pochówek

Nie chcialabym Cie urazic, ale nie bardzo rozumie? Pochowek ok 12mm zarodka??

Dla mnie to dziecko! i nie ważne ile ma milimetrów...

Oczywiscie, ze to dziecko...mysle, ze spojrzysz na wszystko troche inaczej z dluzszej perspektywy czasu...
Moja wypowiedz dotyczyla bardziej strony praktycznej!

A ja powiem ze strony jeszcze bardziej praktycznej i postaram się to ująć w jak najprostszy i najzrozumialszy sposób:
Szpital nie wyda ci "zwłok" dziecka bo jest ono za "małe" w późniejszych tygodniach też to robi niechętnie ale wtedy dziecko wygląda jak "dziekco" a nie "skrzepek krwi"
Nie bierz tego do siebie ale jeśli powiesz że chcesz "to coś" po zabiegu (bo to nie wygląda jak człowiek tylko skrzep krwi) bo chcesz pochować dziecko to "wyśmieją cię"
Bo nie wiem jak to inaczej ująć aby ci wyjaśnić.....

Cohenna ujelas to bardzo dobrze, mnie zabraklo odwagi, a prawda jest taka jak piszesz!

Szpital to dziecko traktuje jeszcze jako odpad medyczny i spala wszystko w spalarni...taka prawda i nic się na to nie poradzi
Były już takie przypadki że w 30 którymś tygodniu kobieta straciła dziecko i wtedy też szpital nie chciał wydać ciała dziecka, a wyglądało ono jak człowiek......

przeczytajcie sobie to:
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,47262,7109052,Prawo_czy_obowiazek_pochowku_.html

Tak ja to wszystko dobrze wiem. Mysle, ze w pewnych sytuacjach i na swierzo czlowiek czasami mysli malo racjonalnie.....do wszystkiego potrzeba czasu.

Tego nie wiedziałam...
Ale to zdanie: "Nowe przepisy są różnie interpretowane przez szpitale". Pozwala szpitalowi wybrać kierunek swoich działań. Większość się nie decyduje na wydawanie zwłok.......W moim województwie tego nie robią!

Dzieki Jusia za doinformowanie. W mojej opinii to absurd, rejestracja w USC, wybor plci:confused: Moje nienarodzone dziecko nosze w sercu, pamietam, ze mialo byc i nie raz lzy naplywaja do oczu gdy o nim pomysle, ale.......pogrzeb takiego "skrzepka krwi" (nieprzyjemne ale prawdziwe) to dla mnie robienie scen.....taka jest moja opinia.