początek
napisał/a:
~Elske
2006-02-10 12:07
J&J napisał(a):
>>> I jeszcze jedno- jak zasypia przy cycu to mozna delikatnie szczypac w
>>> policzek, szczyapac pupe ,
>> Kurna... moze jeszcze delikatnie wykręcać rączki?
>> Mi tłumaczono, że łaskotać w policzek lub uszko...
> czy jak sie czegos nie czepisz przed snem to nie zasniesz?
Naprawdę dziwi Cię, że czepiam się szczypania dziecka wszystko jedno w
jakim celu?
--
Elske
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
>>> I jeszcze jedno- jak zasypia przy cycu to mozna delikatnie szczypac w
>>> policzek, szczyapac pupe ,
>> Kurna... moze jeszcze delikatnie wykręcać rączki?
>> Mi tłumaczono, że łaskotać w policzek lub uszko...
> czy jak sie czegos nie czepisz przed snem to nie zasniesz?
Naprawdę dziwi Cię, że czepiam się szczypania dziecka wszystko jedno w
jakim celu?
--
Elske
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
napisał/a:
~J&J"
2006-02-10 12:35
Użytkownik "Elske" napisał w wiadomości
> J&J napisał(a):
>
>>>> I jeszcze jedno- jak zasypia przy cycu to mozna delikatnie szczypac w
>>>> policzek, szczyapac pupe ,
>
>>> Kurna... moze jeszcze delikatnie wykręcać rączki?
>>> Mi tłumaczono, że łaskotać w policzek lub uszko...
>
>> czy jak sie czegos nie czepisz przed snem to nie zasniesz?
>
> Naprawdę dziwi Cię, że czepiam się szczypania dziecka wszystko jedno w
> jakim celu?
czy myslisz ze osoby czytajace te posty sa na tyle tepe ze bada _szczypac_
noworodki ?!? jak dla mnie jest oczywiste ze chodzi o delikatne szczypanie.
Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co widze na tej grupie czepiactwo
jest tu na pozadku dziennym a debaty o niczym to norma.
J&J
napisał/a:
~Harun al Rashid"
2006-02-10 14:22
Użytkownik "J&J"
>
> czy myslisz ze osoby czytajace te posty sa na tyle tepe ze bada _szczypac_
> noworodki ?!? jak dla mnie jest oczywiste ze chodzi o delikatne
> szczypanie.
Czyli jednak szczypać będą...
> Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co widze na tej grupie czepiactwo
> jest tu na pozadku dziennym a debaty o niczym to norma.
>
Prawdziwa tragedia, nieprawdaż? ;)
Weź wskaźnik i pokaż wszystkim jak powinni dyskutować i o czym mówić,
koniecznie. Inaczej się tu wszyscy pogubią. Jeszcze zaczną słuchać
dosłownych_zaleceń i szczypać noworodki gdzie popadnie :(((((((
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
>
> czy myslisz ze osoby czytajace te posty sa na tyle tepe ze bada _szczypac_
> noworodki ?!? jak dla mnie jest oczywiste ze chodzi o delikatne
> szczypanie.
Czyli jednak szczypać będą...
> Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co widze na tej grupie czepiactwo
> jest tu na pozadku dziennym a debaty o niczym to norma.
>
Prawdziwa tragedia, nieprawdaż? ;)
Weź wskaźnik i pokaż wszystkim jak powinni dyskutować i o czym mówić,
koniecznie. Inaczej się tu wszyscy pogubią. Jeszcze zaczną słuchać
dosłownych_zaleceń i szczypać noworodki gdzie popadnie :(((((((
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
napisał/a:
~Misie Patysie"
2006-02-10 15:40
Użytkownik "J&J" napisał w wiadomości
>
>> Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co widze na tej grupie czepiactwo
> jest tu na pozadku dziennym a debaty o niczym to norma.
>
Chyba po_rz_ądku dziennym...
Wiem czepiem się, ale taka uroda tej grupy, co sama zauważyłaś.
--
Ania i Ignaś (10.06.2005)
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia
nie obleka tego faktu w słowa."
napisał/a:
~Elske
2006-02-10 20:14
J&J napisał(a):
> czy myslisz ze osoby czytajace te posty sa na tyle tepe ze bada _szczypac_
> noworodki ?!?
No przecież to właśnie zalecasz.
> jak dla mnie jest oczywiste ze chodzi o delikatne szczypanie.
A ja wyżej pisałam przecież o _delikatnym_ wykręcaniu rączek.
> Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co widze na tej grupie czepiactwo
> jest tu na pozadku dziennym a debaty o niczym to norma.
Skoro o tym wiesz i tak Cie to drażni to po co się odzywasz? Przecież
wiadomo, że ktoś się zaraz przyczepi...
--
Elske
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
> czy myslisz ze osoby czytajace te posty sa na tyle tepe ze bada _szczypac_
> noworodki ?!?
No przecież to właśnie zalecasz.
> jak dla mnie jest oczywiste ze chodzi o delikatne szczypanie.
A ja wyżej pisałam przecież o _delikatnym_ wykręcaniu rączek.
> Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co widze na tej grupie czepiactwo
> jest tu na pozadku dziennym a debaty o niczym to norma.
Skoro o tym wiesz i tak Cie to drażni to po co się odzywasz? Przecież
wiadomo, że ktoś się zaraz przyczepi...
--
Elske
Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
napisał/a:
~Pionowa"
2006-02-10 20:43
Witam,
Moja córa teraz próbowała nas przechytrzyć spaniem przy cycu. Na poczatku
karmiłam max 40minut i wyciagałam cyca. Stopniowo skaracałam czas karmienia.
A kiedy robiła sobie drzemke z cycusiem w buzi to delikatnie "masowalismy"
stópki jej wtedy natychmaist zachłannie zaczynała jeść. Teraz ma 6m-cy i je
6minut i basta ani minuty dłużej.
A co do nocnego karmienia u nas sprawdzał się smoczek, jeśli nie upłynęlo
2-2,5h od ostatniego karmienia to dostawała smoczka najcześciej od taty
(mama pachnie mlekiem i przede wszystkim łatwo ulega płaczowi dziecka i
bierze dziecko na ręcę).
pozdrawiam
Pionowa
--
Mój skarb: Karolinka
http://tiny.pl/mg2b
04.08.2005
napisał/a:
~Nixe"
2006-02-11 12:29
W wiadomości
J&J pisze:
> Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co
> widze na tej grupie czepiactwo jest tu na pozadku dziennym
LOL. Ty też się przyczepiłeś/aś bez sensu w wątku o "nocniczkowaniu"
roczniaka.
--
PozdrawiaM
J&J pisze:
> Dalsza rozmowa nie ma sensu gdyz z tego co
> widze na tej grupie czepiactwo jest tu na pozadku dziennym
LOL. Ty też się przyczepiłeś/aś bez sensu w wątku o "nocniczkowaniu"
roczniaka.
--
PozdrawiaM
napisał/a:
~Patrycja"
2006-02-11 14:28
Witam!
Mój Marcinek ma teraz 3 tygodnie , ale na początku robił tak samo.
Mądra położna powiedziała nam, że dlatego tak często je, że on pije, na
początku bowiem leci mu mleko rozwodnione i z laktozą , a dopiero póżniej
leci właściwe do jedzenia i on po prostu jest spragniony, na początku
sprawiało mi to sporo problemu bo byłam ciągle niewyspana, a teraz po 3 tyg,
w dzień je często, a poczynając od wieczora po 20.00 później po 1.30 później
o 6.30 . Trochę się przestawił , że noc to noc, a dzień to dzień. W dzień
jest dość głośno więc byle stuknięcie go czasem wybudzi , ale staramy się
rozmawiać głośno żeby wiedział że to czas aktywności , a w nocy ściszamy
trochę telewizor i rozmawiamy nieco ciszej. Na kolki dajemy mu 2 razy na
dobę po łyżeczce wody koperkowej żeby był spokojniejszy, dziś mąż kupuje
nawilżacz gdyż nosek mu się zapycha a i częste popijanie nocą może być
spowodowane wysychaniem , sami czujemy czasem potrzebę napicia się czegoś w
nocy i w nosach nam wysycha , a temperaturę mamy 22 stopnie.
Pozdrawiamy
Mama Magda, tata Marek
z synkiem Marcinkiem
Użytkownik "Janek" napisał w wiadomości
> Hey wszystkim
>
> No jestem po drugiej nocy z nasza dzidzia :) i mam pare pytac do opini
> publicznej ;)
> W dzien poje i spi tak po 3 godziny w nocy budzi sie jesc co doslownie
> godzine a max co uspi to 2 godziny. Budzi się najczęściej że głodna.
Pozatym
> jest leniuszek do jedzenia (cycek) jak się ja przystwi pociumka troche
> przyśnie zachwile sie przebudzi i troszke pociumka i tak je sobie przez
> 20-30 minut . I
> Nie mamy zupełnie pojęcia czemu w dzien ładnie śpi a w nocy impreza, ma
> sucho, daje się jeść tylko to przysypianie....
> Doradzcie coś może u kogoś z Was wygladało/wygląda to podobnie
>
> za każdą pomoc dziękuje
>
> jn
>
>
Mój Marcinek ma teraz 3 tygodnie , ale na początku robił tak samo.
Mądra położna powiedziała nam, że dlatego tak często je, że on pije, na
początku bowiem leci mu mleko rozwodnione i z laktozą , a dopiero póżniej
leci właściwe do jedzenia i on po prostu jest spragniony, na początku
sprawiało mi to sporo problemu bo byłam ciągle niewyspana, a teraz po 3 tyg,
w dzień je często, a poczynając od wieczora po 20.00 później po 1.30 później
o 6.30 . Trochę się przestawił , że noc to noc, a dzień to dzień. W dzień
jest dość głośno więc byle stuknięcie go czasem wybudzi , ale staramy się
rozmawiać głośno żeby wiedział że to czas aktywności , a w nocy ściszamy
trochę telewizor i rozmawiamy nieco ciszej. Na kolki dajemy mu 2 razy na
dobę po łyżeczce wody koperkowej żeby był spokojniejszy, dziś mąż kupuje
nawilżacz gdyż nosek mu się zapycha a i częste popijanie nocą może być
spowodowane wysychaniem , sami czujemy czasem potrzebę napicia się czegoś w
nocy i w nosach nam wysycha , a temperaturę mamy 22 stopnie.
Pozdrawiamy
Mama Magda, tata Marek
z synkiem Marcinkiem
Użytkownik "Janek" napisał w wiadomości
> Hey wszystkim
>
> No jestem po drugiej nocy z nasza dzidzia :) i mam pare pytac do opini
> publicznej ;)
> W dzien poje i spi tak po 3 godziny w nocy budzi sie jesc co doslownie
> godzine a max co uspi to 2 godziny. Budzi się najczęściej że głodna.
Pozatym
> jest leniuszek do jedzenia (cycek) jak się ja przystwi pociumka troche
> przyśnie zachwile sie przebudzi i troszke pociumka i tak je sobie przez
> 20-30 minut . I
> Nie mamy zupełnie pojęcia czemu w dzien ładnie śpi a w nocy impreza, ma
> sucho, daje się jeść tylko to przysypianie....
> Doradzcie coś może u kogoś z Was wygladało/wygląda to podobnie
>
> za każdą pomoc dziękuje
>
> jn
>
>