Pomóż Luizie: "Synku, pozwól umyć włosy!"

czowgi
napisał/a: czowgi 2010-01-06 17:11
Nasz Zosia uwielbia kąpiele. Ze spłukaniem włosków o tyle jest problem, że piana leci w oczka. Wykorzystałam więc sztuczkę z zajęć na basenie: liczę do trzech (na basenie na trzy było zanurzanie pod wodę lub skok do wody lub polewanie buzi, więc maluchy automatycznie zamykają oczka) i małą pakuje pod wodę lecącą z prysznica. Działa :)
napisał/a: ~lucy843 2010-05-04 21:59
Ja mojej córci kazałam poprostu otchylać głowe do tyłu i tak myjemy głowe już kilka lat.
napisał/a: smoczek32 2011-01-14 20:35
Można też forować go nagrodami. Jeśli będzie grzeczny podczas mycia głowy to dostanie np. tygryska. Nic na siłę. Czasem trzeb użyć fortelu.;)
abus
napisał/a: abus 2011-01-25 11:30
Mój synek też kiedyś bał się mycia głowy, nie chciał nawet myć buzi. Nieźle się z nim namęczyłam aż wpadłam na pomysł żeby mycie było zabawą. Obowiązkowo piana, 2-3 zabawki do kąpieli i jego osobista zabawna myjka. Zaczęliśmy się bawić, z piany robić brodę i "kapelusz", troszkę się chlapaliśmy i dosyć szybko przyzwyczaił się do mycia głowy.
Po około roku, jak się przeprowadziliśmy, znowu wystąpił problem z kąpielą. Tym razem zamiast wanny mamy prysznic. Gdy przychodził czas na kąpiel wpadał w panikę. Z tym też sobie poradziłam. Starałam się dowiedzieć od niego czego się boi. Na spokojnie, małymi kroczkami, nie zmuszając do niczego. Dowiedziałam się że bał się wody lecącej z góry. Pokazałam mu że to nie boli, tylko łaskocze. Spodobało mu się i sam zaczął wchodzić pod wodę i się cofać. Lałam mu na rączki i myjkę troszkę szamponu i sam zaczynał się myć a ja mu pomagałam. Obowiązkowo kładłam matę antypoślizgową żeby przypadkiem się nie przewrócił. Po tygodniu sam decydował czy chce żeby napełnić mu brodzik wodą czy chce się myć pod prysznicem.
Zapraszam również na mój blog http://zdrowieurodamoda.blogspot.com
napisał/a: sarra 2013-10-22 12:25
Może kiedyś miałaś zły szampon. Ja od początku stosowałam Johnsona i raczej nie mam problemów. Kupuję je w atrakcyjnych zestawach zestawach ( [url=http://www.*************************pl/pol_m_dla-dziecka_Pielegnacja-Ciala-899.html]info[/url]) Ale z pewnością musi mieć swoją zabawkę, i jakieś atrakcje. Mojemu Michałkowi chrzestny kupił nakręcaną łódkę która sama pływa. Kąpiel to sama przyjemność. Uważaj też z tymi płynami do wody może one go podrażniają.