skurczy, brzuch się stawiał ale nic poza tym. w czwartek cały dzień nic się nie działo i dopiero i dopiero w piątek poszłam juz na wywołanie, w trakcie kroplówki odeszły mo zielone wody ale że poród postępował bo poszłam z 3 cm. rozwarcia to czakali i nic nie robili w końcu rozwarcie zatrzymało się na 8 cm. i zdecydowali mi zrobic po 10 godz. CC. Urodziłam córcie która ważyła 4350g i mierzyła 58cm, miała suchą skórkę ale dostałą 10/10 pkt apgara i po 3 dniach wypisali nas bo w szpitalu nie było wolnych miejsc. Może gdyby zrobili mi USG i zobaczyli że dziecko jest duże to szybciej by zdecydowali o CC bo sama na pewno bym nie urodziła. Ale wszystko dobrze się skończyło.

Życzę powodzenia.